Problemik z zapłonikiem chyba

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam Łade 1300S i problem z nią.
Gdy jade sobie i dodam gwałtownie gazu to ona nie moze sobie poradadzić.I normalnie wtedy to sobie mozna głowe rozbić o kierownice i zagłówek tylni.Czyli ze przyspiesza i zwalnie tak gwałtownie.Trudno to wytłumaczyc ale ilcze ze mnie zrozumiecie.Podejzewam ze to zapłon bo jakby wypadał.Tez mozliwe ze to łańcusze w silniku jest luzny ale poprzedni (zaufamy) właściciel mówi ze był robiony i to wina zapłonu.Czy miał ktos juz taki problem ? Jak sobie z min poradzić? Nowe świece coś poradzą? Jak wykręciłem to wszystkie ładnie wypalone identycznie wyglądają czyli dobrze spala.Moze to tez coś z gazniczkiem?Proszę o konkretne wyczerpujące odpawiedzi.W góry dzieki
Mati lat 17
  
 
przede wszystkim sprawdziłbym jednak ten zapłon, wszystkie styki pod kopułką i wiązkę kabli...
drugą rzeczą,która przychodzi mi na myśl jest gaźnik-może któraś dysza jest przytkana,albo najnormalniej w świecie jest źle wyregulowany...

zacznij jednak może od zapłonu-przejrzyj najpierw czy styki nie są przyśniedziałe... Później możesz spróbować z jego regulacją-jeśli nie umiesz go ustawić sam, podjedź do jakiegoś mechanika,który Ci go ustawi (nie kosztuje to dużo,a może wyeliminujesz przyczynę)
  
 
Przy takim szarpaniu, to ja bym stawiał na gaźnik, zwłaszcza, że mówisz, że świece wyglądają dobrze. Sprawdź też wyprzedzenie zapłonu, choć ja jeżdze na zbyt wczesnym i jest OK
  
 
kurde dziki za tak szybką odp no sprawdzałem te styki.Aparat zapłonowy nowy byłl kupowany i podobno dziłało przez jakis czas i póznij znowu lipa.NO to bede mósiał gazniczek rozebrać i zobaczyć.MOze przewody nowe kupie wzeby mić pewnośc ze to nie one.A co do mechaników no to poprzedni własciciel pojechał i na dzieńdobry zapłacił 250zł pózniej przy odbiorze znów 250zł i dupa po 2 tygodznich tak samo było.Wiec bede kombinował sam.Teraz kończe hamulce bo wezyk dochodzący to korektora hamowania czyli ten długi przy tym korektorze przegnił i płyn mi spindalał juz mam go wyjetego i teraz nowy zamontować i bedą hamulce wyczes.
Aha pytanko czy w Ładach jest normalne ze wszystkie opcje ( pozakilkoma) działają bez rzekręcenia kluczyka np swiatła wsteczne i takei tam?/
Dzieki za odp.
  
 
a moze lapie za duzo powietrza???
zobacz czy gdzies bokiem nie wchodzi, wlot skieruj odwrotnie....
  
 
Cytat:
a moze lapie za duzo powietrza???
zobacz czy gdzies bokiem nie wchodzi, wlot skieruj odwrotnie....



Kolega nie wspominal o instalacji LPG a to co piszesz Adaśko praktyczni dotyczy LPG.
Poza tym u mnie w samarce sa podobne objawy na benzynie - naLPG wszystko cacy. Ale u mnie to na 100% gaznik, bo zaplon byl sprawdzany poza tym na gazie jezdzi. A jak na benzynie to od razu kopci (prawdopodobnie za bogata mieszanka) i przepal ma z 15l/100. Szarpanie pewnie wynika z tego ze silnik nie jest wstanie przepalic podawanego paliwa i jest zalewany i wypadaja zaplony. ale zbieram kasiore na to zeby podjechac do gaznikowca, albo nabede nowy gaznik - tylko nie wiem czy jest sens bo i tak jezdze na LPG(chyba ze zabraknie. Moze dobra regulacja wystarczy.
  
 
Ja tez stawiam na gaźnik. Albo za dużo powietrza, albo jakiś syfek w dyszach. Wykręć gaźnior - przeczyść go i poskładaj. Zapłon tez bym sprawdził, ale jednak takie zachowanie wskazuje na za dużą dawke powietrza. A jeżeli masz gaz to zrób to o czym pisał adasco.
  
 
ok super na pewno gazniczek odkrece ale dopiero w weekend bo teraz w tygodniu szkołe mam i czasu nie mam.Ale moze godzinke po lekcjach wukombinuje.Kable wysokiego napiecia sobie kupie bo stare są a drogie nie są chyba chociaż np dzisiaj byłem w sklepie to nie mieli ale mysle ze dostane.Teraz robie korektor chamowania a własciwie wezyk który od pompy idzie do tego korektora bo przez te 22 lata przegnił i przy korektorze przepuszczał płynik i poprzedni własciciel myslał ze to własnie ten korektor a tu przewodzik.I bedzie działać wfysko.
  
 
Kable kup silikonowe - jak ci się uda dostac to polecam Bougicord.
  
 
matimoto17: na zgaszonym silniku zdejmij dekiel z gaźnika, zaglądnij w gardziele, otwórz przepustnice na maksa i obserwuj czy poleci w nich ciurkiem benzyna. (przynajmniej w pierwszej jeśli masz podciśnieniową drugą ) Jak nie poleci to albo masz zatkaną dyszę przyspieszacza albo zdechła membrana w pompce przyspieszacza. Jak poleci, to pruj gaźnik jak Leszek pisał i pucuj
Pozdro.
  
 
Cytat:
2004-05-23 12:43:31, matimoto17 pisze:
Witam
Mam Łade 1300S i problem z nią.
Tez mozliwe ze to łańcusze w silniku jest luzny ale poprzedni (zaufamy) właściciel mówi ze był robiony



Łańcuszek w 1300??? Zwykle tam jest pasek...
  
 
no tak pasek jest do wałka do zaworów ale jakiś łancuszek jest prawda ?ale to coś z zasilaniem.
  
 
Cytat:
2004-05-25 22:32:39, matimoto17 pisze:
no tak pasek jest do wałka do zaworów ale jakiś łancuszek jest prawda ?ale to coś z zasilaniem.



Łańcuszek ??Nic mi nie przychodzi do łba...Może ten z medalikiem na szyi ??? Może ten na pęcinie nastolatki??? Jakiś na pewno się znajdzie Ale w silniku 2105 żadnego nie widziałem. Ten dziadek coś kręcił.
  
 
ok sorki mój błąd przyznaje sie

Aha wiecie jakie najszersze laczki wchodza na orginalne fele od łady czy moze od czegos innego najlepiej skombinowąc zeby pasowały takie szerokie oponce ?
  
 
Na standardowe fele wchodza kapcie max 175 szerokie.
  
 
zapłon rozwiązany zrobiłem ale cos jest nie tak bo palec rozdzielacza jest na 2 cylindrze a powinien być na 1 lub 4 jak sie ustawi wał tak jak chca w ksiązce mieliscie juz taki probliemik.Czy jest mozliwe ze ktos zle rozrząd złozył ale wtedy to w ogóle by nie dizałała prawda ????
  
 
a skad to wiesz? z oznaczen na aparacie? Jesli tak, to masz go odwrotnie zalozonego. Ale bez obaw, ja tak mam i jezdze juz z pol roku. Zreszta nawet nie zauwazylem tego, dopiero Dobry mi zwrocil uwage hehehehe. Musial miec niezly zlew... co???
  
 
Cytat:
2004-06-01 20:59:53, adasco pisze:
a skad to wiesz? z oznaczen na aparacie? Jesli tak, to masz go odwrotnie zalozonego. Ale bez obaw, ja tak mam i jezdze juz z pol roku. Zreszta nawet nie zauwazylem tego, dopiero Dobry mi zwrocil uwage hehehehe. Musial miec niezly zlew... co???



o co chodzi ze zlew

no na pewno odwrotnie ale jak to naprawić ??
  
 
Cytat:
2004-06-03 22:11:06, matimoto17 pisze:
[...]
no na pewno odwrotnie ale jak to naprawić ??



a) zamienić miejscami kable na kopułce
b) zamienić miejscami kable na świecach (jak długość pozwoli)
c) wyjąć aparat, ustawić we właściwym położeniu palec, włożyć aparat

Ale przede wszystkim sprawdzić dokładnie czy rozrząd jest dobrze złożony.
Pozdro.
  
 
Witam mam pytanko siadł mi moduł prawdopodobnie i kupiłem w skorpionie w krakowie nowy niemiecki bo tylko takie mają i samarka ledwo zipi na nim więc szukam jak by ktoś wiedział gdzie dostać orginał ??? albo takie porządniejsze które by chodziły