Sposób na minimalne spalanie wczogajsze TVN

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Oglądłem sobie wczoraj fakty, temat dnia poza amerykaninem który "stacił głowe" dotyczył Jak ograniczyć spalanie w przy dzisiejszych cenach paliwa. Stwierdzili ,że do świateł należy dojerzdrzać na luzie troche mnie to dziwi. Przynajmniej w silnikach na wtrysku przy hamowaniu silnikiem wtrysk paliwa jest odcięty jest to chyba korzystniejsza metoda niż dojazd na luzie bo jak wiadomo silnik aby urzymywał wolne obr. wymaga bogatej mieszanki. Ale co mnie najbardziej diwiło podawali migawki z dawnych rozwiązań stosowanych w polonezach i w malcach w 87r:

polonez po zastosowaniu Turbinki Kowalskiego zadowolił się 4,5 litra na 100 (troche mało)
pozatym okazali malucha który miał założony jakiś dyfuzor który dostarczał domieszywał wody do paliwa. Nierozumiem o co chodzi?
Było jeszcze kilka złotych patentów ale te wydały mi się dziwne.

Widział ktoś wczoraj te fakty o 19 na TVN?

pozdro
  
 
Cytat:
2004-05-13 16:25:45, RUFF pisze:
Przynajmniej w silnikach na wtrysku przy hamowaniu silnikiem wtrysk paliwa jest odcięty jest to chyba korzystniejsza metoda niż dojazd na luzie bo jak wiadomo silnik aby urzymywał wolne obr. wymaga bogatej mieszanki.


To taki Wujek Dobra Rada Tylko pamietaj, że wtedy silnik się szybciej zużywa
A tak na poważnie to kiedyś czytałem ciekawy artykuł jak właśnie zmniejszyć spalanie; było oczywiście hamowanie silnikiem, ale najlepsze było, żeby nie otwierać okien, bo wtedy jak wiadomo zwiekszają się opory powietrza, przez co oczywiście wzrasta spalanie
Acha, no i oczywiście słyszałem że oszczędzić na benzynie można jeżdżąc autobusem, ale nie wiem czy to prawda...

[ wiadomość edytowana przez: Ownon dnia 2004-05-13 16:35:21 ]
  
 
najwięcej na benzynie zaoszczędzis zjak będzesz rowerem jeździł, autobusem też bedzi eoszczedniej ale zawsze coś tracisz bo musisz ten bilet kupić
  
 
z tą wodą to już kiedyś,gdzieś słyszałem.
niewiem dokładnie ale woda to związek wodoru z tlenem!!
a jakby nie patrzeć oba oddzielnie powinny "pomagać" w spalaniu mieszanki.
może ktos wie coś więcej...
a co do poloneza spalającego 4,5l/100km to chyba sie nie dam nabrać, przecież niewiele mniej spali stojąc na wolnych obrotach

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
NO NO CZAJE ! WIDZIALEM TE FAKTY!!!
  
 
był dziadek co schodził poniżej 4/100 w poldku i ma to udokumentowane.
poza sposobem jazdy (jazda rozpędem jak PKS ) to między innymi miał:
- idealnie spasowane i wyregulowane części/elementy
- rzadsze oleje w moście i skrzyni (mniejsze opory - ale jak z trwałością?)
i coś tam jeszcze...
były kiedyś takie rajdy na ekonomike - w czasach siermiężnego PRLu
  
 
Cytat:
2004-05-13 22:28:04, mar125 pisze:
a co do poloneza spalającego 4,5l/100km to chyba sie nie dam nabrać, przecież niewiele mniej spali stojąc na wolnych obrotach



Taa, ale na wolnych obrotach nie przejedzie 100km
  
 
kiedy wreszcie zrobią wskaźnik paliwa wyskalowany z dokłanościa do 100 ml kupie za każde pieniądze
  
 
pisałem tez o tych FAKTACh w innym poscie ale jakos nikt nie zauwazył... :/
LINK

ma ktoś wiecej danych o tych patentach z ktorych migawki pokazywali?
  
 
hhmmm ogolnie to nic trudnego
metoda na silnik z wodorowo tlenowym dopalaniem - odpowiednik NOS.
do pojemnika z woda dodajemy katalizator rozszczepiajacy czasteczki wody na wodor i tlen nastepnie wprowadzane sa one do komory spalania wraz z bezynom i bam wciska nas w fotel bo dostalismy gratis sporo koni hehe zeby to bylo tak latwe
  
 
Naszczęście nie ma takiego katalizatora który rozszczepia wodę na wodór i tlen. Energia tworzenia wody jest na tyle duża (jedna z największych), że by rozszczepić cząsteczkę wody trzeba się napracować. Zresztą był ostatnio link do artykułu o silniku zasilanym wodą;]. Samo wtryskiwanie wody w niewielkich ilościach do komrory spalania ma przynosić podobny skutek. Tyle, że w tym przypadku wykożystuje się energię płonącej mieszanki i gorącego silnika właśnie do rozkładu wody (chwilowe zachwianie stanu równowagi cieplnej wewnątrz cylindra) i metalowych ścianek jako katalizatora. Dopiero wtedy następuje rozpad niewielkich ilości wody na H2 I O2 następuje spalanie i autko jedzie Metoda bodajże stosowana także w dieslach do ochładzania komory spalania w trakcie ssania.
  
 
Cytat:
Cytat:

2004-05-13 22:28:04, mar125 pisze:
a co do poloneza spalającego 4,5l/100km to chyba sie nie dam nabrać, przecież niewiele mniej spali stojąc na wolnych obrotach


Taa, ale na wolnych obrotach nie przejedzie 100km



ciekawe czy mozna to jakos zmierzyc
  
 
wrzucic na jedynke albo wsteczny i jechac bez dotykania gazu 100km wiecej wyjdzie
  
 
podniesc tylne kola i wrzucic 4/5 i czekac az minie 100km na wolnych
  
 
Kiedyś czytałem na pl.misc.samochody ze ktos uzywal auto jako agregat pradowy i na wolnych obrotach paliło ~1,5/godzine pracy . Niestety nie wiem co to bylo za auto.