MotoNews.pl
  

żółta lampka mruga na gazie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Zainstalowałem wczoraj Landi Renzo II generacji do mojej Alfy 145 z wtryskiem i katalizatorem itp itd.
Jestem na razie zielony, jak świeża trawka, ale wiem, że po przejściu na gaz mój wskaźnik LPG, powinien świecić ciagle - zbiornik zalałem na maxa - 30 literków, a on mruga dokładnie tak, jakby była rezerwa (tak przynajmniej piszą w instrukcji i tak mówili w serwisie).
Co może być tego przyczyną?
Z góry dziękuję za wszelkie porady dla takiego żółtodzioba jak ja...
Sebastian
  
 
trzeba jedynie wyregulować czujnik na butli. proponuję wyjeździć gaz do końca, zalać ok 8 ltr. i pojechać do gazowników do ustawienia rezerwy.
  
 
dzięki za pomoc, pojechałem, wyregulowałem... i teraz w ogóle nie mruga.... ))
ale leje juz na to, wiem, że na butli zrobię max 280 km (39 litrów - wchodzi 31,5) i patrzę na licznik kilosów....
pozdr.
  
 
Jak chyba wiekszosc gazownikow kilometrowka to podstawa

Gratuluje wyboru instalki

pozdr
  
 
czyli gazownicy nie kłamali?
rzeczywiście jest taka różnica w tych instalacjach?
  
 
Roznice sa ja polecam zawsze landi bo bezproblemowo przetoczylem na takiej 80tys km. A jak zalozylem parownik lovato (bo landi sie skonczyl) to przez pierwsze 3 miechy sie bujalem i nie moglem wyregulowac

pozdr