Umarł mi maluszek =( [126]

Wyjezdzając dzisiaj z parkingu autko na dwójce zaczęło przerywać i się dusić, wrzuciłem trójke troszke ujechałem, potem dałem na luz bo już nie mógł jechać i... zgasł. Chwile ujechałem na luzie, wrzuciłem czwórke, puściłem sprzęgło, autko normalnie odpaliło i jechało tak jak zawsze. Tak na wszelki wypadek zjechałem na bok, wysiadłem podszedłem do tyłu i się zaczęło. Klapa z zewnętrznej strony była lekko zachlapana olejem, po jej otwarciu doznałem szoku. Cała komora silnika zapaskudzona olejem, wszystko mokre. W tym stanie dojechałem na podwórko do mojego dziadka, gdzie zaczęło się rozbieranie i czyszczenie wszystkiego po kolei. Na dzień dzisiejszy wiem, że mam pęknięte koło pasowe, co dalej zobaczymy jutro, bo dzisiaj już było ciemno...

Sorki za taką długą treść ale...

Ile kosztuje koło pasowe ?
Jaki olej najlepiej lać do silnika ?
Jaka jest cena oleju zł/ltr ?

Pozdrwaiam i nikomu czegoś takiego nie życze

Grabber jak zapytam się sprzedawcy o olej to wiadomo, że poleci mi jakiś np 20 zł/ltr. No chyba że nie będzie chciał zarobić.

A jaki olej Wy polecacie ?

Cytat:

Ile kosztuje koło pasowe ? Jaki olej najlepiej lać do silnika ? Jaka jest cena oleju zł/ltr ?

- 10zl na szrocie
- temat "rzeka" -> wyszukiwarka
- najtaniej kolo 35zl za 5l (=7/litr)

No to jest paskudna sprawa!! Ja też ostatnio wymieniałem też bo po wariactwach na pasie zaczeło się też lać. Jaka cena to nie wiem bo dostałem od zioma.

wyrazy glebokiego wspolczucia to jest straszne ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo , tyle dobrze , ze na jakiejs dluzszej trasie ci sie to nie stalo , a jezeli chodzia o olej to ja osobiscie jezdze na LOTOS MINERALNY 15W40 , wydaje mi sie ,ze jak na maluszka to ten olej jest bardzo dobrym olejem , owszem mozna sie pokusic na VS ale on jest drogi . Ja kupuje zawsze na litry to taniej wychodzi bo jakies 6,5 zl za litr . Tylko trzeba pilnowac wymiany corocznie obowiazkowa i woz bedzie jeszcze dlugo smigal. A i jeszcze jedno , jak wczesniej jezdziles na jakims mineralnym to nie biedz zadnego pól i pelnego syntetyka bo bedziesz musial sie liczyc z wyciekami z teoretycznie kazdej uszczelki , pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: olo1 dnia 2004-04-30 20:19:21 ]

Współczuje, nieciekawa sprawa, roboty troche bedzie.

A co do oleju to nie wydziwiaj tylko Lotosa minerala (taki z zielona etykietą) mam i wszysko gra. Nabyłem w sapermarkecie za ~42-45 zł za 5l. W poprzednim maluchu wpakowałem się w jakiś "markowy" i po dolewke musiałem walić hektary za miasto.

Ja wresz cie biore sie do roboty i rozbieram w poneidziałek stary silnik.
Powiem co w nim szczeliło