(126) 80 km/h i koniec ;/

Witam.
Mam taki problem i już niewiem jak go rozwiązać;/
Auto chodzi normalnie nic go nie dłąwi ale jak przekraczam 80 km/h zaczyna go dłąwić tak jak by paliwa nie dostawał wystarczająco. A normalnie na obrotach nic mu sie nie dzieje. Co moze być tego przyczyną????
Pozdrawiam

BARRY miał to ostanio.
Padła mu sprezynka w pompce paliwa.
Zwykle to pomaga
Polecam nowa pompke ca 40 zł ....

Cytat:

2004-05-19 23:37:19, bull35 pisze: Witam. Mam taki problem i już niewiem jak go rozwiązać;/ Auto chodzi normalnie nic go nie dłąwi ale jak przekraczam 80 km/h zaczyna go dłąwić tak jak by paliwa nie dostawał wystarczająco. A normalnie na obrotach nic mu sie nie dzieje. Co moze być tego przyczyną???? Pozdrawiam

Bo trzeba włączyć już III bieg

A tak na serio (chociaż ja dałem radę 80km/h na II) to sprawdź gaźnik i pompkę paliwa - jeżeli silnik kopci to może go zalewa, inna sprawa to kable i cewka.
Tylko sprawdzaj jedną rzecz na raz, bo potem się nie połapiesz co nie dizła

80 km/h na II ??
nie mam pytań

Jak zauwarzyłem to ostatnio częsty problem w mashynach forumowiczów . Plaga jakas czy co . Po mojemu to chyba coś z pompą paliwa ale nie jestem mechanikiem (jeshcze) to nie wiem na 100%.
Pozdrawiam wshystkich fiat-maniaków.....

Ja miałem takie same objawy i przy tej samej predkości. Okazało się że przegub się trzymał tylko na jednej śrubie (reszta porwana) i przy pewnej predkości (czyli ok 80 km/h) wpadał w jakiś taki tak jakby rezonans i to wyglądało jakby paliwa nie dostawał i się dusił.
Sprawdź przeguby, może jednak to jest to.

Nie no przerwa jest oki. Narazie czasu nie miałem wiec tak sie mecze. Jutro z rańca lukam na przeguby i moze sie okarze. Jak nie to w poniedziałęk zaqpie pompke i moze sobie pośmigam wiecej niz 80 km/h

Witam, jak tez cos powiem , mianowicie jakies dwa tygodnie temu wymienilem zbiornik paliwa na nowy bo go rdza zerzarla i jak załozyłem nowy zbiornik to okazało sie , ze jeszcze musze kupic nowy pływak bo rurka {metalowa} jest juz tak zardzewiała, ze zasysa powietrze i na wysokich obrotach tracił moc i nie chciał jechac, ale po chwili wchodzil znowu i przez chwilke bylo wszystko ok. Potem wszystko zaczynalo sie od nowa. Wymieniłem pływak na nowy {55zl} zbiornik [42] i niestety dalej mam cos nie tak. wydaje mi sie , ze chyba mam troche nieszczelne przewody paliwowe ale w taki sposob ze nie ma wycieku paliwa , ajest zasysanie powietrza i autko głupieje . Musze tez sprawdzic pompe paliwa bo byc moze ze taki zbieg okollicznosci ze pompka mi siadla. Ale to chyba jest jakas plaga . POZDRAWIAM