Gaz - ciekawy fragment artykułu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Lepiej nie oszczędzać

Zainstalowanie nowoczesnego zestawu do zasilania gazem LPG kosztuje sporo, ale oszczędzać nie warto. Niestety, wielu kierowców skuszonych reklamami nie zdaje sobie z tego sprawy i decyduje się na tańsze rozwiązania. Ale prędzej czy później kłopoty się zaczną i trzeba będzie wyciągnąć z portfela sporo grosza na remonty i poprawki.
Choćby kwestia kolektora. W silnikach z wielopunktowym wtryskiem kolektor ssący jest z plastiku. Konstruktorzy i producenci wiedzą co robią, stąd plastik jako materiał służący do wykonania tego urządzenia. Niektóre firmy proponują wymianę kolektora z plastikowego na metalowy, własnej roboty lub rzemieślniczej. Odradzamy, bo takie rozwiązanie negatywnie wpływa na silnik.
Bywa, że mechanicy proponują nam montaż tanich mikserowych instalacji LPG do silników z wielopunktem. Też odradzamy, bo taki zabieg może mieć przykre, finansowe konsekwencje. W przypadku nawet drobnej nieszczelności do kolektora dostaje się bowiem tzw. fałszywe powietrze. Efekt - wytopiony tłok i bardzo kosztowana naprawa.

STOP. - nigdy o tym nie słyszałem a przeciez sam mam taka instalacje. jeszcze raz.......

- falszywe powietrze = topienie tloka?

jakby ktos chcial TUTAJ jest cały artykuł.
  
 
falszywe powietrze = uboga mieszanka = wysoka temperatura spalania = splyniety tlok
  
 
madre. reasumujac - nie wolno doprowadzac do mniejszego spalania gazu regulujac ilosc gazu doplywajaca do kolektora (jest taki zaworek tam) poniewaz grozi to przegzewaniem sie silnika?

tylko czy tego typu przegrzewanie zostanie odnotowane/ pokazane na wskazniku teperatury cieczy chlodzacej czy bedzie to taki cichy zabojca?

pytam bo kolega ma gaz w scierze 2.0 i jest goracym zwolennikiem podkrecania ilosci gazu czyli ustawiania go na ekonoma swego czasu tez tak mialem i efekt jest dobry - autko jest troszke bardziej mulowate ale spalanie bardzo zadowalajace

tylko teraz obawa sie narodzila heh

jak wymyslam to mnie poprawcie
  
 
masz racje, nie mozna przesadzac z "przykrecaniem" gazu.... zawsze cos kosztem czegos... najlepiej miec ustawione "na srednio" - duzo nie spali, a głowa mniej boli