[125] chlodnica i klemy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, mam spraw kilka, a wiec przed zima wymienialem plyn chlodzniczy na borygo czy petrygo, w kazdym razie cos takiego. no i kant mimo goraca nigdy sie nie grzal. ostatnio jadac przez miasta wieczorowa pora gdy temperatura nie bylo wysoka silnik mi sie troche zagrzal. nie doszlo do czerwonej kreski ale bylo wiecej niz zwykle. dzis przejechalem cale miasto silnik raz sie zagrzewal raz byl w normalnej temperaturze. jak dojechalem do domu, wylaczylem silnik, otworzylem mache i bujnalem auto i slyszalem jak sie przelewa plyn, najparwdopodbniej w chlodnicy. czy to normalne ze slychac przelewanie?? czy na goracym silniku nie powinno byc tak ze nie bede tego slyszal??? bo cisnienie rosnie?? dobrze mysle??? aha wentylator mam podpiety na stale, caly czas sie kreci i nie wiem czy mam termostat (ale raczej tak) i poziom plynu jest ok, jednak plyn jest dosyc metny.

aha czy plyny chlodnicze typy borygo, petrygo sa mieszalne????


druga sprawa - w dosc krotkim czasie 2-4 tyg na laczeniu akku z dodatnia klema pojawil sie bialy nalot ktory jak dzis zmacalem okazal sie proszkiem i sie pokruszyl. co to moze byc??? to w miare normalne???


oj sie rozpiusalem.. dzieki wielkie


[ wiadomość edytowana przez: goorek dnia 2004-04-21 23:22:18 ]
  
 
Co do przegrzewania sie silnika..to radzilbym sprawdzic czy masz pompe wodna sprawna..bo to roznie z nimi bywa...ja w swoim fiacie mam juz trzecia pompe..bo tamte padly...a co do klem to zakwasily Ci sie..nie mam pojecia w wyniku czego to powstaje..ale trzeba kleme i biegun akumulatora wyczyscic ladnie z tego i popsikac np wd40..pozdroowka
  
 
co do przegrzewania to ... zrob testa termostatowi jesli go masz
jesli bylby dobry to moze to byc wina brakow plynu w ukladzie jesli sie goracy przelewa to wg mnie jest go za malo

a wentylator lepiej uwiaz (jak juz sobie poradzisz z reszta) jak ja.

fiaty zawwsze niedogrzane byly i to jest jedenn z wielu powodow tego smoczego apetytu

a co do oksydacji klem to mam to samo, nawet mi to wlazlo w przewod do rozrusznika ,teraz mam nowy ak. i powoli ustaje
  
 
Tez bym zaczol od termostatu, nawet bym go poprosotu wyciagnol o pojedzil bez niego. Co do mieszalnosci płynow to wydaje mi sie ze mozna. Ogolnie to ja zawsze po zimie dolewac poprostu wody a przed nastepna zima wymieniam caly plyn. Jesli chodzi o wentylator to ja wymienilem chlodnice i wentylator na plonezowski, przy czym wentylotor mam chyba na elektromagnesie i moge sam go wlaczyc kiedy chce (oprocz tego czyjnik dziala)
Pozdrawiam
  
 
klemy powinno się nasmarować wazeliną techniczną bezkwasową...
ale nigdy takiej nie widziałem to sru go towotem...
najlepiej zrobić płukanie układu - pa latach użytkowania (czasem i kranówa...) to sie tego syfu tam nazbiera
można cilitami, octem, motopłukaczami i innym badziewiem
ja preferuję sode kaustyczną i gorącą wodę
trzeba ostrożnie bo to żrące
a jak potem masz termostat ok to i w lecie ok i w zimie grzeje w środku...
  
 
Cytat:
to sru go towotem...


no ja tez tak robilem. po porzadnym odczyszczeniu troche smaru rozporawdzic ladnie i wytrzec.
ale ostatnio slyszalem ze nie powinno sie w ten sposob robic (na dluzsza czas oczywiscie), tylko nalezy po wyczyszczeniu zalozyc klemy i od gory porzadnie posmarowac. chodzi o to zeby klema miala z aku czysty styk, a smar od gory zaizoluje od powietrza.
  
 
czy smar lozyskowy sie nada???
dzis to poczyscilem, strasznie duzo tego proszku, a wyglodalo to tak:




czy to nie za bardzo agresywnie sie wzielo do jedzenia moich klem??? czy to sie cos nie pieprzy po prostu, albo jest np za duzy pobor pradu albo ja wiem co???


BTW lukasz poznajesz rejony???? )))
  
 
to białe to nalot z ulatniajacych się jonów z aku , moze kiedys szarpnąłeś klemą zanim sciagnąłeś ją z elektrody? Smaruj je smiało , chciaz lepszy jest smar grafitowy (ok 3zł na stacjach benzynowych).
Borygo ( to czerwoen na bank) i petrygo sa mieszalne.
Pozdrawiam
  
 
p.s:
an wlewie do chłodnicy ( nie na zbiorniku wyrównawczym) tez czasem zbiera sie taki biały proszek ( biało zielonkawy) ale to zwykła sniwedz wpieprzajacamiedz , jak to bedziesz miał , to dobrze wyczysc i zamaluj jakąs farbką .


A czy pod akumulatorem na tej "półeczce" tez masz to białe cholerstwo ? jesli tak to wyczysc i malnij jakąs farba kwasoodporna najlepiej .
pozdrawiam
  
 
nie smaruj tego niczym innym jak wazeliną techniczną!!!!jak sie skontaktujemy to podjedziemy w znane mi miejsce i kupimy za 3 zeta specjalną do aku...
  
 
Goorek te rejony..na fotce to nie jest przypadkiem parking pod Alma?? dawna Krakchemia?? bo tak to dosc znajomo wyglada pozdroowka
  
 
goorek moje okolice
za winklem mieszkam ;d
niedaleko ten zaciszny garażyk w którym cos ktos robi
  
 
Osad na klemach oznacza nieszczelność obudowy(popuszcza minimalnie na klemach) ale i tak nic z tym nie zrobisz, więc pozostaje smarowanie i regularne czyszczenie.