Lotus... zajawki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chyba teraz się uda. Zajawkowy tuning lotusa



Jak nie widać, to czeka na klubowym ftp-ie

Pozdrowka


[ wiadomość edytowana przez: kristo dnia 2004-05-26 17:07:46 ]
  
 
Cos to kiepsko zrenderowales I istnieje cos takiego jak poglad posta przed wyslaniem...


  
 
Sieci to nie moja działka...

dzieki za wklepanie...
  
 
No wszystko ładnie,piknie tylko może jakas dobra dusza w ramach czynu spolecznego pokusi sie o przetlumaczenie tekstu
  
 
Lotus Omega...

super szybka, droga, żadka, piękna... zajebista fura

  
 
Eee tam Kristo ja Ci nie wierze taka droga to ona pewnie nie jest, tam gdzies na dole jest numer telefonu- zadzwonie i sie sam dowiem Kierunkowy 061 to napewno do Poznania
  
 
A tak na marginesie artykuł jest z jakiegoś 1991...

Dra nie czepiaj się jakości jpg-ów, bo takie ściągnąłem

  
 
W Lotusie nie ma co tuningować , to wzorzec.
  
 
KRISTO ciekawe skąd to ściągnąłeś ?
artykuł pochodzi z pisma "autotechnik&tuning scene" nr.5 z 1999roku.
do jakości proszę się nie czepiać taki miałem skaner do dyspozycji.
  
 
pewnie piszesz o tym 500 pesos, bo hirsch jest na pewno z 91.

Teraz już nie pamiętam dokładnie skąd to mam (jakiś Reichowy serwer). Kiedyś był czas, to się siedziało na Altaviście i ściągało wszystko, co lotusa dotyczyło...

  
 
Hej

Wczoraj z racji awarii spędziłem cały dzień u mechanika.
Wymieniłem to i owo, troche sie ludzi zleciało pooglądać
auto.....
Utwierdzam się co do oryginalnego przebiegu auta....
Mechanicy też - czystość poszczególnych podzespołów, oryginalne elementy, nakrętki itp. itd.
Ludzie się smieli ze mnie......... ale mam fotke z A4 w telefonie, i po pokazaniu zdjecia bezlitosnie uśmiechy zmywały się z usteczek

Ale nie o tym chciałem.
Mechanik był niedawno na targach Inter Cars, i widział się z facetem, który z kolei zna człowieka spod Białobrzegów radomskich, który nabył za 18.000 Eurosów nic innego.............. tylko Lotusa.
Zaczynam klienta namierzać.

Dodatkowo spotkałem w Radomiu Ome nawet przyzwoicie wystylowaną i dowiedziałem się że funkcjonuje klub Omegi , taki tuning klub .......
Dałem klientowi (ojcu dokładniej) namiary i jakby coś to rozpoznam ludzi i irganizacje
Jutro wrzuce fotki tej Omegi na forum.
  
 
Cytat:
2004-06-08 13:18:41, boogie pisze:
Hej

Wczoraj z racji awarii spędziłem cały dzień u mechanika.
Wymieniłem to i owo, troche sie ludzi zleciało pooglądać
auto.....
Utwierdzam się co do oryginalnego przebiegu auta....


to nie jesteś pewien!!!!!!!!!?????
Boogie, jak by był kaszan to bym nie dzwonił, że masz po nią przyjeżdzać

Dodatkowo spotkałem w Radomiu Ome nawet przyzwoicie wystylowaną i dowiedziałem się że funkcjonuje klub Omegi , taki tuning klub .......
Dałem klientowi (ojcu dokładniej) namiary i jakby coś to rozpoznam ludzi i irganizacje
Jutro wrzuce fotki tej Omegi na forum.



już chyba wczoraj zawitali miłośnicy... palenia gumy z Radomia...
  
 
Zgadza sie
Człowiek któremu sfotografowałem auto pojawił się na forum.
I rzeczywiście chłopaki lubią podsmażać gumki.
  
 
Cytat:
2004-06-08 16:28:39, boogie pisze:
Zgadza sie
Człowiek któremu sfotografowałem auto pojawił się na forum.
I rzeczywiście chłopaki lubią podsmażać gumki.



hehe, no ba! Nie ma nic piękniejszego niż zapach palonej gumki Mogli by robić takie zapachy samochodowe
  
 
Cytat:
2004-06-08 17:40:00, SEBA-OMEGA pisze:
Cytat:
2004-06-08 16:28:39, boogie pisze:
Zgadza sie
Człowiek któremu sfotografowałem auto pojawił się na forum.
I rzeczywiście chłopaki lubią podsmażać gumki.



hehe, no ba! Nie ma nic piękniejszego niż zapach palonej gumki Mogli by robić takie zapachy samochodowe



a jeszcze piękniejszy jest zapach rozsypanego tylnego mostu...
  
 
zapachy do aut są napewno subtelniejsze od zjaranej oponki ale ludzie różnie gustują.
miłego remontu i ......zapaszku?????
  
 
Ludzie wy chyba macie jakieś nieudane wersje,bo z tego co czytam to wnioskuje że macie problemy z mostami.Ja tego problemu nie mam .Tym autem jeżdże już 3 lata i zaznaczam że cały czas ma wkładane w piec ,i żadnych problemów z mostem nie mam,co prwada lekko zaczyna wyć przy 90km/h ale po przekroczeniu tej prędkości mija.Tyle ten most przeżył juz w tym aucieże chyba żaden nie wytrzymał jeszcze takich przeciążeń.Co sie martwicie,sie rozsypie-sie wstawi następny.Most jest z Omegi 91r,którą posiadałem wcześniej. ---Bo wkładać to trzeba umieć.Nie pali sie gumy na 2 czy na 3 tylko na 1 biegu,wtedy idą najmniejsze przeciążenia,jak juz sobie wejdzie w obroty i straci przyczepność to jest dokładnie to samo co bym na lodzie stał,nie wiecie o tym.Samochód jest po to żeby nim jeździć a nie żeby stał w garażu

Miłośnik Palenia Laczy
  
 
Hehe niezły wykład.

Mostów do c20ne jest od metra, spróbuj znależć most ze szperą do 3000 lub do Evo.
Ech życie, każdy musi przejść palenie gumy.
Nie martw się my tez zostawiamy paski gumy na asfalcie ale podczas startu.
  
 
Wiem ,wiem że ciężko dostać taki most bo kumpel takiego szukał pół roku.Właśnie dlatego poszukuje 3000 24V,żebym mógł równiez wykazać się na 400m.Ale znaleźć taką u nas to graniczy z cudem,dlatego wybieram się za miedze za 2 tyg.,i może coś upoluje.A odnośnie jarania gumy to nigdy mi to nie przejdzie,mam to we krwi Od dziecka fascynowała mnie motoryzacja,a chorobą zwaną TUNING zaraziłem się w wieku 15 lat,a mam już ich 24
  
 
Cytat:
2004-06-08 20:26:52, SEBA-OMEGA pisze:
Ludzie wy chyba macie jakieś nieudane wersje,bo z tego co czytam to wnioskuje że macie problemy z mostami.Ja tego problemu nie mam .Tym autem jeżdże już 3 lata i zaznaczam że cały czas ma wkładane w piec ,i żadnych problemów z mostem nie mam,co prwada lekko zaczyna wyć przy 90km/h ale po przekroczeniu tej prędkości mija.Tyle ten most przeżył juz w tym aucieże chyba żaden nie wytrzymał jeszcze takich przeciążeń.Co sie martwicie,sie rozsypie-sie wstawi następny.Most jest z Omegi 91r,którą posiadałem wcześniej.



Tzn. ze most juz raz wymieniales i zaczyna Ci juz lekko wyc przy 90,a autem jezdzisz tylko 3 lata i ty mowisz,ze nie masz problemu??
No ale jak ktos lubi zmieniac mosty i pare innych rzeczy przy okazji zmiany oleju to jego sprawa.

Cytat:
Samochód jest po to żeby nim jeździć a nie żeby stał w garażu



No wlasnie,po to zeby nim jezdzic,a nie stac w miejscu i krecic tylnymi kolami.

No ale kazdy robi to co lubi