Mam nowe Espero.Potrzebuje porad.........

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. w czwartek 18-go czewca kupilem Espero w komisie w Zabrzu (Eurocars na ul.Ofiar Katynia). Rocznik `96, 1.5 16V glx, 95 tys przebiegu, instalacja gazowa, srebrny metalik, dałem za nie 13400 juz z opłata skarbowa. Jeśli ktoś zna ten komis to powiedzcie czy dobrze wybrałem (chodzi o komis i auto w tej cenie i z tym wyposarzeniem).Poprzedni właściciel to górnik(acha,bezwypadkowy i pierwszy właściciel rzecz jasna), który kupił go w salonie i użhytkował nie tak często. Zostawił go w tym salonie zamieniając na nowsze. To tyle na początek a teraz do rzeczy. Wymienił rozrząd i świece 500 km temu więc chyba nie ma sensu zmieniać teraz,nie?doradzcie co ile trzeba ten pasek zmieniac. Nadmieniam na marginesie, że wcześniej miałem malucha i dlatego kupiłem esperako bo duuuuuzy, wygodny (mam dziecko i często jeżdze w dalekie trasy) i mnostwo bagazu sie zmiesci. Poza tym nic o naprawach, wymianach i tym podobnych nie wiem. Jk widzicie, w sprawie espero jestem kompletnym laikiem :9 ale mysle ze z Wasza pomoca sie to zmieni .Tak wiec pasek i swiece wymienione. Lał Mobil 10W40 i z tego co wiem to trzeba go zaraz wymienic. Powiedzcie,dobry ten olej? to syntetyk czy polsyntetyk? do chłodnicy wlał Dynagela i mowil ze trzeba dopiero na zime zmienic na nowy. Co poza tym? Instalacja gazowa to butla 60 litrowa firmy Stako ze Słupska(i znow prosze o opinie i porady), jak otworzyłem maske to zobaczyłem jakiś moduł czy cuś i pisało na nim LANDI (zresztą mam w papierach jakiś certyfikaty po włosku i pisze na nim LANDI AUTO GAS EQUIPMENT a model (modello ) to _LE98(znow czekam na porady;P. Instalka była montowana w Mikołowie w grudniu 2001 w Auto Gaz-Serwis Andrzeja Rzepki(może ktoś zna ten warsztat i mi doradzi czy tam dobrze montują?)w kabinie mam tylko jakąś diode która poz apaleniu silnika miga na zielona a sprzedawca powiedział że to taki typ instalacji który przy 3000 obrotów przełącza się na gaz.Nic więcej nie mówił. Może ktoś napisze mi coś więcej na jej temat?czy zawsze startuje sam z benzyny a dopieo póżniej na gaz sie przełącza?czy zawsze tak jest?radzcie. Co jeszcze? Ano powiedzcie jakie klocki założyć bo właściciel mówił że 20 tys temu wymienial. Co wymienić? jakie filtry, płyny może też jakieś? Acha, ma wspomaganie. Zresztą piszcie wszystko, potrzeba mi DUŻO DOBRYCH rad To narazie wszystko co pamiętam o co sie miałem zapytać. Czuje że pytań będzie więcej .
P>S> Przeprasam za chaotyzm posta ale czasem tak mam
P>S> 2 Czekam z niecierpliwościa na rady
P>S> 3 Pozdrowienia dla wszystkich
  
 
Hmmm... wymienione... Skoro wymienał 500 km wcześniej to po co? Aby sprzedać? Raczej nosząc się z zamiarem sprzedaży nie wymienia się rozrządu czy świec. No chyba, że musiał. Pasek... jest jaki jest - wymienić możesz, ale nie musisz. Olej - jest jaki jest. Płyn do chłodnicy - jeden kit. Aha... zajrzyj najpierw do filtra powietrza.
  
 
1. Rozrząd wymieniamy razem z pompą wody co 60 tysi lub co 5 lat.
2. Olej 10W-40 to półsyntetyk.
3. Auto zawsze powinno zapalać na benzynie - później przełączasz na gaz.
A tak poza tym : gratuluję zakupu.
  
 
Nie jestem eksperet ani znawca, ale pierwsza (czy może druga) wymiana rozrządu przy 95tys. przebiegu, ryzykanat albo coś kręci.
  
 
Panowie,narazie dzięki za te rady. Jak zwykle czekam na jeszcze

P.S. Pozdrawiam Cie Piotr-ek serdecznie, bowiem w Olkuszu mieszkałem całe życie ale teraz w Oświęcimiu (serce nie sługa . Jak mozesz to napisz gdzie mieszkasz.Nara
  
 
Cytat:
2004-06-21 07:34:46, AsterixGal pisze:
Nie jestem eksperet ani znawca, ale pierwsza (czy może druga) wymiana rozrządu przy 95tys. przebiegu, ryzykanat albo coś kręci.




To raczej nie mozliwe, zeby byla to pierwsza wymiana. Pewnie byla trzecia, albo czwarta... Kupujac w komisie nigdy sie nie dowie jaki jest rawdziwy przebieg. Wazne, zeby dobrze jezdzil...
  
 
Cytat:
Nie jestem eksperet ani znawca, ale pierwsza (czy może druga) wymiana rozrządu przy 95tys. przebiegu, ryzykanat albo coś kręci.



Ja wymieniałem pasek:
-pierwszy raz przy przebiegu 40tys
-drugi raz przy 100tys

Dlaczego już przy 40tys?Ponieważ kończyła się gwarancja na auto, a chciałem zrobić to przy okazji ostatniego gwarancyjnego przeglądu,a po drugie nie wiedziałem ile lat ma pasek.Niby samochód rocznik 99 (kupiony nowy w salonie) ale to tylko data "powtórnej" produkcji żerańskiej.
W każdym razie mechanicy żartowali że jeszcze nie widzieli aby ktoś wymianiał pasek po tak małym przebiegu-jednak jak zobaczyli stan tego paska, to przyznali że jednak lepiej było nie ryzykować
  
 
Panowie, dalej dzięki za rady i .......chce więcej co z ta moja instalka gazowa?moze ktos napisze? a qligic ma racje-byleby dobrze jezdzil (narazie jest miodzio).jak poprzdni wlasciciel lal polsyntetyk Mobil 10W40 to zmieniac na inny?czy lac ten?dobry on jest?
  
 
Jak nie masz papierow ze koles wymeinial pasek to lepiej sam gow wymien bo 16 zaworkow kosztuje A w uczciwosc ludzi to lepiej ne wierzyc...

Pozdr
Jadzwin
  
 
gratuluje zakupu, ja gdy kupiłem esperaka miał przegieg ponad 60 tys z książką ale mimo tego pasek wymieniłem odrazu razem z napinaczem itd, wymieniłem tez klocki założyłem jakąś zwykłą tandete za 100 zł i narazie mam na nich zrobione 40 tys - są ok.
I taka mała porada, nie dopuszczaj stanu zerowego w baku bo spalisz pompę paliwa a to kosztuje ok 300 zł więc nie warto.
Pozdrawiam i życze szerokiej drogi.
  
 
Drodzy Klubowicze, przed chwila wróciłem ze Stacji Kontroli Pojazdów, gdzie skontrolowałem sobie stan techniczny autka i wyszło ze wszystko jest ok!!! mam tylko rozbieżność na przodzie (diagnosta mowil ze powinno byc chyba 0.3 a jest 0.11 czy cuś). roznica miedzy amorkami(lewy do prawego)to 3 % i gosc mowi ze super. Instalka szczelna(LANDI).coz,wymienic olej(acha i co jeszcze sie wymienia oprocz oleju?????), klocki i reszte i.....gazu acha,panowie,jakie cisnienie powinienem miec w oponach(zwykle,standardowe bez alusów)???
  
 
olej,płyn hamulcowy i płyn chłodniczy-nic więcej wymienić w kwestii płynów nie można
co do ciśnienia-na drzwiach kierowcy jest naklejka z zalecanym ciśnieniem opon (pusty/załadowany)
  
 
sylveriush...olej to podstawa, wymien na Mobil (taki jaki miales) albo na inny ale o tych samych parametrach ( 10W40 czy co tam masz ), ja bym rowniez wymienil jednak pasek rozrzadu, roznie to bywa z komisami i przebiegami a co sam zrobisz to bedziesz pewny - i to jest w sumie podstawa bo jezeli klocki sa to nie ma po co ich wymieniac czy innych elementow, sprawdz wszystkie płyny, akumulator ( poziom elektrolitu )

szerokiej drogi i zadowolenia z samochodu zycze
  
 
Na drzwiach jest tabliczka (ciśnienia)

Klocki Textar, Remsa.

Tarcze Jurid.

  
 
Mam taką radę, skoro auto ma instalację gazową, to pewnie na benzynie będziesz tylko odpalać wóz, ale zadbaj o to, żeby w baku ZAWSZE było minimum 15 litrów paliwa. Bo jak nie, to spalisz pompę paliwa i będziesz miał niepotrzebne wydatki.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Cytat:
zadbaj o to, żeby w baku ZAWSZE było minimum 15 litrów paliwa. Bo jak nie, to spalisz pompę paliwa i będziesz miał niepotrzebne wydatki.



A dlaczego 15 ltr...?
Ja nigdy nie dopuszczam, zeby zapaliła mi się kontrolka paliwa, ale żebym miał zawsze w baku 15 litrów, to nie powiem.
Co do wymian - rozrząd (!), pompa, olej (!), płyn chłodniczy (!), filtry (jak brudne, chociaż kosztują niedużo, więc nie ma co oszczędzać), jak masz lpg, to można i świece założyć nowe (polecam ngk lub denso) i chyba tyle...
Klocki, okładziny, tarcze, przewody WN - to trzeba kontrolować i wymieniać w miarę potrzeby.
Aha - może i warto wymienić szczęki tylne bez względu na stan. Było już kilka przypadków w odklejenia się okładzin, co skutkuje w najlepszym wypadku zablokowaniem koła (byle przy małej prędkości).
Pozdr. P.

P.S. Z tym rozrządem, to rzeczywiście dziwne. 90 tysi to raczej 16V nie zrobi na jednym rozrządzie, a sprzedający nie chce wywalać niepotrzebnie pieniędzy...
Więc po co ta wymiana 30 tysięcy wcześniej...?
  
 
15 litrów. Ja zwykle wyjeżdżam bak tak, że zostaje 5-8 litrów. Raz nawet wyjeździłem tak, że auto stanęło i przestało jechać. Pompa na szczęście przeżyła (nie molestowałem jej bez benzyny zbytnio).
  
 
Benzyny ma być tyle, żeby pompy nie spalić. Lepiej jak jest więcej, szczególnie jak jeździ się w nerównym terenie. Bak jest długi a niewielka ilość paliwa rozlewa się po całej powierzchni. Ja stałem raz w korku w tunelu na wyjeździe i pompę szlag trafił, bo paliwo spłynęło na tył zbiornika aż pompa dostała zadyszki, bo jest z przodu (baku).

Pozdr.,
Wrolo
  
 
NIe no bez przesady!
A jak ktos nie ma lpg to tez musi miec 15 litrow co najmniej? Ja jeżdże czesto "na oparach" i raczej nie sądzę żeby od tego pompa ucierpiała.
  
 
Cytat:
2004-06-22 09:38:35, Robert_S pisze:
NIe no bez przesady!
A jak ktos nie ma lpg to tez musi miec 15 litrow co najmniej? Ja jeżdże czesto "na oparach" i raczej nie sądzę żeby od tego pompa ucierpiała.



hah...jasne ze nie tylko od tego, ale to jest główna przyczyna siadania pompy paliwa (benzyna ja chłodzi), nie masz benzyny wiec jest spore prawdopodobienstwo ze spali sie pompa-wczesniej czy pozniej, moze wcale ale lepiej dmuchac na zimne

a te 15 litrow to chyba taka....magiczna granica gdzie pompa jest zanurzona w benzynie (jezeli sie myle to mnie poprawcie)