Toyota yaris

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich użytkowników Yarisów. Od wczoraj stałem się przymusowym uzytkownikiem Yarisa 1.0 wcześniej przez dwa lata jeździłem oplem corsa 1,2 i naprawde byłem bardzo zadowolony z tego bardzo dynamicznego i naprawdę szybkiego autka. Miałbym kilka pytań do osób, które samodzielnie troszkę już pogrzebały w swoich yarisach. Chodzi mi konkretnie o możliwość zamontowania innego radia niż fabryczne? ( teraz mam radio z kaseciakiem i dwa głośniki, ale wypas, prawda? )o demontaż elementów deski rozdzielczej ( chciałbym zainstalować zestaw głośnomówiący ) nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać, bo nie widać żadnych wkrętów, śrub itp. chyba wszystko jest na zatrzaski??? a nie chciałbym czegoś połamać. Może jeżeli choć troszkę uda mi się poprawić komfort w tym autku, którego na razie bardzo nie lubię, to łatwiej będzie mi do niego wsiadać. Nie chcę byście potraktowali mnie jak zmanierowanego szczeniaka ( 68 ), ale ciężko jest się przesiąść z samochodu, który naprawdę dawał przyjemność z jazdy i miał nieco sportową żyłkę, do typowego dla kobiet, pełnego schowków i pierdułek zupełnie dla mnie zbędnych samochodziku. Jeżeli uraziłem kogoś kto bardzo lubi swojego yariska to bardzo przepraszam. Pozdrawiam Kaczor.
  
 
trzeba torszke poszukać na forum a później pytać
no ale nic zrobie to za ciebie

tu masz troszke
i tutaj
i także tutaj
tu też
a także tu

i tu


na dole strony głównej masz wyszukiwarke i czasami warto z niej skorzystać zanim zaczniesz nowy wątek

Pozdrawiam
  
 
Niestety wyszukiwarka czasem działa dziwnie więc możemy to pytanie trochę usprawiedliwić
  
 
dla chcacego nic trudnego...
  
 
JA dzisiaj zabierałem się za rozbieranie deski w yarisie, naprawde przekichana sprawa, nie takie łątwem, ale zgadza sięprzedwszystkim same zatrzaski. najpierw musisz zdjąć panel w któym jest całyu sterownik wyświetlacz itd, czyli całe to badziewie.zaczynasz od wyjęcia pokręteł od dmuchawy, odkręcenia pod nimi dwóch śrubek, potem wyrywasz cały ten górny panel, następnie możesz się zabrać za dolny tam, gdzie jest radio na kasety, ale tam są naprawde duże i mocne zatrzaski,trzenba sięposiłowac. radia niewyjąłem, bo wypinbałem tylko kostki ( ale też wcale nie tak łątwo jest je wypiać, ), w tym aucie nic nie jest proste:/
  
 
co z tego że odpowiedz przyszła po 2 miechach ale co tam wazne że jest

Po zdrawiam