[126] Drążek stabilizujący

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak coś mi się kołatało między bad blokami w mózgu że może by to nie był zły pomysł, tylko że jestem prostym człowiekiem (no, przynajmniej niektóre części ciała mam proste ) i nie wiem do końca jakby się to mogło sprawować i jak to dokładnie zrobić. Są wśród nas ludzie którzy ukończyli bądź są na studiach mechanicznych, więc mają okazję się teraz wykazać.

przykład
  
 
zawsze sie zastanawialem jakie sily znosi, tlumi taki drazek
pochylania sie kół przy zakrecie?
  
 
to byloby by dobre tylko do cego zamocowac i czy to na przód czy tyl i z jakiego materiału takie cos wykonac popieram pomysl zawieszenie ylo by udoskonalone
  
 
barrys:to byloby by dobre tylko do cego zamocowac i czy to na przód czy tyl i z jakiego materiału takie cos wykonac popieram pomysl zawieszenie ylo by udoskonalone

wyglada mi to na malucha a tam z tylu koncowek drazkow raczej nie ma
  
 
jako bardzo niedoświadczony posiadacz malucha wydaje mi sie ze 126p ma bardziej tendencje do wychylania tyłu (kładzie sie przez tył a nie przód).
może by tak do tylu zapodać taki drążek??
zresztą jako właściciele/urzytkownicy 126p wiecie lepiej gdzie go zapodać,
mozna by zaadoptować ze 125p.

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
dokladnie, do tylu... ale dobre amory i sprezyny mysle ze zalatwia sprawe... jakos by go trzeba przeciagnac pod skrzynia albo wyprowadzic jeszcze dalej zeby przeszedl przed ryjkiem skrzyni a to juz bedzie mega-rzezba mysle..
  
 
myśle że od 125p będzie pasował(trzeba by przymierzyć) a uchwyty i mocowania są ogólnodostępne .więc koszt niewielki tylko poco dobre amorki i sztywne springi i juz stabilizator nie będzie potrzebny,znów do serii zawiasu zakładać stab.??

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Oczywiście chodzi o tył, z przodu nie trzeba bo jest resor Ten na zdjęciu jest do tyłu. Myślałem że może ktoś coś z tym kombinował
  
 
Przypominam że dodanie stabilizatora na daną oś powoduje jej łatwiejszy uslizg. Dodanie na tył prowadzi do nadsterownosci auta. Nie pamiętam już dokładnie jak sie malczak prowadził, ale zdaje sie że tył trzyma, trzyma i nagle ucieka. Poprawcie mnie jeśli sie mylę.
Samo dodanie staba - warto wykorzystać od istniejącej fury. Mozna go zamocować zarówno jakos z przodu do podłużnic, albo spróbować do tylnej belki. W sumie i do przodu i do tyłu miejsca byłoby sporo. Problem jeszcze w prześwicie. Fotka spodu malucha - jedyna jaką znalazłem .

Własciwie nei ma co teoretyzować tylko przymierzyć staba np ze 125 do malczaka.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."