Lańcuszek rorządu a szarpanie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czescx
Chvialbym sie dowiedziec,czy rozciagniety łańcuszek może byc przyczyna szarpania ładay przy rozpedzaniu,dzieje sie tak przy rozpadzaniu i w czasie jazdy praktycznie na kazdym biegu jak sie zabierze noge z gazu.lancuszek ma przejechane ponad 75tys.km,nigdy nie byl po zalozeniu naciagany itp.sprawdzilismy juz gaznik,wymienilismy lożysko na aparacie zaplonowym i nic nie pomoglo..........z gory dzieki
pozdrawiam
  
 
Łańcuszek rozrządu w Samarze?
  
 
CZesc wszystkim, widze że mamy tu nowicjusza, od kiedy montują w samarach łańcuszki??? ja mam pasek a wy????? jakaś nowość na rynku hehehehehe

POZDRÓWKA 4 ALL
  
 
a czy w moim poście napisałem ze chodzi o SAMARE, to ze w profilu mam samare nie znaczy ze o niej pisze,(samara przejechałem 270tys km wiec raczej orientuje sie ze ma pasek).Problem dotyczy lady 2107 mojego ojca...
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-09-27 20:30:26, Jareck pisze:
a czy w moim poście napisałem ze chodzi o SAMARE, to ze w profilu mam samare nie znaczy ze o niej pisze,(samara przejechałem 270tys km wiec raczej orientuje sie ze ma pasek).Problem dotyczy lady 2107 mojego ojca... pozdrawiam



Nalezalo to zaznaczyc w poscie ... nie ma sie co dziwic ze koledzy sugeruja sie danymi z profilu
  
 
I tutaj kłania się rozsądne tytułowanie wątków
np.
[2107] - łańcuszek rozrządu a szarpanie

i wszyscy wiedzieliby od razu o co chodzi
  
 
Przepraszam panowie,ale mi chodzi o konkretny powod(sprawe) o rozwodzenie sie nad model samochodu......jakbym w profilu mial fiata 126 to tez byscie zaczeli od wywodu jaki rozrzad ma fiat.
Ja napisałem o LAŃCUSZKU wiec dla fachowców a wiem ze tu tacy sa,bo mialem okazje sie przekonac wiadomo o co chodzi...(rzecz jasne ze nie o samare!)
Mimo tego dzieki..................
  
 
Cytat:
2004-09-27 18:35:33, Jareck pisze:
lancuszek ma przejechane ponad 75tys.km,nigdy nie byl po zalozeniu naciagany itp.



To zacznijcie od próby jego naciągnięcia. Po 75 tys mu sie należy (wymiana tez nie zaszkodziłaby). A słychac jego dzwonienie? Jak nie to nie jest luzny i nie tutaj szukaj problemu.
  
 
Witam
Jak radzi Andrzej, spróbuj najpierw naciągnąc łańcuszek, jeśli się nie da, to nie będzie wina łańcucha, choć jego też warto wymienić jeśli już hałasuje, tylko uszkodzony napinacz lub płoza napinacza, naciąg łańcucha przeprowadza się banalnie, w każdej ksiązce do łady masz opis, lużny łąńcuch powoduje nie dość że przestawianie faz rozrządu, to jeszcze przestawiający się łańcuch.
Jesli nie jesteś pewnien stanu napinacza, zdejmij pokrywę zaworów, lub przednoią pokrywę rozrzadu z kadłuba silnika, wtedy zobaczysz w jakim stanie jest płoza, być może będzie wymagałą wymiany
  
 
Dzieki wielkie panowie.
  
 
No i niestety stalo sie,mielismy zobaczyc w sobote i nie zdazylismy.Wczoraj na trasie cos sie stalo z rozrzadem,-w czasie jazdy ,najprawdopodobniej z napinaczem albo tlumikiem,az sie filtr powietrza zapalił.......Mam pytanko co moglo ulec zniszczeniu,to ze zawory sie pokrzywily to rzecz jasne,ale czy moglo cos sie stac z tlokami......?(oby nie)
aha łada 2107 1500 92r.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-10-02 12:34:52, Jareck pisze:
No i niestety stalo sie,mielismy zobaczyc w sobote i nie zdazylismy.Wczoraj na trasie cos sie stalo z rozrzadem,-w czasie jazdy ,najprawdopodobniej z napinaczem albo tlumikiem,az sie filtr powietrza zapalił.......Mam pytanko co moglo ulec zniszczeniu,to ze zawory sie pokrzywily to rzecz jasne,ale czy moglo cos sie stac z tlokami......?(oby nie) aha łada 2107 1500 92r. pozdrawiam


Jareck, tłoki mogły przetrwać, również jest możliwość że je szlag trafił. Nikt tu Ci na odległość tego nie powie. Zresztę i tak musisz zdjąć głowice więc wszystko zobaczysz jak na dłoni.
  
 
Mam pytanie: Jak łańcuch najlepiej kupić? Polecacie ruski? A może nie ruski. No żeby nie było tak, że jak sie wymieni to po 10 tys znowu bedzie to samo albo jeszcze gorzej...
  
 
Szkoda że nie napisałeś o tym dwa tygodnie temu to kupiłbym równiez Tobie Sachsa za śmieszne pieniążki i dostałbyś go w Sulejowie