Modlin - 01.05.2004r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś z szanownych klubowiczów/ -ek wybiera sie może 1.05. br. do Modlina ??
Tak się zastanawiam, gdyż pomimo mnóstwa papierków z pracy, postaram się znaleźć trochę wolnego i wybrać się w ramach rozrywki, obejrzeć szybkie autka.

Swoją drogą, zbyt późno dowiedziałem się, że w tym roku w Modlinie będą tez konkursy gdzie czasy przejazdu będą miały drugorzędne znaczenie ...
- na najładniesze wnętrze
- na najbardziej efektowny silnik
- itp.

Tak więc, czy ktoś prócz mnie jeszcze się wybiera ??

Pozdrawiam - Speed R
  
 
Może będę... Jeśli tak, to na extra kacu
  
 
Ja będe !!!
  
 
No proszę, czyżby faktycznie miało być tak mało osób z klubowej braci
  
 
ja wywalam na działke

a zresztą co to za wyścigi w których nie mam szans (LPG)
  
 
Jadę choć sonda lambada dalej martwa a i stożka nie zamontowałem.... nie będę w najwyższej formie...
ALe jak próbowac to próbować...
  
 
ja bym chetnie pojechal ale kaski nie za bardzo mam a samemu mi sie tez nie chce ciagnac tyle km
  
 
Maciek, masz zamiar się brać w tych wyścigach?? Nakręćcie jakiś filmik, walnijcie mnustwo fotek, ja niestety nie dam rady na modlin się wyrwać, ale będzie tam paru moich znajomych Honciami z Fautekowa
  
 
No niestety ja nie dojade bo auto mocno rozebrane i nie zapowiada sie zeby w ciagu najblizszego tygodnia jezdzilo

Pozdr
Jadzwin
  
 
Ja najprawdopodobniej będę, ale głowy nie dam.......
Może jeszcze dziś coś będę wiedział...
Tak swoją drogą, to czy wstęp coś kosztuje?????
  
 
Mnie jednak nie będzie...

Tak, wstęp kosztuje... 30 zł... Ździercy...
  
 
Cytat:
Tak, wstęp kosztuje... 30 zł... Ździercy...



  
 
Choć będzie co oglądać... Supra ma już najmniej 950 koni...

Jak będzie problem z trakcją, to chyba zostanie największym wypałem w historii... O ile już nie została

S4 ma 600.

Lupo diesel ma 200/480. Ale na forum już dawałem.


Trochę szybkich aut będzie...
  
 
Im dłużej o tym myślę tym bardziej odechciewa mi sie jazdy tam...
1. Może padać...
2. Z weekendu wypada cały dzień
3. Nie zrobiłem stożka
4. Sonda lambada coraz gorsza i silnik gaśnie...
5. Lakier nie poprawiony - wstyd wizualny jak nic
6. No i chyba najważniejsze - wchodzimy do Unii i nie jestem przekonany czy taka impreza jak Modlin to jest to co powinienem robić w ten dzień

Jestem w rozkroku..................
  
 
Cytat:
2004-04-29 22:07:51, MaciekGT pisze:
Im dłużej o tym myślę tym bardziej odechciewa mi sie jazdy tam...
1. Może padać...
2. Z weekendu wypada cały dzień
3. Nie zrobiłem stożka
4. Sonda lambada coraz gorsza i silnik gaśnie...
5. Lakier nie poprawiony - wstyd wizualny jak nic
6. No i chyba najważniejsze - wchodzimy do Unii i nie jestem przekonany czy taka impreza jak Modlin to jest to co powinienem robić w ten dzień

Jestem w rozkroku..................



Cóż mogę Ci Maćku poradzić... ??? Może to, co sam mam zamiar zrobić
Ad1. Wezmę parasol
Ad2. Pogodziłem się z tym, a papierki do pracy będę robił w nocy
Ad3. Trzeba uderzyć do Wojtka, aby coś na szybko "klepnął"
Ad4. No to jest problem Szkoda, że nie mamy kompa typu stand alone (np. Autronic), podpięło by się emulator sondy i było by na wyścig jak znalazł
Ad5. Spoko... ostatnio ściągałem z Austrii fajny lakierek - oryginalny kameleon. Tani jak przysłowiowy "barszcz". Jedynie nieco ponad 2 tyś zł. za pół litra. Na Esperaka, pójdą jakieś 3 literki jesli będziemy się nim oszczędnie posługiwać , do tego jakieś 2 tyś. w promocji za robociznę i w rezultacie za tak śmieszne pieniądze jak 10 tyś zł. możesz mieć niepowtarzalnego Esperaka, a ja niezłą reklamę
Ad6. Tez mam dylemat. Odkąd dostałem standaryzację cen usług blacharskich i lakierniczych wg unijnych wytycznych na 1.01.2007r. nie wiem, czy do tego czasu mam się zapić z rozpaczy czy nie przejmować się sprawami biznesowymi i jechać do Modlaina z nadzieją (i przekonaniem), że mimo wszystko lakiernictwo i mechanika, to jedynie moje hobby, a (dzięki Bogu) na chleb zarabiam w innej branży

Pozdrawiam - Speed R
  
 
o której zamierzacie sie tam pojawic ??
  
 
Podejrzewam, że będę między 10:30 a 11. Jeśli chcesz KUKI, to możemy spotkać się po drodze, np. na jakiejśc stacji benzynowej ??

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
No i proszę Państwa pragnę zakomunikować, że jest już "po" Modlińskim zlocie

Nasz klub dzielnie reprezentowała załoga złożona z: Bartka 1112 (oraz jego dziewczyny), Jaco, Kukiego (który również przybył wraz ze swoją "drugą połową"), oraz mnie

Jakie wrażenia mogę przekazać nieobecnym ???
Otórz atmosfera była dość przyjazna, obyło się bez ekscesów, pokazów sztuk walki ulicznej oraz innych nieprzyjemnych incydentów (przynajmniej my nic takiego nie zaobserwowaliśmy).

Przykre jest jedynie to, iż Tuning w naszym kraju na przestrzeni ostatnich trzech, czterech lat diametralnie zmienił swój charakter, a także "środowisko swojego rozwoju". Do niedawna bowiem światek osób interesujących się modyfikacjami samochodów zrzeszał właściwie wyłącznie fanatyków (z taką ideą powstał mniej więcej pierwszy taki klub w Polsce, a mianowicie - Klub Tuning Polska).

Obecnie, przyjął on postać wszechogarniającej mody, gdzie prawdziwych fanów pozostało bądź bardzo niewielu, bądź też są oni pomijani w ogólnym wizerunku osoby zwanej "tuningowcem"

Niestety (wg mojej opinii) zloty tego typu jak "Mistrzstwa Polski w wyścigach na 1/4 mili" są obecnie jedynie zlotami (w dużej mierze) chołoty i szpanerów, którzy nie do końca mają świadomość tego po co właściwie w takich imprezach uczestniczą.

Patrząc bowiem na całe zjawisko nieco z boku, z perspektywy osoby dla której wspomniany "tuning" jest przyjemnością nie tyle pokazania się innym, co posiadania sadysfakcji z dokonanych przez SIEBIE modyfikacji, imprezy w stylu Modlina są nie tyle wyścigami samochodowymi, co wyścigami na "ilość posiadanych pieniędzy"

Od razu zaznaczam, że mam dziś udany dzień i żadnym stopniu nie zamierzam wykorzystywać tego forum, jako pola do "ujścia" poziomu mojej frustracji (nie mam takich powodów ), lecz takie wnioski nasunęły mi się po przypadkowym podsłuchaniu rozmowy jaką toczyło kilka osób nieopodal trbun dla widowni, oraz na parkingu dla zawodników

Mimo wszystko dzień był przyjemny i naprawde udany Miło było spotkać się ze znajomymi, popstrykać trochę fotek i zrelaksować się, nie śpiesząc sie np. do pracy

Dziękuję zatem Jackowi , Bartkowi oraz Kukiemu (którego spotkaliśmy na parkingu niebawem przed odjazdem ) za miłe towarzystwo i mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja by udać się na podobne, przyszłe zloty.

Niebawem przedstawię krótka fotorelację

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
ja tez tam bylem niech dowodem bedzie na to ze znalazlem na tyle samochodow jedengo bordowego esperaczka... namowilem go chyba do wstapienia w szeregi naszego klubu mial spojery od jedrasika... i fantazyjny spojler z tylu...
  
 
mialem nawet nasza klubowa koszulke na sobie... jak mogliscie mnie nie zauwazyc chlop 2 matry wzrostu w dodatku w koszulce z lubu espero... siedzialem naprzeciwko stary na trybunach...