... nr VII !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jechałem w nocy ok. 23.30 trasą katowicka w kierunku W-wy. Jest tam dość solidnie rozkopane, zmiany trasy ruchu itp. Przy prędkości ok 80 km/h chyba więcej nie jechałem bo były znaki robót drogowych i zwolniłem, najechałem na nieoświetlony statyw . Taki prostokątny na krótym powinien być znak podłużny prostokątny w czerwone paski. Widocznie spadł, albo go nie wsadzili do tego statywu . Uderzenie przednim lewym kołem było tak duże, że obudziła się żona myśląc, że coś potrąciliśmy. Od razu bicie koła i zatrzymanie się na jezdni . Nie ma tam pobocza. Bez latarki musiałem zmienić koło, dobrze, że miałem zapas . Żona stała przed samochodem i krzyczała do mnie jak coś jedzie. Istny horror, nie muszę mówić jaki jest ruch na tej trasie. Wyglądało to w ten sposób, że doskakiwałem do koła na kilka sekund jak coś nie jechało i próbowałem je odkręcić, a następnie założyć zapas . Jakoś się udało, dojechałem do W-wy na 2 w nocy . W ciągu tygodnia musiałem wyprostować wahacz-50 zł, felga i koło do wyrzucenia na allegro udało mi się kupić za 50 zł koło, do wymiany łożysko - 60 zł + 60 zł około, jeszcze nie robiłem, ponadto końcówka drążka kierowniczego 100 zł . Można samemu podsumować koszt . Żeby było smieszniej to dwa miesiące temu wymieniłem właśnie lewe łożysko...
Więc faktycznie z tymi qrwami to epidamia...
  
 
wszystkie Qurqy laczcie sie
  
 
Cytat:
2004-06-20 14:00:18, Bartek1112 pisze:
wszystkie Qurqy laczcie sie


  
 
Widac ktos sie na gorze pogniewal i trzeba odczynic gusła żeby udobruchac Wielkiego Boga Esperola.
Ja wczoraj złożyłem w ofierze i wyłoiłem sporo browara, a dzisiaj mam zamiar ofiarę swą powtórzyć Może pomoże
  
 
Ja na katowickiej w sierpniu ub. r. w nocy najechałem na kawałek opony z tira. Ale tu zawiniła głupota kolesia - zatrzymał się paręset metrów dalej i zamiast wrócić i posprzątać, to on zaczął oglądać swoj samochód i kombinować coś przy nim.
Strat zadnych nie było (poza odrobiną strachu), ale akurat miutę wsześniej leciał motorek w kierunku Katowic. Jak sobie pomyślałem, co by było, gdyby jechał w kierunku W-wy, to....
P.
  
 
Qrwaaaa nr VII !!! ?? a gdzie Qrwaaaa nr VI?? cos mi qrwa umknelo??
  
 
aa juz znalazlem..to petersen sie pomylil przy numeracji..panowie jak juz bluzgamy to chociaz dbajmy o kolejnosc a mi ubywa plynu w zbiorniczku sprzegla..a sprzeglo ma rok
  
 
Cytat:
2004-06-20 18:42:11, qbaj pisze:
aa juz znalazlem..to petersen sie pomylil przy numeracji..panowie jak juz bluzgamy to chociaz dbajmy o kolejnosc a mi ubywa plynu w zbiorniczku sprzegla..a sprzeglo ma rok



Płyn ydrauliczny sterowania sprzęgła nie ma nic wspólnego z samym sprzęgłem. Jakiekolwiek wycieki mogą pojawić się jedynie pomiedzy zbiorniczkiem, pompą a siłownikiem. Łatwo to skontrolować

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Nie wiedziałem gdzie to wpisać więc niech będzie tutaj.
Siedzę sobie w domciu przed chwilą i raczę piwkiem, a tu na sygnale podjeżdżają 3 wielkie wozy strażackie.
Okazało się, że jakieś pacany zrobili sobie grilla na balkonie buhahahahahahaha

No comments !
  
 
Też kiedyś robiłem... ale sąsiedzi na wyższych piętrach mieli fajnie