Tłoki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przepraszam że zaśmiecam Wam forum ale mam ważne pytanie:
1. jaką mają wysokość tłoki z silnika 1.8 z espero??
2. jaka jest odległość od swożnia do góry tłoka??
3. czy te tłoki mają podfrezowania pod zawory??
4. macie może jakieś zdjecia takich tłoków??
Potrzebuje info o tych tłokach, ponieważ jest bardzo prawdopodobne że spasują one jako zamiennik do mojego nowego silniczka a są 3 razy tańsze.
  
 
A jakie jest oznaczenie nowego silnika ??
  
 
"nowy" silnik jest z założenia inny tzn to jest silnik fiata i jako zamiennik moze by spasowały tłoki z espero 1.8, ale żeby to wiedzieć potrzebne mi są te dane które wyzej napisałem
  
 
Do silnika fiata ?
Nie ma takiej mozliwosci.. zupelnie inne krzywki na wale korbowym. Tloki pourywasz
  
 
krzywki na wale korbowym?? dlaczego miałbym pourywać tłoki???
  
 
nikt nic niewie o tych tłokach?? czy nikt niechce się podzielić tą tajemną wiedzą??
chodzi mi o tłoki na średnice 84.8 mm najważniejsze jest jaką mają odległość swożnia od "góry" tłoka
  
 
Bądź cierpliwy - nie każdy klubowicz-mechanik-fachowiec ma czas na odwiedzanie forum codziennie
  
 
dobrze już nie będe
  
 
Prócz samych wymiarów tłoków, jest jeszcze jedno, "ale" a mianowicie ich masa rzeczywista.

Należy bowiem pamiętać, że każde odchylenie w masie samego tłoka (bez pierścieni) średnio o 1,2g. powoduje takie obciążenia ukł. korbowo - tłokowego silnika przy prędkościach obrotowych rzędu 5 - 7 tyś. obr./ min. że najprawdopodobniej dojdzie do tzw. wyboczenia wału korbowego. W konsekwencji spowoduje to (w najlepszym przypadku) straszną "delirkę" całego układu a w konsekwencji bardzo szybkie zużcie całego ułożyskowania.

W tym przypadku bardzo wątpliwe, czy tłoki od Oplowskiego silnika będa pasowały jako zamienniki do silnika konstrukcji Fiata.

Akurat czopy (... a nie krzywki ) wału korbowego nie mają tu nic do żeczy (wszak zakładam, iż korbowód zostanie seryjny) natomiast musiał by się zdarzyć cud, aby dwóch, różnych producentów wypuściło na rynek takie elementy jak tłoki o identycznych wymiarach.

Abstrachując jednak od tematu samego spasowania, pragnę przypomnieć (gdyż już kilka razy trafiłem na mylne stwierdzenia właścicieli samochodów) iż wysokość tłoka mierzy się od środka osi symetrii otworu sworznia do górnej powierzchni "denka". Często bowiem niektórzy uważają za wysokość tłoka, wysokość całej ścianki.

Jednak wracając do wymiarów...

średnica (nominalna) tłoka w silniku 1,8 8V wynosi: 84,765 - 84,805
średnica sworznia: 20,9895mm - 20,9985 mm.
przesunięcie osi sworznia względem osi tłoka (ważne przy dopasowaniu pod inny korbowód): 0,35 - 1,65 mm.
długość sworznia: 55,5 mm.

Wysokości tłoka z reguły nie podaje się w danych naprawczych. Co prawda kiedyś to mierzyłem, ale musze odnaleźćswoje notatki.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
jeszcze kilka pytań:
1. jaka jest masa tłoka??
2. czy mają wyfrezowane podcięcia pod zawory??
  
 
hmm nikogo kompetentnego znającego odpowiedź na moje pytania niema ??
  
 
Raczej nikt nie wpadł jeszcze na taki pomysł jak Ty... i chyba raczej nie wpadnie.
  
 
Zapytaj na forum Opla Vectry.

To bardzo podobne silniki.
  
 
dzieki. przez przypadek wpadł mi w ręce katalog tłoków i okazało się że takie tłoczki będą pasowały (trzeba je minimalnie obniżyć) a nawet będą sporo lżejsze od standardowych. Dla Tych co uważają mnie za pajaca który się porywa z motyką na słońce powiem że jeździ już kolega na silniku takim jak ja mam - 2.0 fiata - na przerabianych tłokachh z forda a one były i za wysokie i szersze niż ustawa przewiduje ale dla chcącego nic trudnego byle by było to z głową zrobione Tłoki z 1.8 pomogą zwiększyć stopień sprężania ale to tak na marginesie. Moje przemyślenia są chwilowo tylko teoretyczne bo szukam orginalnych tłoków w normalniej cenie a nie po 250 zł za szt. a "wasze" tłoki są po 90 zł za szt
  
 
Cytat:
2004-05-30 20:57:34, Bodzioo pisze:
Dla Tych co uważają mnie za pajaca który się porywa z motyką na słońce powiem że jeździ już kolega na silniku takim jak ja mam - 2.0 fiata - na przerabianych tłokachh z forda a one były i za wysokie i szersze niż ustawa przewiduje ale dla chcącego nic trudnego byle by było to z głową zrobione



Tia... a ile na nich już zrobił km? Bo wiesz... samochód to i bez oleju pojedzie... tylko jak długo?
  
 
Bodzioo, mogę tylko życzyć powodzenia, ponieważ nie znam się na tym a więc i pomóc nie mogę. Ale popieram pomysłowość każdego człowieka bo to prowadzi do wielu ciekawych rozwiązań i ułatwień w życiu. Wiele też prostych wynalazków powstało i powstaje dzięki ,,drążeniu'' jakiegoś tematu.
Pozdr.
  
 
Cytat:
2004-05-31 07:53:18, piotr-ek pisze:
Cytat:
2004-05-30 20:57:34, Bodzioo pisze:
Dla Tych co uważają mnie za pajaca który się porywa z motyką na słońce powiem że jeździ już kolega na silniku takim jak ja mam - 2.0 fiata - na przerabianych tłokachh z forda a one były i za wysokie i szersze niż ustawa przewiduje ale dla chcącego nic trudnego byle by było to z głową zrobione



Tia... a ile na nich już zrobił km? Bo wiesz... samochód to i bez oleju pojedzie... tylko jak długo?


tego ile to niewiem ale docieranie podobno ma już za sobą. Dlaczego uważasz że niema to racji bytu ?? tłok jest tylko jedną z wielu części które odpowiadają za dobrą pracę całego silnika.
  
 
Tak - oryginalne tłoki są jedną z wielu części, podobnie jak oryginalne panewki, wałek rozrządu, zawory itp. Oryginalne, a przynajmniej rozmiarami dostosowane do możliwości i potrzeb silnika. Pamiętaj, że konstruktorzy silnika przeprowadzają setki tysięcy obliczeń, symulacji i testów, aby osiągnąć satysfakcjonujący wynik - i to wszystko na koszt pracodawcy, a Ty chcesz wykorzystując suwmiarkę i domowy warsztat zmienić jeden z ważniejszych elementów w silniku. Zaoszczędzisz 600 zł, ale drobna pomyłka może Cię kosztować kilka tys zł.
  
 
Cytat:
2004-05-31 14:14:55, piotr-ek pisze:
Tak - oryginalne tłoki są jedną z wielu części, podobnie jak oryginalne panewki, wałek rozrządu, zawory itp. Oryginalne, a przynajmniej rozmiarami dostosowane do możliwości i potrzeb silnika. Pamiętaj, że konstruktorzy silnika przeprowadzają setki tysięcy obliczeń, symulacji i testów, aby osiągnąć satysfakcjonujący wynik - i to wszystko na koszt pracodawcy, a Ty chcesz wykorzystując suwmiarkę i domowy warsztat zmienić jeden z ważniejszych elementów w silniku. Zaoszczędzisz 600 zł, ale drobna pomyłka może Cię kosztować kilka tys zł.



Świete słowa!! Ja remontują silnik w polonezie metoda "garazową" zaoszczedzilem na robociznie mechanika który liczyl sobie 400 zl za remont, niestety po 3 miesiacach jezdzenia i tak silnik powerdował do mechaniora bo wypluło uszczelke pod głowieca , bo ta nie była planowana po sciagnieciu, co na gazie jest rzeczą wazna (koszt takiej operacjii 290zł)
  
 
Cytat:
2004-05-30 20:57:34, Bodzioo pisze:
dzieki. przez przypadek wpadł mi w ręce katalog tłoków i okazało się że takie tłoczki będą pasowały (trzeba je minimalnie obniżyć) a nawet będą sporo lżejsze od standardowych. [...]



A zauważyłeś że wał korbowy ma przeciwwagi?mają one za zadanie bilansować siły wynikające z posuwisto-zwrotnego ruchu tłoka. Mają one masę dobraną do masy tłoków i korbowodów, więc jeśli założysz lżejsze tłoki to wibracje po pewnym czasie (raczej krótkim) załatwią panewki, blok lub wał korbowy. Ale życzę powodzenia.