Chłodnica - out ?

Hmmmm... nigdy łapkami nie głaskałem chłodnicy.

Niestety wygląda to na osad wewnątrz chłodnicy. Płukanie jest mało skuteczne to po pierwsze, po drugie może się okazać że stosując cos agresywnego do płukania wypłuczesz naturalne uszczelnienia i będziesz miał sito. Poza tym ja uważam że każdy element ma swój okres żywota... ten już chyba swój zakończył i nie ma co reanimować trupa. Będziesz szarpał się co miesiąc dwa a auto zagotuje Ci się gdzieś na trasie zdala od cywilizacji.
Chłodnica kosztuje coś około 300-400zł...

Cytat:

2004-06-28 15:44:06, BOJKOT pisze: cha,cha ale świetna porada.... Bojkot

Porada... nie porada... chłodnicę sprawdzałem wyłącznie wzrokowo - kiedy sikała, a tak pozatym to patrzę na wskaźnik temperatury. Tym sposobem nie mam konieczności wchodzenia w bliższe kontakty z chłodnicą, bo tym sposobem, to powinienem jeszcze macać silnik, opony, hamulce, wydech... i co tam jeszcze...

Mam pytanie, czy to macanie chłodnicy prowadziłeś po całkowitym nagrzaniu układu? A może po jeździe zostaw na postoju z włączonym silnikiem na kilka min. niech wskaźnik pójdzie w górę iwtedy sprawdź. Podejrzewam ,że po jeździe płyn na powrocie chodnicy był już wychłodzony.A jak tam ciepłota rury powrotnej z chłodnicy , czy jest gorąca a dół chłodnicy zimny?
Bez paniki! Tylko spokój może nas uratować.

Cytat:

2004-06-29 13:38:32, Wiktor_ pisze: a wiecie cos na temat chlodnic nissean (czy jakoś tak) ? padł mi skraplacz klimy za nowy w serwisie chcą 1000 zł znalazlem już za 600 w sklepie ale może da sie jeszcze taniej ??? Wiktor

Tak.

Wyszukiwarka => Cena poniżej 500 zł