Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() schab (S) Alfa Romeo 156 2,0JTS Kraków | 2004-05-25 13:03:44
Też miałem kiedyś Zastavę . W przypływie fantazji pojechałem na diagnostykę i po regulacji zamiast 9l/100 , jak dotychczas - wyszło mi 12,5! Nie wiem jaki moduł zapłonowy włożyliście , natomiast ja miałem ( przy zapłonie z klasycznym przerywaczem ) swój patent . Regulowałem wyprzedzenie zapłonu na ucho : po nagrzaniu silnika do temperatury , kiedy włącza się już wentylator chłodnicy - rozpędzałem auto do 40 km/h i po wrzuceniu 4 biegu wdeptywałem gaz w podłogę - wsłuchiwałem się w klekot zaworów . Jak było cicho - można przyspieszyć zapłon , jak klekotały jak bocian - opóźnić . Drogą prób i błędów ustawiałem zapłon na granicy spalania stukowego i było dobrze! Oprócz tego obniżyłem o ~2 mm poziom paliwa w gaźniku w stosunku do poziomu zalecanego w książce i dopiero wtedy ustawiłem wolne obroty . Po takich operacjach diagnosta na przeglądzie nie mógł się nadziwić poziomem tlenku węgla , a na drodze w 4 osoby z bagażem autko było pomimo to w stanie przekroczyć 140 ! |
_dOMAN F&F Sympatyk Polo 6n Bydgoszcz | 2004-05-25 17:19:47 HiHi widze Satiz ze szukasz pomocy ze wszystkich stron ![]() ![]() ![]() ![]() POZDRAWIAM |
el_comendanto (M) F&F Sympatyk トヨタカムリ | 2004-05-26 01:28:27 Mowisz o tlumiku plomieni???
Ja to zawsze wypieprzam,bo tam tylko syf sie zbiera i nic to nie daje.... Hmmmm....moze to wina plywaka fucktycznie??? Jak chcesz poszperam w czelusciach piwnicy....mam tam gaznik od Zastavki z peknieta obudowa....ale plywak powinien byc `OK... Moze zawory maja zle luzy????? ![]() |
![]() satiz F&F Sympatyk Bielsko-Biala | 2004-05-26 08:21:21 El_comendanto gdyby Ci sie udalo to byloby suuuper.
Samochod jest nadwyraz dynamiczny, nie kopci, pali od strzalu, gdyby nie fakt zucycia paliwa bylbym chyab najszczesliwyszy pod sloncem. Bo generalnie musze przyznac,ze Krzemowy odwalil naprawde kawal dobrej roboty przy samochodzie i w tej chwili naprawde z czystym sumieniem mozna powiedziec,ze samochdo jedzi. Co prawda Krzemowy jest czasem nerwowy (patrz kilak psostow nizej) ale generalnie dobrze sie z nim wspolpracuje. Gaznik najpierw wstepone na "oko" regulowal Krzemowy, a potem juz na zmontowanym w samochodzie ustawialismy go pod blokiem i auto chodzilo idealnie. Teraz ma dosc wysokie obroty jalowe i mimo,ze dosc mocno skrecilem srubke nie zrobilo to na nim wiekszego wrazenia. W sobote sie wtym zajme. El jak bedziesz mial chwile odezwij sie na GG to sie dogadamy odnosnie plywaka |
![]() Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-05-26 13:23:23
Nie mówię o tłumiku płomieni tylko o dodatkowym układzie wydechowym odprowadzającym kłęby spalin z odmy ![]() ![]() |