Klaskon nie dziala:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no i dzis przestal mi dzialac klakson,
zeby nie bylo ze znowu wyskakuje z tematem ktory byl juz wczesniej szeroko poruszany na forum to wyczytalem ze:
1. nie jest to bezpiecznik bo dziala centralny
2. wiem ze przekaznik znalezc w komorze silnika przy aku-jutro sprawdze
3. wiem ze czesto pada jakies laczenie przewodow zielonych pod zderzakiem-i tu pojawia sie moja watpliwosc-gdzie szukac tych przewodow????
dzieki bardzo pozdrawiam
  
 
"Połóż sie" pod przednim zderzakiem samochodu a zobaczysz klaksony. Pewnie przewody są już tak skorodowane, że nie ma klaksonu. Jeśli tym razem to nie ich wina to na pewno będzie w przyszłości
  
 
Jeżeli przedstawione porady nie przyniosą efektu sprawdź czy dociera prąd do samego przekaźnika jak naciskasz klakson - u mnie właśnie dlatego nie trąbił - pomogło zmostkowanie plusa na przekaźniku
  
 
Cytat:
2004-12-21 19:46:21, iampinki pisze:
no i dzis przestal mi dzialac klakson, zeby nie bylo ze znowu wyskakuje z tematem ktory byl juz wczesniej szeroko poruszany na forum to wyczytalem ze: 1. nie jest to bezpiecznik bo dziala centralny 2. wiem ze przekaznik znalezc w komorze silnika przy aku-jutro sprawdze 3. wiem ze czesto pada jakies laczenie przewodow zielonych pod zderzakiem-i tu pojawia sie moja watpliwosc-gdzie szukac tych przewodow???? dzieki bardzo pozdrawiam


Sprawdź, czy jak naciskasz klakson, to przekaźnik "cyka". Jeśli tak, to najprawdopodobniej jest to łączenie legendarnych zielonych przewodów.
Tu:
masz rysunek

W tym celu - patrzysz pod zderzak, idzie tam taka belka po szerokości samochodu. W środku tej belki jest wspornik (nr 2 na rysunku), na którym są mocowane klaksony.
Po belce w peszlu idzie wiązka kabli.
Odpinasz kable od klaksonów, rozklejasz łączenie peszla idącego w górę (do klaksonów) z tym który idzie po belce.
Wyciągasz kabel (2 zielone) z peszla, szukając łączenia, które będzie w tym większym peszlu blisko łączenia z mniejszym.
Poprawiasz styk (ja tam wsadziłem kostkę), składasz wszystko do kupy i już sobie możesz trąbić.
  
 
no i juz dziala
rzeczywiscie pouszkadzane byly przewody
ale bylo widac ze juz wczesniej niemcy mieli z tym problemy bo wszystkie kable byly czerwone a nie zielone