Przelaczniki 126

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zamontowalem sobie dzisiaj nowe wlaczniki na desce rozdzielczej ale mam maly problem
do kostki od swiatel awaryjnych podchodza 4 kable, ja mam przy wlaczniku dwie blaszki...
tylko ze na tym sie nie konczy... bez awaryjnych moge jezdzic...
odkad mam odpieta kostke, nie dzialaja mi kierunki...
help...
  
 
Witam

Bez kostki nie beda dzialaly jak wyjmiesz oryginalny przelacznik to nie dochodzi + na przerywacz od kierunkow ten okragly . Ale mozna to zrobic trzeba zrobic maly mostek na kostce tam gdzie byl oryginalny wylacznik wez oryginalny przelacznik ustaw w pozycji wylaczony w pozycji wylaczony na dwoch stykach bedzie przejscie tzn bedzie plynal prad musisz sprawdzic bo nie pamietam na ktorych a jak wlaczysz przejscia nie bedzie i te styki muszisz zmostkowac wtedy beda kierunki. Tylko przy takim mostku lepiej nie wlanczac awaryjnych przy wlaczonym kierunku. Jest jeszcze jeden sposob elektroniczny przerywacz np z Poldka obsluguje awaryjne i kierunki ja mam tak zrobione w 128 ale w maluchu wyglada to tak samo moze sie roznic tylko wygladem wylacznika w wersji fl, el
  
 
juz wszystko wiem, jak polacze dwa kable to wlaczaja sie awaryjne, ja drugie dwa to moga dzialac kierunki...
dzieki