Auto za rozsądną cenę

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
rozsądna cena - do 25 tys., rocznik od 97, raczej benzyniak niż diesel, powinno byc w miare duze ale moze byc 'sportowe'
i bardzo istotne zeby było mało awaryjne i tanie w utrzymaniu.. boshe przeciez takich nie ma..
co byscie polecili ? nieistotne czy Hyundai czy nie Hyundai


[ wiadomość edytowana przez: doogas dnia 2004-07-18 18:06:44 ]
  
 
T o na pierwszy rzut:
1. Hyundai Sonata
2. Mazda Xedos
3. Volvo 850T
Nie piszę więcej bo znalazłbym jeszcze z 50 innych.
pzdr
  
 
Cytat:
2004-07-18 18:01:44, Bolls_no1 pisze:
T o na pierwszy rzut:
1. Hyundai Sonata
2. Mazda Xedos
3. Volvo 850T
Nie piszę więcej bo znalazłbym jeszcze z 50 innych.
pzdr




Z tego zestawu natańsza będzie Sonata III
Xedosa w dobrym stanie ciężko znaleść no chyba ze się samemu coś sprowadzi.
Ja pomyślałbym na Twoim miejscu jeszcze o :
1. Carisma - trochę awaryjna ale w tej cenie można mieć salonowy od 1 wł.
2. Galant
3. 626
Z aut mniejszych to:
1. 323F 2.0 6V - bajeczny (jak dla mnie) wyglą
2. 323 coupe
3. Lantra ?
a ze sportowych to może hyundai coupe, ford probe, mazda MX 6

Lepiej sprecyzuj swoje wymagania. Czy to ma byc japończyk, europejczyk, amerykaniec.
Jaki silnik (pojemność/moc), czy chcesz go zagazować.
Czy to ma być coupe, 3D, 5D. Jaki ma mieć wypas.
Inaczej dostaniesz setki różnych propozycji )



[ wiadomość edytowana przez: kudlaty dnia 2004-07-18 19:34:46 ]
  
 
tak chce zagazować. nie ma to być fiat, ford ani francuz najlepiej japończyk/koreańczyk/niemiec ..grunt zeby sie nie psuło za czesto i/lub zeby czesci byly w miare tanie
pojemność od 2.0L w góre. Galant bardzo mi sie podoba.. ale dosc mocno trzyma cene (czesci tez ) poza tym ciezko z podażą.. Sonata moze i ciekawe rozwiązanie.. ale troche zbyt poważna jak dla mnie ..626 musze sie blizej przyjrzec.. co okreslenia samego samochodu. ja od zawsze chcialem miec jakies coupe.. ale czas zweryfikowal potrzeby i czesciej jezdze wiecej niz w 2-3 osoby.. a sam nie jestem mały więc.. przydałoby sie auto które jest duze.. ale jakby bylo dynamiczne to bym nei narzekal. myslalem nad Omega MV6 co wy na to?
  
 
hmmm Doogasu a co powiesz na białą Lantrę 2.0 z full wyposażeniem
  
 
aa.. no i powinno być to auto bezwypadkowe oczywiście
  
 
osz TY to były 2 stłuczki jak sam o tym napisałeś kiedyś
  
 
Cytat:
2004-07-18 20:47:26, doogas pisze:
..grunt zeby sie nie psuło za czesto i/lub zeby czesci byly w miare tanie (ciach)
myslalem nad Omega MV6 co wy na to?


eee ani to tanio ani niezawodne
No ale to Twoje pieniądze i Twój wybór.

Ja mogę polecić Mazdę. Miałem 626 przez 3 lata i gdybym jej nie skasował to pewnie do dziś by mi służyła. W chwili ?kasacji? miała w kołach 315 tyś i zjadała tyle samo oleju co mój obecny Accent.
Auto mało awaryjne, pali przeciętnie, wygodne, dobrze wypasione.
Silniki 1,8, 2.0 (115 KM) albo 2,5 160 (KM), były jeszcze 2,3 w wersjach amerykańskich ale o szczegóły trzeba pytać na forum mazdy.
A może pomyśl o Subaru Imprezie STi albo Legacy .... żartowałem ) ... za te pieniądze nie da się ich kupić.






[ wiadomość edytowana przez: kudlaty dnia 2004-07-19 00:10:38 ]
  
 
mi accent oleju nie zjada .. chyba ..w kazdym razie.. mial juz pare niespodziewanych spotkan z warsztatem na ktore inne nawet duzo starsze auta nie miały ochoty.. a moze to taki egzemplarz.. moze te po 2002 są lepsze.. no cóż.. życie. szukam teraz czegoś jeszcze.. a accent zostaje w rodzinie ofcoz'
  
 
z Hultajami jest różnie zależnie na jaki egzemplarz trafisz

Pony jak lądował w serwisie to byłe jedynie moja zasługa
a Lantra parę gwarancyjnych napraw miała
  
 
W raportach usterkowości ADAC albo Dekry Hyundai nie stoi zbyt wysoko ale i tak te auta kochamy
  
 
no faktycznie.. Mazda, Honda, Toyota prym wiodą..