MotoNews.pl
8 Letni zlot. (47737/0) - PT
  

Letni zlot.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako, że dostałem przyzwolenie od mastera na organizację letniego spotkania.Chciałem wam przekazać informacje, które zebrałem.

Byłym na pasie startowym w Borsku (jest to około 75 km od Gdańska). Dojazd jest banalnie prosty, wystarczy w Borsku zapytać jak dojechać na lotnisko. Pas jest nie używany ma 2,4 kmetrów długości o kończy się polem z każdej strony, bez żadnej dodatkowej drogi hamowania . Szeroki jest na kilka, samochodów 4-6 na raz może spokojnie jechać. Z jednej strony jest dodatkowy pas o szerokości około 3 aut (tak dziwna miara ) pewnie przeznaczony do kołowania.
Moje zdziwenie było duże gdy tam wjechałem, na lotnisku było około 50 aut. właśnie natrafiłem na ogolnopolski zlot opla tigry, robili sobie fotki. Oprócz nich było sporo innych aut, wszyscy szybcy i wściekli.
szybcy
Zachodnia cześć lotniska zachod
Widok na pas w kierunku zachodnim
kierunek zachodni

Wracając zachaczyłem o ośrodek i spytałem się o możliwość noclegów. Owszem są 150 zł za 8 łóżek. Warunki niezbyt, przychylne. Domki są obrośnięte mchem, więc pewnie wilgotne.Są też murowane ale bez łazienek. Trochę kicha z tym.domek
natryski
knajpka

Co do knajpki to są dwie (tyle wiedziałem) do tej w której byliśmy mam mieszane uczucia, tak na trójkę z minusem.

Moje wnioski są takie, owszem można się tam spotkać ale raczej nie ma tam warunków na pobyt kilkudniowy. Dlaczego? Ano miejscowa ludność chyba nie będzie za bardzo przychylna, niezbyt dobre warunki, brak odosobnienia, oraz na bank będzie mały tłumek ludzi na lotnisku. Tak jak dziś (wielu pijanych). Jako, że mam trochę doświadczeń z taką miejscową ludnością to myślę, że może się to kiepsko skończyć. Dla nich jednyną rozrywką jest przyjechać wieczorem na lotnisko i zrobić mały jihad. Oprócz nich zagląda tam często policja.Była również dzisiaj, minęłem się z nimi jak wjeżdżałem.
Moja propozycja jest tak, spotkać się tam gdzieś około godziny 12, zrobić małego grilla, nie powinno tam nikogo być. Pojeździć po lotnisku, myślę, że nie wszyscy będą chcieli to robić więc przyjada tylko Ci którzy chcą. Zrobić wielką fotkę i gdzieś około godziny 18 zastosować plan B. Pojechać do oddalonych o około 120 km (2h drogi spacerkiem), Kątów Rybackich i tam rozpocząć cześć drugą imprezy. Myślę, że w sezonie będzie większy dozór policji i nie uda się paru rzeczy na lotnisku załatwić .
O sprawdzeniu auta na maksa można zapomnieć, ja doszedłem do 200 i zaczęłem hamować ale bez hardkoru ot zostało jeszcze parę metrów.
W Kątach mielibyśmy do dyspozycji 2 domy wolnostojące około 200-400 metrów kwdratowych na parking. Na bank byłoby ognisko i większa swoboda. Myślę, że te osoby, które by chciały zostać dlużej nie miałby problemu z znalezieniem prywatnej kawtery lub takową przedłużyć tam gdzie będziemy, ceny od 20 zł do 40 zł za osobę.
Więcej atrakcji, morze, zalew, niedaleko jest Krynica (rejsy w ktach też), Frombork (planatrium). Jest też kawałek mało używanej drogi w polach i tam będzie można sprawdzić swe auta.
Można wybrać się do Gdańska, może uda się załatwić eskortę policji?
Tylko jeśli byłby taki scenariusz to sobota - poniedziałek. pamiętajcie, że to szczyt sezonu jest i z obu miejsc będzie ciężko wyjechać w niedzielne południe.
Czasu jest dużo jak byśmy zaplanowali termin myślę, że gdzieś tak koniec lipca to każdy mogłby sobie załatwić parę dni wolnego.

Oczywiście w Borsku też jest ciekawie, w końcu obok jest jezioro Wdzydzki z piękna jednyną w sywm rodzaju trocią jeziorową.
No ale na tym się kończy.
Wypowiedźcie się
1. Borsk-Kąty Rybackie,
2.Borsk,
3.Kąty Rybackie.

Ja skłaniam się do pierwszego.



[ wiadomość edytowana przez: piotrs dnia 2004-05-02 23:12:41 ]
  
 
Na lotnisku może być fajnie, ale 120km w kilkadziesiąt aut to będzie HARDCORE
Jestem za pierwszą opją

  
 
Ja sie chetnie pojawie. 120km spacerkiem? ciekawe kto tyle wytrzyma jadac 90 km/h
Ta opcja moim zdaniem jest OK
  
 
Przejazd 120 km w konwoju to najciekawsza propozycja! Jestem za! Oby frekwencja dopisla. Ok. 40 aut razy zdyscyplinowany dystans 15 do 20 m = 600 do 800 m dlugosci. Jak sie rozwlecze to i 2 km bedzie

(No i bron Boze pierwsza polowa sierpnia)
  
 
Witam

Piotrze z tego co tu opisałeś zdecydowanie skłaniam się do opcji nr 1.
Spotkanie i fotki na lotnisku jak najbardziej ale znalezienie odpowiednich warunków zakwaterowania na weekend, a z pewnością niektórzy zostaną dlużej, przede wszystkim.

No i ten przejazd....

pozdrawiam
Sagittario
  
 
tak ten przejazd w konwoju to jest dobra rzecz i jak juz to jednak opcja nr 1


pozdr


[ wiadomość edytowana przez: _GEPARD_ dnia 2004-05-03 21:30:25 ]
  
 
bardzo ciekawie brzmi ta opcja z przejazdem. tylko jedno pytanie Piotrze, kiedy bys to chcial wprowadzic w zycie??


pozdro
  
 
Przychylam sie do opcji nr.1 i konwoju ..Jestem za ..Wolne sie znajdzie..
Pozd,Wojtek
  
 
Tym razem beze mnie...

Film pt. "Konwoj" mi sie nie podobal i mam uraz.
  
 
Ja się pisze... chyba, że Hungarian Omega Club mnie przyciagnie
  
 
Oki,pomysl przedni,ale jak dla mnie na 1 dzien i 1 noc,bo rano do roboty . Co do konwoju,to ostatnio jezdze za nerwowo i bym wszystko rozpieprzyl.Wiec nie bede wam pierdzielil zabawy.Ale fotka owszem.
  
 
Powodzenia.
  
 
Jestem bardzo za opcją nr 1 (i ten konwój ).

Mam nadzieje, że tym razem termin spotkania nie bedzie kolidował z moją pracą tak jak to było ostatnio

Koniec lipca byłby chyba ok.

Pozdrawiam
  
 
Taki konwój...

Może być zarombiście.



Prowo, co Ty zrobiłeś z Omegą ???!!!
  
 
jestem za !! lotnisko jest bardzo fajne,bylem tam 3 razy,konwoj swietna sprawa,tylko jakis blizszy termin zebym sobie grafik w pracy ustawil.
  
 
konwój jak najbardziej mi sie podoba a co do opcji to pisze sie na kazde nie jestem bardzo wymagajacy
  
 


[ wiadomość edytowana przez: urg dnia 2004-05-10 14:22:36 ]
[ powód edycji: bo mogę ]
  
 
Wariant 1!!!
Tylko jeszcze szacunkowy termin trzebny .

Pozdrawiam
  
 
proponuje zorganizowac mala ankiete z terminem
  
 
Jestem za dowolny wariant najlepiej 1