Alternator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kiedyś pisałem że świeci mi kontrolka ładowania w samochodzie - wkońcu okazało się że to padnięty alternator, zaniosłem go kiedyś elektrykowi i dzisiaj do mnie dzwonił że
- wirnik do wymiany
- regulator napięcia do wymiany
- i jeszcze cos jusz niepamiętam co
koszt za same części ponad 300 zł trzeba doliczyć jeszcze robocizne, elektryk powiedział mi że raczej niema sensu go naprawiać. Mam takie pytanie ile kosztuje nowy alternator do espero lub co innego moge zrobic ewentualnie od jakiego samochodu go podpasować

Wiktor
  
 
Musisz poszukać warsztatu zajmującego się regeneracją alternatorów, zawsze cos da się dobrać z innego samochodu (chociaż nie zawsze jest to łatwe). Weź też z sobą swój stary alternator (złożony) i pojeździj po szrotach, pewnie coś dobierzesz. Wirnik do wymiany, aż dziwne, przecież to kawał żelastwa z cewkami w środku, które trudno uszkodzić.
  
 
Ja miałem mostek i stojan do wymiany. Tak jak piszesz - częsci + robocizna przekraczają koszt regeneracji. Pan Sławek oddał mój alternator do regeneracji jeśli dobrze pamiętam za 350 pln z gwarancją na 6 miesięcy. Wymiana u p. Sławka dodatkowe 60 pln.
Pozdr. P.
  
 
o przypomniałeś mi jeszcze do wymiany jest stojan
  
 
napisz mi jeszcze jak sprawuje się alternator po regeneracji czy niema z nim żadnych problemów i ile juz przejechałeś na takim regenerowanym alternatorze kilometrów (a tak dla mojej ciekawości przy jakim przebiegu się rozsypał)
- jakieś 4 miesiące temu wymieniałem łożyska w alternatorze (zresztą niepotrzebnie - bo to nie one świszczały), zawiosłem alternator do mechaniora on wymienił łożyska i wszystko było w porządku - zastanawiam się czasem czy on nic nie mugł uszkodzić przy wymianie

  
 
uzywany z niemiec na warszawskim szrocie miedzy 180 a 250
  
 
Wymieniałem jakiś miesiąc temu (dokładnie nie pamiętam) i zrobiłem juz grubo ponad 1000 km. Póki co, wszystko "gra i buczy".
Poleciał po około 70.000 km, ale to mógł być akurat przypadek - raz mrozy, raz roztopy, może z kałuży coś chlapnęło - ciężko wyczuć. Generalnie taka pogoda sprzyja awariom elektryki. Najlepiej o tym świadzczy fakt, że w W-wie ani p. Sławek, ani ja nie mogliśmy kupić stojana - nawet w ASO.
A co do używanych alternatorów - było kilka - ceny zaczynały się od 300 pln i właściwie nie wiesz, co kupujesz... Regeneracja za 350 z gwarancją jest chyba lepszą alternatywą .
  
 
muszę się dowiedzieć odnośnie tej regeneracji i wtedy podejme decyzje......... u mnie padł przy 90 tyś - czyli i tak za wcześnie
  
 
Ja w swoim wymieniłem łożyska po 120 tyś. i do chwili obecnej beż problemu (prawie 180 tyś). Alternator wymienisz sam jak trochę znasz się na tym, w tym nie żadnej filozofii.
  
 
wymienic lternator to nie jest problem, gożej jest go naprawić.
Czy to prawda że wirnika nie da sie zregenerować ??

  
 
Cytat:
Czy to prawda że wirnika nie da sie zregenerować ??



da sie
ale jest to robota ciezka i nieoplacalna
z zawodu jestem elektrykiem i kiedys bawilem sie w naprawy alternatorow
przezwojenie stojana jest dziecinnie proste natomiast z wirnikiem jest taki problem ze trzeba sciagnac to zelastwo ktore jest nad cewka a bez prasy hydraulicznej tego nie zrobisz, mozna przy tym pogiac os lub rozwalic komutator

generalna rada
zloz do kupy to co masz i zanies do zakladu
wez zregerenowany alternator z gwarancja na 6 miesiecy i nie zawracaj sobie glowy przezwajaniem bo i tak ci sie nie uda
  
 
w kielcach za regenerowany alternator powiedzieli mi w kilku miejscach ceny od 420 do 490 z gwarancją na 6 miesięcy + muszę oddać mój stary alternator
nowy alternator mogę kupić za 520 zł i wydaje mi się że będzie to najlepsze rozwiązanie
jeszcze sprubuje znaleźć zakład ktury by zregenerował muj alternator - ale jak narazie nikt nie chce się tego podjąć
  
 
A dlaczego nie pojedziesz na szrot albo na giełdę samochodową ?
  
 
dlatego że boje się kupić używany alternator, niemam żadnej pewności ile on będzi działał i czy nie będzie tak samo jak ze starym
  
 
Zapytaj p. Sławka, gdzie regenerował mój alternator - możesz mi go przesłać i załatwię sprawę w W-wie. Tylko, że to trochę potrwa... A, stary też się zostawia.
Pozdr. P.
  
 
Nie ma się co bać, to tylko kwestia ceny.
  
 
Wiktor!
Dzwoniłem do p. Sławka i dał mi kontakt do zakładu, gdzie mi regenerowali alternator. Zadzwoń sobie i pogadaj nt ceny. Nr 022 862 46 77, to jest gdzieś na Al. Prymasa Tysiąclecia.
Pozdr. P.
P.S. W razie czego pisz na moją skrzynkę!
  
 
Cytat:
2004-03-17 16:49:54, pyrekcb pisze:
Wiktor!
Dzwoniłem do p. Sławka i dał mi kontakt do zakładu, gdzie mi regenerowali alternator. Zadzwoń sobie i pogadaj nt ceny. Nr 022 862 46 77, to jest gdzieś na Al. Prymasa Tysiąclecia.
Pozdr. P.
P.S. W razie czego pisz na moją skrzynkę!


dziękuje za pomoc ale jednak okazało się że wirnik jest sprawny i do wymiany był tylko układ prostowniczy i regulator napięcia - czy to prawda że w espero alternator jest połączony z komputerem ???
  
 
Witam. właśnie dziś tj. 2-gi raz w przeciągu miesiąca wybieram się do elektryka na wymianę łożysk alternatora. Zapytam ironicznie - czy to normalne? Polecano mi gościa że jest dobry, więc złośliwość rzeczy martwych?
  
 
mi padł alternator we francji dojechałem do niemiec i wymieniłem koszt 400 EU