Skrzynia ze 132 w 125, nie jest w osi samochodu :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc!

Taka mala heca wyszla jak wlozylem skrzynie do duzego, mianowicie po skreceniu z blokiem okazalo sie ze skrzynia nie jest w osi z walem, tylko jest odchylona od osi auta o kilka cm. I nie wiem dlaczego, moze ktos z Was cos wymysli? Silnik ladnie wszedl w mocowania, bez problemow, wal korbowy "na oko" idealnie w osi samochodu (chyba tak powinno byc prawda? :>), a skrzynia cos nie pasi (wczesniej jezdzila tez w kancie bez problemow). Pytanie moje brzmi co zrobic zeby skrzynia byla na srodku i zebym mogl ja bez naprezania "na chama" poduch skrecic z walem napedowym? Mocowania silnika sa od 2.0 DOHC ze 132, poducha jedna od 125 druga od 132 (sa takiej samej wysokosci).
A poki skrzynia nie jest w osi to nie mam co dorabiac poduszki pod nia :/

Co Waszym zdaniem jest nie tak?

Zdjecia sa tutaj (jakies 3 mega):
http://www.extr.rally.pl/inne/garaz.zip
  
 
A moze masz zamienione łapy silnika? W DOHC chyba jedna jest dłuższa, druga krótsza. Hmm. Az pójde sprawdzić...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Chyba sa takie same
  
 
ostatnio była dyskusja o lapach... jakos tydzień temu.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Lapy sa na 100% inne, sam na szrocie je odkrecalem od jakiegos 2.0. Ta dluzsza przykrecilem od strony kierowcy bodajze, to jest taka z dziurka na podparcie rozrusznika... badz co badz jest dobrze :> Wal korbowy jest w osi samochodu... Jedynie poduchy jeszcze moge pozmieniac, ale nie wiem kurka jakim cudem ta skrzynia jest tak przesunieta
  
 
wspornik od skrzyni z 125 czy 132?
bo jest lekka różnica
jeśli masz 132 to nie wiem co ci poradzić
ale jeśli przerabiałeś od 125 (cięcie i wiercenie) to może to być wina tego właśnie albo jest odwrócony
  
 
wspornik od skrzyni od 125, z tego co zauwazylem to trzeba go skrocic i plaszczyzna ktora dochodzi do skrzyni musi byc blizej silnika... czyli ta blach bede musial rozklepac (chociaz to 4-5mm to nie wiem czy dam rade ), ewentualnie przyspawac cos... najwazniejsze zeby skrzynia byla w osi z walem, musze dokladnie mocowania poduch silnika obejrzec, bo w sumie co tam innego moze byc nie tak... a wystarczy ze na poduszcze kilka mm bedzie nie tak, to na tak dlugim ramieniu skrzynia mialaby prawo znajdowac sie w takiej pozycji jak teraz... oby te poduchy byly krzywe bo jak nie to nie mam innego pomyslu
  
 
Hmm ja z tym nie miałem problemów. Z tym, że łapy silnika sam dorabiałem.
  
 
U mnie skrzynia też nie siedzi idealnie - jest przesunieta w prawo jakieś 1-2cm. W czasie jazdy to nie przeszkadza, nawet bardzo szybkiej. Problem pojawia się przy odkręcaniu mechanizmu lewarka - muszę pomagać sobie łomem i przesunąć skrzynię w lewo, żeby wsadzić nasadkę na śrubę... Poducha i łapa od 132. Poduszki silnika polonezowskie, łapy normalne dohcowe... Czyżbym miał przekoszoną budę Zaznaczam, że zostawiam na prostej dwa ślady
  
 
Powalczylem troche wczoraj, zdystansowalem mocowania silnika w taki sposob ze teraz skrzynia ladnie w osi siedzi, skrecilem do kupy caly uklad napedowy, wal pasuje (skrocilem 8cm), przerobilem poduche pod skrzynia (chociaz nie wiem czy troche za nisko teraz skrzyni nie mam - stabilizator wczesniej byl blizej kola pasowego). Jak pojawie sie w garazu to zloze to co pod maska zostalo (glowica i pierdolki) i moze w koncu wyjade... Musze poszukac mocowania alternatora na szrocie jakims, bo w sumie tego mi brakuje jeszcze.
Przy okazji powstal jeszcze wrcowy drazek skrzyni biegow (tak to jest jak sie kumpel nudzi :> ):
www.extr.rally.pl/baranek
  
 
Ale hardcore
  
 
niezłe ale jak sie tym biegi zmienia ??????
  
 
"Na sucho" zmienia sie fajnie, drazek nie mial luzow zbednych wiec biegi wchodza lekko i precyzyjnie, tylko ze na takiej dlugiej dzwigni to jak sie zamachne przy zmianie z I na II to zabic moge przez przypadek... fajnie bo blisko kiery jest, zeby tylko jeszcze skok dziwgni byl krotszy :> Jak zalozylem kulke od razu na "ajzol" ktory ze skrzynki wystaje to skok dzwigni i precyzja jak w ferrarce, tylko ze musialbym byc mister universum zeby tak jezdzic no i bylo zdecydowanie dalej do siegania...
Zobaczymy jak to sie bedzie w praniu spisywac
  
 
Cytat:
2004-05-25 22:12:33, baranek pisze:
"Na sucho" zmienia sie fajnie, drazek nie mial luzow zbednych wiec biegi wchodza lekko i precyzyjnie, tylko ze na takiej dlugiej dzwigni to jak sie zamachne przy zmianie z I na II to zabic moge przez przypadek... fajnie bo blisko kiery jest, zeby tylko jeszcze skok dziwgni byl krotszy :> Jak zalozylem kulke od razu na "ajzol" ktory ze skrzynki wystaje to skok dzwigni i precyzja jak w ferrarce, tylko ze musialbym byc mister universum zeby tak jezdzic no i bylo zdecydowanie dalej do siegania...
Zobaczymy jak to sie bedzie w praniu spisywac



ja swojego skróciłem i załkiem całkiem sie biegi zmienia a co do zmiany skoku jest metoda i kiedyś ja nawet na forum pokazywałem
  
 
Cytat:
2004-05-24 17:56:25, Piter20 pisze:
Ale hardcore

A troszku krótszy ten drążek byc nie mógł?Nie wyobrażam sobie machania czymś takim-chyba bym szyby w autku powywalał
  
 
A co to sie porobiło? Temu drążku ????
  
 
Znalazlem instrukcje serwisową dla skrzyni 5 biegowej FIATA Spider , chyba coś podobnego jak jest w 132 ... zresztą zobaczcie i oceńcie, myślę że może sie przydać :

skrzynia 5 Fiat
plik waży tylko 1.2 MB
  
 
Cytat:
2004-05-30 23:17:16, Aristo pisze:
Znalazlem instrukcje serwisową dla skrzyni 5 biegowej FIATA Spider , chyba coś podobnego jak jest w 132 ... zresztą zobaczcie i oceńcie, myślę że może sie przydać :

skrzynia 5 Fiat
plik waży tylko 1.2 MB


No wypas to mało powiedziane! Rozrysowane do najmniejszej śrubki i podkładki. Można gdzieś znaleźć coś takiego także do samego silnika DOHC