MotoNews.pl
  

Roztaczanie sworzni tłokowych (126p)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witammam pytanie, próbowłą ktos roztaczać sworznie tłokowe???? Jezli tak to jakie plusy i minusy?? aha no i na jaki wymiar)))
  
 
roztaczanie sworznia napewno zmniejszy wage calegoukladu korbnowo tlokowego wiec silnik sie bedzie szybciej wkrecal naobroty ale chyba to niema sensu jezeli korb i tlokow nie odchudzisz.
  
 
Cytat:
2005-02-11 16:36:30, maskekk pisze:
roztaczanie sworznia napewno zmniejszy wage calegoukladu korbnowo tlokowego wiec silnik sie bedzie szybciej wkrecal naobroty ale chyba to niema sensu jezeli korb i tlokow nie odchudzisz.


a kto mnówił ze nie:p A mam pytanie , wie ktoś jakieś konkrety? ile je mozna roztoczyć? tzn jakie fi mają mieć potem??
  
 
No panowie co jest? nikt sie w to nie bawił????? nie takei patenty tu widziałem , więc nei wierze ze nikt sworznia nie ruszął:/
  
 
Roztocz je stożkowo z dwóch stron.
Bo jeżeli przetoczysz je przez środek to je dość mocno osłabisz.
  
 
a jakieś konkrety? wymiary? itp i czy wogóle warto sie z tym bawić?
  
 
Tak wogóle to nie warto. Robi się wprawdzie takie rzeczy w silnikach wyczynowych, ale myśle że w przypadku 126 to nie ma sensu. Te silniki nie kręca sie aż tak wysoko. Wypoleruj poprosto korby, wyrównaj ich mase i tyle. Może do silnika wyścigowego albo RC miało by to sens, ale tu niech się chłopaki z RC wypowiedzą.
  
 
Moim zdanie pobawić zawsze się można.....Roztoczyć tak jak Danio napisał, co do wymiarów to wszystko z rozsądkiem i będzie si.....Jeśli nie będzie wyżej sie wkręcał to będzie spokojniej pracował.....