PF 125p "74 ile mze byc wart

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znajomy ma fiata 125p z 1974r eksportowa wersje do francji. auto jest w 100% orginalne. silnik 1300 , kolor brazowa czekoladka, brazowe wnetrze. stan tech. db+, stan blach db. przebieg ok 130000km. skrzynia w podlodze. . Tak na oko - ile moze byc warte takie cudo??? Poprzedni wlasciciel przeproewadzil jedna (ale odwracalna zmiane) dotyczaca chlodzeni, nie wiem o co dokladnie chodzi , ale cos z wentylatorem. lakier w 70% orginalny. malowany tylko spod-i to dobrze pomalowany.
  
 
autko bezcenne - jak na export to dziwne ze silnik 1300 - zmiana z wiatrakiem pewnie chodzi o to ze wlacza sie przy tym jak silnik sie zagrzeje - bo w fiatch na export wiatrak chodzi non stop - ja tak mam - i to tak jest zeby silnika nie przegzac. Natomiast cieplejszy silnik bedzie Ci ciutek mniej palil - Cena ja wiem autka takei sa duzo warte - jak wlasciciel sie nie zna to wyciagniesz za pare groszy a jak sie zna to cos pod 2,5-3 tys jezli jest stan o jakim piszesz oczywiscie
  
 
Cena tego kredensa nie powinna przekraczac 70zl,o ile ma przeglad i oc.2,5 tys za starego kredensa,aha.
  
 
Cytat:
Cena tego kredensa nie powinna przekraczac 70zl,o ile ma przeglad i oc.2,5 tys za starego kredensa,aha.




..o co Ci chodzi? Masz Kles jakies pojecie na temat Youngtimerów? Widze ze posiadsz 3p`ka wiec co nieco powinienes wiedziec, ale z "fachowosci" twoich wypowiedzi wynika ze jestes troche ..."zielony"

Samochod z 74 roku w idealnym stanie moze byc wart nawet grubo powyzej 3 tys. Ostatni miałem okazje ogladac 125 z 68 roku za ktorego własciciel zadał 8 tys. czy słusznie...jak sie okazało samochod od pierwszego włsciciela..podobno gownego Inzyniera z FSO....stan muzealny...z naprawde olbrzymia historia..moim zdaniem samochod był jezdzacym pomnikiem!...i wart był tych 8 tysiecy!

..Mufaz nie wyskakuj z 70pln bo takimi docinkami napytasz sobie tylko wrogów... a jesli oto Ci chodzi... to nie wróze Ci przyszłosci Klubowicza.

..a wracajac do samochodu....samochod moim zdanie wart jest do 1500pln bo za taka kase mozna kupic ten rocznik w bdb-db stanie.

Pozdrawiam
  
 
125 to nie jest ZADEN UNIKAT zeby go tyle cenic,auto na codzien spotykane, po co kupowac 74r,jak w tej cenie(1500zl) masz 87r,
  
 
Chłopie jak nie wiesz jak wyglada 125p z 74 roku to po co wogóle głos zabierasz. Właśnie że jest to unikat, bo widocznie nawet go w zyciu nie widziales skoro nie wiesz.....
  
 
No niech zgadne pionowe lampy z tylu,inne klamki itp...
  
 
No bravo, bravo. A juz myślałem że się nie znasz....... Przepraszam.....
  
 
akurat 74' ma juz klamki kasetowe , unikatem moze jeszcze nie jest w Polsce, ale youngtimerem jest napewno i to poszukiwanym youngtimerem bardzo mnie cieszy ze ludziska z wizja szukaja takich aut i je kupuja, chociazby dlatego ze taki ..."ZADEN UNIKAT"... kosztuje ze wzgledu na wiek 50% mniej w ubespieczalni...i sporo osob sie za takim obejrzy na ulicy{no fakt pod dyskoteka nie...ehehe}a za mr-em z 87 za 1700 to chyba raczej nikt....
  
 
mufaz troche sie dziwie co tu wogule robisz. ogolnie to pierwsza taka wypowiedz jaka czytam tutaj powiedz cos jeszcze o maluszkach to juz wogule bedzie git bo przeciez tyle ich jezdzi.
dla mnie jak i chyba dla wiekszosci produkty FSO, fiaciki itp to klasyki a jesli nawet nie to maja dla nas wartosc sentymentalna co przekracza kazda cene za autko.
jak bys sie nie zorietowal to wiekszosc z autek klubowiczow to prawdziwe indywidualne unikaty rozniace sie od siebie nieraz bardzo znaczaco, to ze 128mek 3p niewiele jezdzi to co z tego dla pasjonata to niewazne liczy sie stan i charakterek autka . idz wydaj 13 tys na golfa ktory pewnie bedzie w gorszym stanie jak ten fiacik z 74'
  
 
Tak troche poza tematem ogladal ktos tego X-jestem zainteresowany ale nie wiem czy warto. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25433929
  
 
Cytat:
2004-05-16 15:59:36, Qba pisze:

Samochod z 74 roku w idealnym stanie moze byc wart nawet grubo powyzej 3 tys. Ostatni miałem okazje ogladac 125 z 68 roku za ktorego własciciel zadał 8 tys. czy słusznie...jak sie okazało samochod od pierwszego włsciciela..podobno gownego Inzyniera z FSO....stan muzealny...z naprawde olbrzymia historia..moim zdaniem samochod był jezdzacym pomnikiem!...i wart był tych 8 tysiecy!



Jak bym mial kase to za takiego klasyka moglbym dac nawet 10 tys zl. Fiaciory ponizej 80 roku sa bardzo zadko spotykane mozna je juz nazwac zabytkami
  
 
Cytat:
.... dac nawet 10 tys zl..


no nie popadajmy w skrajnosci za tyle no znalazl by sie jakis fajniejszy fiacik niz 125p, no ale jak ktos chce to jego sprawa...

zreszta fiat jest tyle warty ile sie w niego wlozy pracy i pieniedzy, i mowie tu o slusznej pracy a nie jakiejs w stylu przylepienia jakis platikowych zderzakow i wyciecia dziury na wlot do nikad,
wiec nie ma sie co zachlystywac rocznikiem
napewno nie wymienilbym swojego 84 za rzadnego starego kompletnego 125p z 197x z podloga do remontu gdzyz dla mnie najazniejsza jest buda, reszte mozna zrobic,
taksamo tyle jest teraz czesci do klasyka ze jezeli ma sie tylko pieniadze to mozna spokojnie przerobic sobie zewnetrznie MRa na klasyka, tak jak np Czuczu swojego FLa zewnetrznie wystylizowal na starego maluszka
  
 
tad3o-10tys!!!!! wolal bym X1/9,a ty kup sobie DF-napewno sie w nim spelnisz.W Poznaniu na zlomie ul: Lutycka jest kredens(lampy na pionka -tyl) no za 10 tys napewno go sprzedadza,moze jeszcze beda dokumenty,zielony,troche rdzy na spodzie dzwi.POLECAM.
  
 
Jka przyjdziesz za 9 patyków go puszczą na bank!

[ wiadomość edytowana przez: mufaz dnia 2004-05-16 19:06:17 ]
  
 
Samael ale w tym tkwi caly cukierek - bo budy do 82 roku chyba - byly z grubszej blachy - im starszy fiacior tym grubsza blacha - jak kolesi mi zakaldali gaz to nie mogli sie przebic przez podloge bagaznika - mowi doslownie ze "jakby tak w zagranicznym przypierdolil to juz by w baku byl..." i malo tego pod ta gruba blacha byla jeszcze jedna tak samo gruba . . .najwazniejsze sa podluznice . . .dlategop ja wolalem dacv wiecej a miec zdrowe niz kupic bez podluznic i wkladac od poloneza . . pozdrawiam . .
  
 
Hej !!!
Cytat:


napewno nie wymienilbym swojego 84 za rzadnego starego kompletnego 125p z 197x z podloga do remontu gdzyz dla mnie najazniejsza jest buda



Akurat tak sie składa, ze jestem posiadaczem fiaciora z 1974r i czuję sie obrażony słowami Samuela.Podłoge mam w super stanie wszystki podłużnice zdrowe. Pozatym jak powszechnei wiadomo fiaty produkowane po 83 to przewazne padaczki co zwązane było z ograniczeniem kosztów produkcji .Miało to olbrzymi wpływ na jakoś tych fiacików !!!.
  
 
bandzio nie koniecznie padaczki bo na export bylo 5x lepiej niz to co zostawalo w kraju
  
 
Cytat:
2004-05-16 19:51:22, DF-bandzio-74-r pisze:
Akurat tak sie składa, ze jestem posiadaczem fiaciora z 1974r i czuję sie obrażony słowami Samuela.Podłoge mam w super stanie wszystki podłużnice zdrowe. Pozatym jak powszechnei wiadomo fiaty produkowane po 83 to przewazne padaczki co zwązane było z ograniczeniem kosztów produkcji .Miało to olbrzymi wpływ na jakoś tych fiacików !!!.


no to gratuluje fiacika, moj 125p mimo iz jest z 84 ma elegancka podloge i jestem bardzo zadowolony, mialem juz jednego fiata totalnie bez progowi i rozpadajacymi sie tylnymi nadkolami i juz wiecej takich nie chce,
  
 
Cytat:
2004-05-16 19:01:46, mufaz pisze:
W Poznaniu na zlomie ul: Lutycka


mam tylko jedno pytanie, nie chce sie z Toba spierać w poglądach, powiedz mi tylko gdzie dokładnie jest ten złom na Lutyciej..dzieki..