Jakie sa objawy przegrzanego silnika???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzis chwila grozy temperatura wyszła poza 90stopni wiatrak sie nie właczył i zagotowała sie woda w zbiorniczku wyrownawczym i szła para czy nie przegrzałem silnika???
  
 
to zależy jak długo tak jechałeś
  
 
Mi się uno tak gotowało parę razy.Zrobiłem sobie włacznik wentylatora na włącznik.Przegrzanie to nie sądze,żeby coś w silniku sie stało no chyba że go piłowałeś na tym gotowaniu przez pół miasta.Najwyżej wywali ci uszczelkę pod głowicą i się zrobu z niej mały deformed.Ogólnie gotowanie nie wskazane.

Aha dodam że lepiej zalej borygo.Płyn to płyn,ma inne właściwości niż woda.

[ wiadomość edytowana przez: Hycelius dnia 2004-07-12 22:07:16 ]
  
 
w zbiorniczku wyrównawczym w 126p, he
  
 
chodzi o 127 (silnik)
  
 
heheh to pewno masz jakies techniczne niedociagniecie ukł. chłodzenia

opisz co i jak dokładnie a my powiemy ci co nalezy zmienic
  
 
to było tak jezdziłem troche po osiedlu wiadomo to nie była wolna jazda droszke poszalałem temp trzymała sie ok ale jakos przez momencik nie patrzyłem na zegary i patrze w lusterko a para zapierdala z pod maski odrazu zgasiłem silnik wychodze i patrze ze w zbiorniczku wyruwnawczym woda bulgocze i para idzie i jeszcze motyw ze zsunoł sie korek w owego zbiorniczka i był otwarty.odczekałem az tem spadnie odpaliłem i zapalił bez problemu zgasiłem poszłem do chaty po wode bo zuwazyłem ubytek wody oczywiscie nalałem gorącej wody zeby silnik nie dostał szoku termicznego o dczekałem troche zapaliłem właczyłem dmuchawe na stałe i pojechałem na praking strzezony.I tak stoi.CO do ukłądu chłodzenia to chłodnice mam z uno zamontowana z przodu w kole zapasowym rury ida pod podłoga.
  
 
cos wiecej by sie przydalo...

jaki zbiorniczek (jego typ)??
gdzie zamocowany (jak dokladnie ida przewody do niego)
mowiles ze miales ostatnio jazdy z pompa.....naprawiona?
chlodnica z uniacza to w miare duza?? bo jej w rekach nie mialem
miesci ci sie jeszcze obok aku?
wloty i wyloty z bagaznika porobione?
ile litrow plynu do układu wchodzi, jekie rury (fi)
  
 
Cytat:
2004-07-12 22:58:42, NAZIK pisze:
cos wiecej by sie przydalo...

jaki zbiorniczek (jego typ)??
gdzie zamocowany (jak dokladnie ida przewody do niego)
mowiles ze miales ostatnio jazdy z pompa.....naprawiona?
chlodnica z uniacza to w miare duza?? bo jej w rekach nie mialem
miesci ci sie jeszcze obok aku?
wloty i wyloty z bagaznika porobione?
ile litrow plynu do układu wchodzi, jekie rury (fi)



zborniczek z skody 105 zamontowany po prawej stronie komory silnika u samej gory ,ma dwa wyjscia jedno grubsze idzie do pompy wody do trujnika a drugie cienkie idzie do dekielka do ktorego jest przymocowany wąz idący do chłodnicy,rury idace do chłodncy sa grobosci takiej jak i węze gumowe ktore sa zalozne na pompe,wlot jest w przednim pasie od dołu patrząc w wlot widac chłodnice oczywiscie w zderzak tez wycieta dzura ,chłodnica jest wielkosci całego koła pasuje idelanie w miejsce koła zapasowego akumulator został na swoim miejscu
  
 
układ ok
to w takim razie ja proponowalbym ci zwiekszyc nadmuch chlodnice i wyloty zrobic z drugiej strony, lub na masce

hmm

dobre sa chlodnice na caly przedni pas z przeniesieniem akumulatora (idealnie sie miesci aluminiowa od trucka - poszukaj moze na giełdzie jak bedzie cie meczyc mimo wszystko to przegrzewanie)
  
 
Cytat:
2004-07-12 23:44:08, NAZIK pisze:
układ ok
to w takim razie ja proponowalbym ci zwiekszyc nadmuch chlodnice i wyloty zrobic z drugiej strony, lub na masce

hmm

dobre sa chlodnice na caly przedni pas z przeniesieniem akumulatora (idealnie sie miesci aluminiowa od trucka - poszukaj moze na giełdzie jak bedzie cie meczyc mimo wszystko to przegrzewanie)

a to co dzis sie stało nie wpłuneło jakos niekozystnie na silnik? bo az sie kuzwa wystraszyłem para takie napierdzielała ze szok.
  
 
jak w pore zauwazyles to lajt
jak jeździ dalej to ok
  
 
A co to za temperatura 95 stopni? 100? nie ma prawa aby coś się zwaliło w silniku od takiej temperatury.
Jaki masz korek w zbiorniczku? jeżeli samoróbke to warto zainwestować 25 złotych w korek z zaworkiem.Podejrzewam że po prostu korek Ci puszcza jeżeli przy takiej tempraturze takie rzeczy się dzieją
  
 
Tak czytam i czytam i poldek powyzej 120 stopni sie przegrzewa - raz podeszło mi jak poszedł zbiorniczek........
Kiedys kszla przegrzałem i olej był syfiasty - eleganta - ale wystarczyło zmienic - ale wtedy nie znałem sie wymiana oleju iok.....
  
 
Cytat:
2004-07-13 11:47:46, CZUCZU pisze:
Tak czytam i czytam i poldek powyzej 120 stopni sie przegrzewa - raz podeszło mi jak poszedł zbiorniczek........
Kiedys kszla przegrzałem i olej był syfiasty - eleganta - ale wystarczyło zmienic - ale wtedy nie znałem sie wymiana oleju iok.....



A jakie miales objawy jak malca przegrzales ? takie odczuwalne w czasie jazy.
  
 
Cytat:
2004-07-13 13:50:48, maskekk pisze:
Cytat:
2004-07-13 11:47:46, CZUCZU pisze:
Tak czytam i czytam i poldek powyzej 120 stopni sie przegrzewa - raz podeszło mi jak poszedł zbiorniczek........
Kiedys kszla przegrzałem i olej był syfiasty - eleganta - ale wystarczyło zmienic - ale wtedy nie znałem sie wymiana oleju iok.....



A jakie miales objawy jak malca przegrzales ? takie odczuwalne w czasie jazy.


w czasie jazdy zadnych ale jak spojzałem w lusterko to zauwazyłem pare wydobywająca sie z komory silnika natychmiast sgasiłem silnik.jak ostygł odpalił normalnie za pierwszym razem, i jest nadalk taki silny jak był nic nie stracił na mocy przynajmniej tak mi sie wydaje.
  
 
O tym ze przegrzałem nei wiedziałem......
Barry mi powiedział jak zmieniał olej