Wybuchająca instalacja w Kia Shuma 1.5 16V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niestety muszę zacząć nowy wątek, choć temat już poruszany z 10 razy - wyszukiwarka nic nie znalazła.

Shuma mojego Taty jest zagazowana ale niestety co jakiś czas potrafi wystrzelić (co już raz połamało obudowę filtra). Oczywiście świece i przewody są nowe i już wymieniane któryś raz.
Z tego co kołacze mi się pogłowie przyczyną wybuchów może być też zły skład mieszanki (za dużo lub za mało gazu?). Czy są jeszcze jakieś przyczyny? Bardzo proszę o pomoc bo ojciec załamuje ręce i wyklina mnie, że mu gaz poradziłem

pzdr
Maciek
  
 
w większości sie ze mną wszyscy zgodzą ze zła instalacja.. jak sie chciało ograniczyć koszty montażu.. to są teraz strzały.
  
 
Ehh, ostatnio w Lanosie znajomego zmniejszylismy lekko przerwe na swiecach i przestal strzelac.
  
 
Jeżeli chodzi o jakość instalacji to w sumie nie wiem jaka jest, poza tym, że jest sterowana z komputera. Nie wydaje mi się aby jakość instalacji miała największy wpływ. U mnie w DU Espero mam instalację składającą się tylko z kranu i na 100kkm miałem 3 strzały. Jakoś mam wrażenie, że silniki 16sto zaworowe częściej strzelają?
Hmmm, świece - w sumie mogę spróbować...

Dzięki i pozdrawiam
Maciek
  
 
czy w tej kia instalacja strzela od samego początku czy w tej chwili
zaczęła.
  
 
W zasadzie zawsze się jej zdażało. Kiedyś strzelała częściej ale wymiana świec i kabli pomogła, później było tak że samochód w zasadzie jeździł bez problemu np przez 3 miesiące i nagle bang. Później znowu przerwa i znowu.
Czyli mniej więcej jest tak, że na częste strzały pomagają świece i kable a na te rzadkie to raczej nic.
W sumie też nie bardzo wiem czemu od wybuchnięcia pękła obudowa filtra skoro jest tam sprężysta klapka? Może należy dorzucić jeszcze zaworki przy przepustnicy?
Najlepiej jednak, żeby całkiem przestała strzelać...

pzdr
Maciek
  
 
a co to za instalacja? i ile za nią dałeś? ..bo chyba nie jest to 3 ani 4 generacja.. no i stąd ten problem..
  
 
Ja bym sprawdził moduł cewek zapłonowych.
  
 
kolega miał podobny przypadek w megance i tez pękła obudowa filtra. Praktycznie wszystko wymienił (kable świece i to samo) dopiero pojechał do jakiegoś gazownika który to pomierzył impedancje kabli zapłonowych i okazało się ze jakiś stary komplet spełniał wymagania. Od tej pory przestało strzelać.
  
 
Ja mialem ten sam problem. Gazownicy i ja tez juz zalamalem sie ale problem zniknal od czasu jak zamontowalem megnetyzery - od tego czasu nei mialem ani jednego wystrzalu (wczesniej strzalal przy kazdej probie ostrego startu)
  
 
to jest chyba stadart przy 16V! mam kolesia ktory znalazl soob na pekanie obudowy filtra!
a wiec w pokrywie od filtra wstawil zatrzaskowe zamkniecia od gniazda gdzie ktore tankujesz gaz! teraz jak strzeli to te gniazda sie otwieraja a pokrywa jest cala! vhyba nie ma na to bardziej skutecznego sposobu!!
  
 
[quote]
2004-04-12 11:04:15, borys pisze:
Ja mialem ten sam problem. Gazownicy i ja tez juz zalamalem sie ale problem zniknal od czasu jak zamontowalem megnetyzery - od tego czasu nei mialem ani jednego wystrzalu (wczesniej strzalal przy kazdej probie ostrego startu)

Nie wiem ile w tym racji, ale ja też mam magnetyzery i faktem jest, że nigdy nie miałem wystrzału. Poza tym oczywiście dbam o kabelki i świece.
Pozdr
  
 
Cytat:
2004-04-13 11:24:02, Guncin pisze:
to jest chyba stadart przy 16V! mam kolesia ktory znalazl soob na pekanie obudowy filtra!
a wiec w pokrywie od filtra wstawil zatrzaskowe zamkniecia od gniazda gdzie ktore tankujesz gaz! teraz jak strzeli to te gniazda sie otwieraja a pokrywa jest cala! vhyba nie ma na to bardziej skutecznego sposobu!!



Alez jest mnóstwo sposobów.
  
 
Cytat:
2004-04-13 22:55:50, WilK pisze:
Cytat:
2004-04-13 11:24:02, Guncin pisze:
to jest chyba stadart przy 16V! mam kolesia ktory znalazl soob na pekanie obudowy filtra!
a wiec w pokrywie od filtra wstawil zatrzaskowe zamkniecia od gniazda gdzie ktore tankujesz gaz! teraz jak strzeli to te gniazda sie otwieraja a pokrywa jest cala! vhyba nie ma na to bardziej skutecznego sposobu!!



Alez jest mnóstwo sposobów.


A czy moglibyśmy poznać jeszcze jakiś????
Mi się zdaje że jakość gazu też ma na to wpływ??
  
 
Ciekawa sprawa z tymi magnetyzerami, aż korci żeby jakieś neodymówki na allegro kupić lub jakiś stary głośnik rozbroić.
Z moich osobistych doświadczeń strzały powoduje głównie słaby zapłon, a mieszanka na drugim miejscu. Problemem może być dogrzebanie się : co w konkretnym aucie osłabia iskrę. Bo poza świecami, kablami i cewkami to mogą być czujniki obrotów wału, moduły itp.