MotoNews.pl
12Oponki (48739/0) - PT
  

Oponki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich chciałem zapytać ile kosztują opony bieżnikowane lub używane o rozmiarze 165/55 ???????
  
 
Nie mam za dużo talara ok.230zł czy uda mi się kupić takie oponki????
  
 
dwie na pewno
  
 
Tak myślałem ale nie wiedziałemze nieżnikowane opony takie drogie
  
 
w rzeszowie d124 12' do boba kosztuja 60 zl za sztuke. 6 mies gwarancji. 13' chyba 80 ale nie pamietam jakie.
  
 
chyba zrezygnuje narazie z takiego profilu może wezme jednak 165/65 co sadzicie o tym. Fajnie by to wyglądało???
  
 
zakladnie takich opon do standardowego malucha tylko dla wygladu to bezsens nie ma sensu zakladac wiekszej gumy niz 145/70/13 na takich oponach masakrystycznie spada v/max i przyspieszenia i drastycznie wzrata zuzycie wachy
  
 
witam! ja mam w malcu 13 przod 145/65 tył 155/65. mysle ze to juz jest max szerokosc oponek w malcu. oczywiscie mozesz dac szersze ale to nie ma chyba zadnego sensu!!!! jak dasz takie to bedziesz mial walec a nie malca! za oponki placilem 40 zł szt. i na biezaco moge takie miec praktycznie od reki. moge zalatwic ale nie wiem jak z przesyłka. stan conajmniej dobry+. moje mialy jeszcze te gumowe wloski. pozdro!
  
 
Cytat:
2004-05-10 20:25:11, Parnel pisze:
zakladnie takich opon do standardowego malucha tylko dla wygladu to bezsens nie ma sensu zakladac wiekszej gumy niz 145/70/13 na takich oponach masakrystycznie spada v/max i przyspieszenia i drastycznie wzrata zuzycie wachy


Niestety nie masz racji. Zarowno opona 155/65, 165/55 oraz 175/50 nie powoduje wzrostu zuzycia paliwa jesli utrzymujesz ja w dobrym stanie technicznym. Wzrost zuzzycia palwia nastepuje wted, gdy opona jest uzytkowana ze zbyt malym cisnieniem, przez co jej pwoierzchnia styku z podlozem drastycznie wzrasta wywolujac wzrost sil tarcia.
Od 4 lat jezdze na 175/50 z tylu i 155/65 lub 165/55 (w zaleznosci co jest po dreka) z przodu i zuzycie zawsze bylo w normie. Zeby tk bylo trzeba opone odpowiednio napompowac. Jelsi masz zamiat uzytkowac taka opone zcisnieniem 1.8, lub 2 atm to sobie odpusc. To samo dotyczy cisnienia 2.5atm. Dopiero napompowanie powyzej 2.8 pozwala stwierdszic nieznaczny wzrost zuzycia paliwa, zas nabicie min 3atm (jezdze wlasnie na takim cisnieniu) nie powoduje zadnego wzrostu zuzycia. Obiektywnie mozna pwoiedziec, ze roznice w spalaniu wywolane sa jedynie sposobem prowadzenia samochodu, ale wtedy nalezaloby wymienic lacznik pedalow z kierownica. W kazdym innym przypadki z wlasciwym cisnieniem wszystko bedzie ok.
Uff.. - chyba wyjasnilem...
  
 
ja jezdze na oponkach 145/70/13' i nie zauwarzylem zadnego wzrosty zuzycia paliwa
  
 
to ja znow musze sprostowac

1-chyba o to chodzi zeby opona mial jak najwieksza powierzchie styku z podlozem czyz nie??????

2-przy zarowno zmniejszonym czy tez zwiwkszonym cisnieniu poiwrszchia styku drastycznie spada tak samo jak wzrasta zuzycie opon

3-bezsensem jest pompowanie opon na 3.o atm bo w takiej sytuacji z opony 175 robisz automatycznie135lub moze nawet 125

4- przy czym jak wiadomu czym mneijsza powirzchia styku tym mneijze opory toczenia co za tym idzie spadek zuzycia paliwa

sorki Zuraw
  
 
Ja mam 145/70 z przodu i 165/55 z tylu wcale nie laduje takiego cisnienia jak mowi zuraw bo z przodu mam 1.8 z tylu 2.2 i nie zauwazylem zebym wolniej jezdzil czy zeby paliwo spalalo sie w wiekszej ilosci, jednak nie polecam zakladania szerszych opon niz 145 przod i 155 tyl bo sie auto po prostu slizga na mokrym mowie tutaj o seryjnych silnikach nie wiem jak to wyglada przy ciezszym swapie.
  
 
Cytat:
2004-05-10 21:05:09, Parnel pisze:
to ja znow musze sprostowac

1-chyba o to chodzi zeby opona mial jak najwieksza powierzchie styku z podlozem czyz nie??????




no bez przesady, generalnie tak ale na mokrym sytuacja jest dokładnie odwrotna, chodzi o to zeby znalezc kompromis..dla mnie to 145/70..155/65 miałem, ale w deszczu kazdy zakręt bokiem szedłem..
  
 
Cytat:
1-chyba o to chodzi zeby opona mial jak najwieksza powierzchie styku z podlozem czyz nie??????


Nie. Opona ma miec optymalna, zaprojektowana przez producenta powierzchnie styku z podlozem. Wcale nie ma byc ona maksymalna, ale dokaldnie taka jaka przewidziano.

Cytat:
2-przy zarowno zmniejszonym czy tez zwiwkszonym cisnieniu poiwrszchia styku drastycznie spada tak samo jak wzrasta zuzycie opon


Nie. Powierzchnia styku z podlozem rosnie wraz ze spadkiem cisnienia w oponie.

Cytat:
3-bezsensem jest pompowanie opon na 3.o atm bo w takiej sytuacji z opony 175 robisz automatycznie135lub moze nawet 125


Nie. Poniewaz jednym ze skladnikow opony z indexem V (a takie sa 175/50) jest stalowy kord opasujacy bieznik opony (oczywsice w srodku). Jest to specjalnie ulozona tasma uniemozliwiajaca w przekroju poprecznym uwypuklanie sie srodkowej czesci opony. Dzieki temu zwiekszenie powierzchni styku moze nastapic jedynie poobwodowo, czyli dokladnie wtedy kiedy bedzie zbyt niskie cisnienie.

Cytat:
4- przy czym jak wiadomu czym mneijsza powirzchia styku tym mniejsze opory toczenia co za tym idzie spadek zuzycia paliwa


Nie do konca. Zalozenie do samochodu opony o szerokosci opony rowerowej nie spowoduje spadku zuzycia paliwa. Wiodaca role w tym zjawisku ma nacisk jednostkowy na podloze, czyli sila na 1cmkw oraz odksztalcalnosc opony pod wplywem uzytkowania jej przy zbyt niskim cisnieniu (wewnetrzne sily tarcia (zmiana kata pomiedzy bieznikiem i barkiem oraz barkiem i bokiem opony) oraz zewnetrzne sily tarcia (odksztalcalnosc kostki rzezby bieznika, redukcja przestrzeni miedzy kostkami bieznika oraz przesuwanie sie kostek bieznika po podlozu w obszarze styku z podlozem)). Wyeliminowanei tych zjawisk daloby opone idealna zas opona toczylaby sie po promieniu teoretycznym, a nie praktycznym. Mowiac na chlopski rozum opona nie uginalaby sie i nie wystepowalyby sily tarcia. Dlatego kazdy producent zaleca stosowanie minimalnego cosnienia w oponie o czym malo kto wie (producenci samochodow narzucaja swoje cisnienia) no i oczywisci emaksymalnego, zeby w skrajnym przypadku nie rozerwac opony lub jednego z jeje elemntow wenwetrznych (przykladowe guzy na boku opony to pekniecie wewnetrznego opasania)
[/quote]

Cytat:
sorki Zuraw


Tak wiec sorki Parnel. W koncu pracowalo sie w serwisie ogumienia obslugujac najwieksze w Polsce firmy leasingowe - Daimler-Chrysler, Arval, Leaseplan i wiele, wiele innych. Wiedza, ktora tu podalem to podstawa, nei wnikajac w sklady mieszanek poszczegolnych producentow opon oraz sposobu mierzenia szerokosci bieznika (175/50 jest duzo szersza od 185/60)



[ wiadomość edytowana przez: Zuraw dnia 2004-05-10 21:39:23 ]
  
 
hehe nei chodzi mi o to azeby zakladac jak najszersza opne tylko zeby jak najlepiej wykorzystac walory opony ktora dysponujemy chodzi mi o to zeby utrzymywac cisnienie w granicach rozsadku
  
 
no no zuraw! bardzo wyczerpujaca odpowiedz!
  
 
czy dorwie sie jeszcze nowki opony 135/70R13 D-124??
albo jakies w ogole z wezszych na 13
pozdos
  
 
Dzisiaj byłem u wulkanizatora bo zmieniałem dwie opony i jak zobaczył ze z przodu w kancie miałem napompowane 3 atmosfery to sie za głowe złapał i powiedział ze 2,3 to jest maks z róznych powodów m.in:
za duże ciśnienie opona szybciej sie zużywa
opona ma zadanie amortyzowac (szczególnie na naszych super polskich drogach) i faktycznie samochodem mniej trzesie i telepie na dziurach no i zawieszenie i buda duzo mniej wszystko odczuwaja
i lepiej z przyczepnością oponyz takim cisnieniem
Wulkanizator widac ze sie na tym zna bo tyle lat to prowadzi i duzo ludzi do niego przyjezdza
@ Zuraw
Z tego co czytałem w kilku ksiązkach kiedys (nie pamietam jakie) jesli opona ma za mało ciśnienia to szybciej ścierają sie jej krawędzie a jezeli za dużo to środek opony wiec chyba zmniejsza sie jej powierzchnia styku
Pozdro
  
 
No ja u siebie w kancie na przedzie mam 1.8 do 2.0 na tyle daje ok 2.2 jedynie jak ciagne w wakacje przyczepe campingowa to laduje na tyl do 3.0. Na zime zazwyczaj upuszczam troche bo zawsze na letnich gumach jezdze wiec w te spoosb stram sie poprawic przyczepnosc A dodam jescze ze w ksiazce podaja ze na przedzie ma byc 1.8 a tyl 2.0 (chyba) przy standartowych opnoch
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-05-11 00:18:43, Twarog pisze:
Dzisiaj byłem u wulkanizatora bo zmieniałem dwie opony i jak zobaczył ze z przodu w kancie miałem napompowane 3 atmosfery to sie za głowe złapał i powiedział ze 2,3 to jest maks z róznych powodów m.in:
za duże ciśnienie opona szybciej sie zużywa
opona ma zadanie amortyzowac (szczególnie na naszych super polskich drogach) i faktycznie samochodem mniej trzesie i telepie na dziurach no i zawieszenie i buda duzo mniej wszystko odczuwaja
i lepiej z przyczepnością oponyz takim cisnieniem
Wulkanizator widac ze sie na tym zna bo tyle lat to prowadzi i duzo ludzi do niego przyjezdza
@ Zuraw
Z tego co czytałem w kilku ksiązkach kiedys (nie pamietam jakie) jesli opona ma za mało ciśnienia to szybciej ścierają sie jej krawędzie a jezeli za dużo to środek opony wiec chyba zmniejsza sie jej powierzchnia styku
Pozdro


Co do amortyzacji - zgoda. Ma amortyzowac. A co do opony i jej zuzywania sie na brzegach przy zbyt malym oraz na srodku przy zbyt duzym cisneiniu- tez racja z jednym, ale. Mianowicie tyczy to sie waskich opon. Powiedz mi dlaczego opona o szerokosci 325 z Vipera niezaleznie od cisnienia nie uwypukla sie na srodku (nie robi sie balon)? Tak samo jest ze 175/50 - chocbys nie wiem ile napompowal powietrza do niej to srodek sie nie uwypukli. Oczywiscie wszystko zalezy jeszcze na jakiej szerokosci feldze taka opona siedzi. jesli bowiem felga jest wezsza (tak jak u mnei 5") to wtedy majac nawet 3atm u mnie zuzywa sie brzeg bieznika. I nie przeskoczysz tego chocbys nie wiem jak sie staral. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, ale tak jest.