| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
qbis19 126p Grudziądz | 2004-06-06 22:01:52 Sprawa dotyczu rozrusznika na "linke" ,ktory jakos nie chce dzialac a raczej robi to jak mu sie chce. Raz normalnie ciagnac za linke dochodzi do konca i nie ma zadnego odzewu.Innym razem jakos sie zacina i ledwo co mozna ruszyc ciegno lub tez chodzi jakos dziwnie luzno takze bez skutku. Jak walne w niego czyms ciezszym to wkoncu zalapie odpalajac "na kija".Co to moze byc??Pozdrawiam |
tomx1 matiz,atos, lanos 2.0 Pszczyna | 2004-06-06 22:12:37 Ja mailem problem z rozrusznikiem na kluczyk- krecil a potem nagle przestał a kontrolki przygasały.
U mnie problem leżał w tulejkach rozrusznika- były tak zuzyte ze te wszystkie zwoje w srodku haczyły o magnesy i sie nie mogł po prostu krecic. tez pomagało mocniejsze walniecie po kadłubie rozrusznika. |
mountez F&F Sympatyk | 2004-06-07 08:57:46 zgadzam sie ze to pewnie tulejki |
Grzehhu Fiat 126 p Wilków | 2004-06-07 09:09:12 Witam no wlasnio ja mam tesz problem z rozrusznikem, ale na kluczyk. MIanowicie kiedys odpalałem i coś w nim chrupneło o tamtej pory kręci jak by chciał a nie mógł i jak odpali to trzeszczy iryczy w czym problem ?? |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-06-08 10:16:16 Bendix albo tulejki. Ewentualnie się złamała głowiczka(ta aluminiowa obudowa w której goni zębatka bendixa i gdzie jest wbita tulejka). |