Szyberdach uchylany

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś uszczelniał może kiedyś szyber ?
Chodzi o samą szybę, po dzisiejszym myciu troszkę nakapało do środka. Proszę o sprawdzone patenty.
  
 
niestety to nie pomoc, tylko solidarność w problemie. w moim też kapie, ale chyba nie przez szybę. jeszcze nie mam patentu.
  
 
Witam
Ja miałem ten problem,co prawda w starszym modelu ale chyba jest to samo. U mnie szyba jest osadzona w cienkiej gumie więc wpuściłem od zewnątrz troszkę przeżroczystego silikonu,ważne jest aby odtłuścić pow. i nakładać silikon jednym ciągiem i bez przerw.

A jeżeli masz szyber montowany(nie fabryczny) i szyba jest goła to proponuje w miejsce gdzie ona ma przylegać(po zamknięciu)nałożyć warstwę silikonu ok 2,5mm na całym obwodzie(ważne jest aby odtłuścić i zachować jeden ciąg),jest to możliwe.Pozostaje poczekać aż zastygnie i mamy uszczelk.Naprawdę w tych czasach mamy dobre silikony. Powodzenia
  
 
Jesli chodzi o szyberdachy to czy warto zalozyc nieoryginalny. Czy sa dobre jakosciowo i jakie sa mniej wiecej ceny? Czy lepiej sobie odpuscic tego typu rzeczy?
  
 
Cytat:
2004-06-08 10:26:08, Beny111 pisze:
Jesli chodzi o szyberdachy to czy warto zalozyc nieoryginalny. Czy sa dobre jakosciowo i jakie sa mniej wiecej ceny? Czy lepiej sobie odpuscic tego typu rzeczy?


ja bym nie zakładał miałem taki w poprzednim aucie
na poczatku fajnie nic nie ciekło a po jakims roku zaczeło mi kapac do srodka nie wiem moze to był nie fachowy montaz ale ogólnie nie jestem przekonany do nieorginalnych szyberów
  
 
Ja mam w essi z 88r oryginalnie montowany i o dziwo nic nie cieknie, ale mój kumpel w poldku miał i mu woda wręcz lała się do środka. Po wielu nieudanych próbach uszczelniania był tak zdesperowany że zawalił go całego silikonem i wykręcił korbkę co by nikomu do głowy nie przyszło go otwierać.
  
 
Wader - pomysł ciekawy, myślałem nad taką opcją ale....szybą jest zdejmowana i przy częstym jej demontażu (przy słonecznej pogodzie bez szyby jest całkiem fajnie) silikon może jednak ulec uszkodzeniu.

Ricardo_w - co kryje się pod pojęciem nieoryginalny, u mnie jest szyber od opla czyli oryginał jak w mordę strzelił a nie jakiś wynalazek nieznanej firmy.

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ? Najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana uszczelki, tylko że uszczelka pewnie jest dostępna w serwisie i za odpowiednią cenę.
  
 
Miro, stawiałbym jednak na silikon. Rozwiązanie najprostsze i najtańsze. Jeśli jednak już wymienisz uszczelkę, proponuję zadbać o tą nową. Jest taki fajny preparat na bazie silikonu do konserwacji uszczelek, nakłada się go po każdym myciu. uszczelki po nim nie odkształcają się, nie pękają, można nim też czasem machnąć brzegi opon - opóźni to ich pękanie. preparat wyszedł mi niedawno, nie pamiętam nazwy, ale myślę, żę w większości auto-moto będą wiedzieć, o co chodzi.
  
 
Cytat:

Ricardo_w - co kryje się pod pojęciem nieoryginalny, u mnie jest szyber od opla czyli oryginał jak w mordę strzelił a nie jakiś wynalazek nieznanej firmy.


co znaczy nieorginalny
tzn nie montowaqny fabrycznie w danym samochodzie ja mam swój montowany fabrycznie czyli szyber nie wystaje za bardza dachu jak otworzysz szyber dach pod dach to masz rynienki do których skapuje woda i słupkami poprzez rurki do progu a stamtad na ziemie itd
wystarczy????[
  
 
Cytat:
2004-06-13 23:12:40, ricardo_w pisze:
co znaczy nieorginalny
tzn nie montowaqny fabrycznie w danym samochodzie ja mam swój montowany fabrycznie czyli szyber nie wystaje za bardza dachu jak otworzysz szyber dach pod dach to masz rynienki do których skapuje woda i słupkami poprzez rurki do progu a stamtad na ziemie itd
wystarczy????[



Trzeba było od razu pisać że chodzi ci o fabryczny szyber.
A ten nieorginalny da radę, coś się wymyśli żeby nie kapał.
  
 
Sorki nastepnym razem sie poprawie a co do szyberu to musisz pokombinowac cos trzeba zrobic zeby nie kapało