Nierówne wolne obroty, juz brak mi sił :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !
Poniewaz moj poprzedni wątek bardziej dotyczył silniczka krokowego pozwole sobie na rozpoczęcie następnego. Otóż mój essi 1,6 EFI 8V '91 nierówno pracuje na wolnych obrotach, nie jest to na pewno falowanie wolnych obrotów, raczej takie jakby szarpanie/dławienie, podczas wolnej jazdy (kompletnie bez wciskania gazu)autko nie jedzie równo tylko szarpie. Do tej pory zrobiłem : wyczyściłem "silniczek krokowy" i zawór powietrza(przestał gasnąć przy schodzeniu z obrotów - jest duży plus, sprawdziłem potencjometr na przepustnicy OK, przedmuchałem odstojnik oleju zwany też zaworkiem odpowietrzania skrzyni korbowej (taka czarna puszczeczka z której idzie rura do puszki z filtrem i jeszcze dwie), wogóle ją odpiołem, odme puściłem bezpośrednio z pokrywy w powietrze a ten cieńszy wężyk który gdzieś wchodzi koło kolektora zaślepiłem tak jak mi radzono ale nic to nie pomogło. Ratujcie Kochani bo będe zmuszony do serwisu jechać a tam jak znam życie to spierdzielą coś a w najlepszym wypadku wymienią kilka innych części niepotrzebnie.
  
 
Sprawdź odległości między elektrodami w świecach zapłonowych. Miałem ostatnio ten sam objaw po wizycie u mechanika. Silnik pracował nierówno - dwie z czterech świec były przygięte tak że prawie zwierały się. Po rozszerzeniu i wyrównaniu wszystkich do 0.6 mm silniczek działa jak kosiareczka!
  
 
a może kolega sprecyzować dlaczego 0,6? tak ma być w 1,4?
  
 
Cytat:
2004-05-31 20:06:00, dido pisze:
a może kolega sprecyzować dlaczego 0,6? tak ma być w 1,4?


...tak gdzieś kiedyś wyczytałem.... ...albo w mądrej książce "Ford Escort i Orion", albo na opakowaniu świeczek.... już teraz nie pamiętam gdzie... poza tym taki był rozmiar fabryczny po zakupie
  
 
Cytat:
2004-05-31 13:32:15, yankes_69 pisze:
... Do tej pory zrobiłem : wyczyściłem "silniczek krokowy" i zawór powietrza(przestał gasnąć przy schodzeniu z obrotów - jest duży plus,


A gdzie się znajduje ten zawór powietrza bo ja mam identyczne objawy i chyba zacznę przeprowadzać działania równoległe do twoich , i chętnie zacząłbym od przeczyszczenia tego zaworu tylko nie bardzo wiem gdzie go szukać dzięki za pomoc
  
 
Sprawdzałeś już kody usterek?
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
  
 
Cytat:
2004-06-01 00:01:25, kornat pisze:
Cytat:
2004-05-31 13:32:15, yankes_69 pisze:
... Do tej pory zrobiłem : wyczyściłem "silniczek krokowy" i zawór powietrza(przestał gasnąć przy schodzeniu z obrotów - jest duży plus,


A gdzie się znajduje ten zawór powietrza bo ja mam identyczne objawy i chyba zacznę przeprowadzać działania równoległe do twoich , i chętnie zacząłbym od przeczyszczenia tego zaworu tylko nie bardzo wiem gdzie go szukać dzięki za pomoc


...a ten zawór tak na dłuższą metę jest rozbieralny i do przeczyszczenia...? ...z tego co mi się kojarzy, to można ten gumowy kapturek wyczyścić... ale zaworek siedzący w tej czarnej wąskiej rurce jest chyba nie do ruszenia? ...co?
  
 
Byłem wczoraj na komputerku i nic nie wykazał, na 90% będzie to wina jednej świecy, juz kupilem NGK i po pracy wymieniam. Kolega Kornat pytał o zaworek i silniczek krokowy : jak patrzysz od przodu do komory silnika to jest on (zaworek) przykrecony na czterech śrubkach do pompy wtryskowej (czy tez to jest kolektor dolotowy) a do niego znowu jest przykrecony na dwóch śrubkach silniczek krokowy który otwiera i zamyka zawór. Do silniczka jest podłączana jedna wtyczka z plusem i minusem z tyłu. Odkręcasz najpierw cztery śrubki od zaworka i wyciągasz całość, potem sobie odkręcasz silniczek i przepłukujesz zaworek oraz silniczek jakimś czyszczącym środkiem. Co do wyboru środka to polecają wd40 albo podobny środek firmy wurth. Ja akurat miałem taki zestaw trzech sprayow jeden czyścił potem drugi mył a trzeci konserwował. Przepłukałem i po złożeniu przestał gasnąć Nie wiem jeszcze na jak długo to pomoże.
  
 
Napisz jak coś zwojujesz. Ciekawe czy to wina świec???
  
 
Ile płaciłeś za podłączenie do komputera.
PS. można samemu wywołać kody usterek.
  
 
No i udało się, byłem niedaleko, nie była to świeca ale na dwóch kablach WN było przebicie. Zakupiłem nowe championy siliconowe potrójnie izolowane (110 zł ), no i teraz chodzi jak burza Za komputerka nic nie płaciłem, zrobił mi to gość u którego będe zakładał gaz, wogóle taka uczciwa firma bo jak coś nie zrobią to nie biorą kasy a jak coś naprawią to liczą normalnie. Dzisiaj za wymiane kabli zapłaciłem natomiast 40zł, sam bym to zrobił sobie za darmo Ale nie chciałem kupować w ciemno kabli więc dałem do warsztatu no i przepłaciłem ale trudno, ważne że teraz śmiga ładnie.
  
 
Nic tylko teraz śmigać!!!
  
 
Cytat:
2004-06-02 19:29:54, yankes_69 pisze:
na dwóch kablach WN było przebicie. Zakupiłem nowe championy siliconowe potrójnie izolowane (110 zł ), no i teraz chodzi jak burza



No to się tylko cieszyć pozostało

A powiedz mi skąd wiesz, że na 2 kablach przebicie było ? ...