MotoNews.pl
  

Wypadek miałem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
KIKNIJCIE
  
 
NIEŹLE MU PRZYWALIŁEŚ !!!
  
 
Dobrze, że nic sie nie stało Tobie, i że nie jechał sie uniaczkiem... bo byś sie chyba pochlastał.......
  
 
i slepy dziadek pozbawil cie pracy. to niech ci cos teraz kupi!!! albo pozyczy. ale i tak najwazniejsze ze nikomu nic sie nie stalo. bylo ostro
  
 
Kurde-gdyby to jechąl któryś z Nas swym maluszkiem to .......
  
 
Cytat:
2004-06-03 15:34:40, sapi pisze:
Kurde-gdyby to jechąl któryś z Nas swym maluszkiem to .......




...to moze nie zdazylby sie rozpedzic do 110

..albo majac tarcze zdazyl wyhamowac
  
 
na mienko.....
  
 
kurde ale kraksa! ale najwazniejsze ze wszyscy wyszli z tego calo!!! współczuje!!
  
 
mmm przyłanczam siedo wypowiedzi..ale i tak niech dziadek sie cieszy.....qrde na twoim miejscu jak bym go wyjoł z tego samochodu to bym mu tak wpier.... qrcze teraz przez starego pryka ślepego...który jeźdz VW nie masz roboty..a on kur... dalej będzie ślepy jak był!

mm właśnei weź może jeździj swoim samochodem a jak nie to moze pożycz jakiś samochód. Co do reomontu tego samochodu to raczej go nie będzie bo na 90 % idzie do kasacji . Szkoda Poloneza. Chyba że na własny koszt. Trzymamy kciuki żebyś szybko jakąś robote znalazł.
  
 
jak zobaczylem temat i autora to pomyslałem sobie " Znowu???"

dobrze ze nic wam nie jest.
  
 
Cytat:
2004-06-03 18:38:14, beckhamang pisze:
mmm przyłanczam siedo wypowiedzi..ale i tak niech dziadek sie cieszy.....qrde na twoim miejscu jak bym go wyjoł z tego samochodu to bym mu tak wpier.... qrcze teraz przez starego pryka ślepego...który jeźdz VW nie masz roboty..a on kur... dalej będzie ślepy jak był!

mm właśnei weź może jeździj swoim samochodem a jak nie to moze pożycz jakiś samochód. Co do reomontu tego samochodu to raczej go nie będzie bo na 90 % idzie do kasacji . Szkoda Poloneza. Chyba że na własny koszt. Trzymamy kciuki żebyś szybko jakąś robote znalazł.


Polonez okazał sie twardy podużnice są nieruszone bedzie naprawiany na 90 % a ja mam wstrząs muzgu chcieli mnie w szpitalu zostawić ale sie wypisałem sam ale już mi dobrze jest
  
 
człowieku to nawet nas pżebiliscie nam barierka tak się wbiła w maske przy wypadku że maluszek nie chciał puścić powiedział nie i tyle !!! ale naprawde miałeś szczęście , ciesze się że jesteście cali a co do poloneza to jestem w szoku!!! twarda bestia!! a szkoda że tej bory nie przekoziołkowało tak lekko , żeby chociaż miał koleś więcej do zapłaty, dupek może autko zastępcze będzie faktycznie rozwiązaniem sprawy z pracą jak coś wykombinujesz to daj znać , 3maj się!!!
  
 
Nie zauważył Cie? Ja dałbym gościowi powody do tego, że by mnie doooobrze zapamiętał i zauważał wszędzie!
Wspołczuje! Odezwij sie jak bedzie juz coś wiadomo co z tą sprawą...