Problem z wtryskiem - argenta 2.0i

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam pytanie i mam nadzieje, że ktoś z was bedzie mi w stanie pomóc. Silnik zapala ale nim trzęsie, skaczą obroty a podczas dodawania gazu nic sie nie dzieje... Objawy sa takie jakby komputer wogule nie zwiekszał dawki paliwa. silnik dostaje wiecej powietrza ale nie dostaje więcej paliwa. Swoją drogą spieprzył mi sie wtryskiwacz rozruchowy ale rozgrzałem silnik do 90 stopni wiec to nie ma chyba znaczenia? Czy to może być wina przepływomierza?? Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam!
Sprawdzilem przepływomierz, napiecie na pinach od wszystkich wtyczek, TPS, czujnik temperatrury. Wyłącznik termiczno-czasowy odpowiada przecież tylko za prace wtryskiwacza rozruchowego, ktory nie działa i jest i tak odpięty. Skład mieszanki jest podawany z czujnika temperatury. A teraz auto nie chce mi odpalić, załąpie jedynie na moment i gaśnie. Nie ssa nigdzie lewego powietrza... Ja już nie wiem . Jeśli macie jeszcze jakies pomysły to mówcie. Aha sprawdzalem tez pompe paliwowa, też jest dobra.... . Komp jest dobry bo odpalalismy na nim argente kumpla. Zawór powietrza dodatkowego tez sprawdzalem, na zimnym jest otwarty.




[ wiadomość edytowana przez: Woleczek dnia 2004-04-30 11:06:24 ]
  
 
Czujnik obrotów wału korbowego aby na pewno działa dobrze?
  
 
Nie znam dokładnie systemu sterowania jaki jest w argencie ale objawy wyglądają mi na moduł zapłonowy - oczywiście jak jest.
Poza tym nie widzę problemu. Skoro kumpel ma taki silnik to niech porzyczy poszczegulne elementy. W końcu trafisz. Powodzenia
  
 
co do wtrysku to ci nic nie pomoge ale moja rada to:
zaloz gaznik
  
 
J nie mam digiplexa tylko zwykly aparat bezstykowy także nie mam też czujników Hala. A co do modułu to jest dobry na 100% bo również był sprawdzany w kumpla fiacie