Fiat 125 p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dowiedziłem się ostatnio od sąsiada ze samochody któe mają 30 lat i wiecej potrzebuję zezwolenia konserwatora zbytków na wyjazd z kraju .Dodam ze auto nie musi być na zabytkowych tablicach .JAkie sa wasze doswiadczenia z tym zwiazanie bo planujie podróż do norwegi i nie chciał bym być cofniety !!!
  
 
niewiem napewno ale chyba tylko jak jest zarejestrowane jako zabytek(kolorowe tablice) to potrzeba zezwolenia .
ale nie jestem pewien...

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
potwierdzam.

ALE:

auto majace wiecej i dokladnie 25 LAT, juz nie moze bez zezwolenia konserwatora wyjechac z kraju.

Pozwolenie moze byc jednorazowe lub na maksymalnie 3 lata.
Auto nie moze byc wpisane do rejestru Pojazdow Zabytkowych.

To nie oznacza, ze jak nie jest na zlotych tablicach, to nie jest w nim ujete. Kiedy jeszcze nie bylo zoltych tablic, auta na czarnych tez byly do tegoz Rejestru wpisywane.
W przypadku zabytkowych tablic pozwolenie moze byc wylacznie jednorazowe.

Majac taki papierek, zaden pogranicznik nas nie zatrzyma.
To sie tyczy takze Poloneza z pierwszego roku produkcji (1978) - gdyby ktos takowym chcial pojechac na truskawki do Szwecji ;))

i niestety przedmioty, ktore wygladaja na zabytkowe (maja cechy zabytku), a nie sa wpisane do Rejestru, staja sie automatycznie zabytkiem. CZYLI zegarek, aparat fotograficzny czy Radio Szarotka takze bez tego zezwolenie nie wyjada...

PRAKTYKA pokazuje, ze calosc zalezy od humoru Strazy Granicznej. Albo beda chciec glejcik, albo nie. A jesli beda chciec, a my nie bedizemy mieli tego papierka, prom poplynie bez nas ;(((