MotoNews.pl
9 Dolot powietrza (53595/45) - PT
  

Dolot powietrza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Słuchajta ..........kcem zmienić rurę dolotową powietrza z tego króćca, co mi został po założeniu lpg i jest odwrócony do kierunku jazdy(pewnie bierze ciepło z komory) na jakąś inna rurę i umiejscowić go w innym(chłodnym) miejscu.
Problem jest w tym, że nie mogę znaleźć w sklepach moto takiej uniwersalnej rurki o takiej średnicy(68mm) - największe jakie mają to do 50-60 mm ......i mówią, że większe trzeba zamawiać w oryginale, ale oryginału ja nie kcem - za krótki żeby gdzieś go wypuścić.
Chyba dobrze kombinuję z tą zmianą rury odwróconej do komory na jakieś inne miejsce, np. gdzieś przy dolnej cześci zderzaka, co nie? Może z zimnym powietrzem przybędzie mu troszkę dynamiki i spadnie zużycie.
Czy ktoś coś takiego już widział? Jeżeli tak to niech natychmiast się pochwali
  
 
A poszukaj tzw. alu flex w Castoramie czy Praktikerze...
  
 
Hej

Ja w tamtym tygodniu kupiłem 3m o średnicy 80mm i opaskę do zaciśniecia.

Mam jeszcze jakieś 2m jak jesteś zainteresowany to daj znak na prv.
  
 
calkiem mozliwe ze po zrobieniu dolotu zaczna sie klopoty z LPG. u mnie sie zaczely. na stozku LPG bylo on. Na Pb i dolocie ze zderzaka auto szlo jak burza. Ale na LPG nie bylo jazdy
  
 
Cytat:
2004-06-22 18:44:06, mazzi19 pisze:
calkiem mozliwe ze po zrobieniu dolotu zaczna sie klopoty z LPG. u mnie sie zaczely. na stozku LPG bylo on. Na Pb i dolocie ze zderzaka auto szlo jak burza. Ale na LPG nie bylo jazdy



Jest na to solucja, podawałem ja w innym wątku. Wystarczy zamontować ruchomą przesłonę w dolocie, zmniejszającą jego przekrój podczas jazdy na LPG.
  
 
ja dalem rurke pod zderzakiem i jest ok
  
 
A ja jutro zobaczę jak Chomiki na stożku o średnicy wyjścia 84mm będą pomykać
  
 
Cytat:
2004-06-22 19:39:08, WilK pisze:
A ja jutro zobaczę jak Chomiki na stożku o średnicy wyjścia 84mm będą pomykać


Ty jeszcze chcesz im owsa dosypać ? booooszee
  
 
Kwestia musu. Otóż gazownicy zakładający onegdaj LPG zmasakrowali obudowę filtra powietrza, no i dzięki stożkowi bedzie więcej miejsca, żeby reduktor porządnie ustawić
  
 
Cytat:
2004-06-22 20:03:40, WilK pisze:
Kwestia musu. Otóż gazownicy zakładający onegdaj LPG zmasakrowali obudowę filtra powietrza, no i dzięki stożkowi bedzie więcej miejsca, żeby reduktor porządnie ustawić


dobra , dobra kazdy pretekst jest dobry
  
 
Alez serio
  
 
Mówisz Mazzi_20 , że pogorszyły ci się parametry jazy na lpg?....hmm...a może założyłeś za dużą średnicę, np. taką jak ma Metisek(80mm) i za dużo wiatru hula w rurze? A może jest ustawiona "gębą" pod wiatr?
Metis , ty założyłeś 80mm i jest ok? Przecięż do każdego silnika jest przewidziany odpowiedni rozmiar i w mojej puszce jest wylot o średnicy 68mm......wydaje mi się, że za wąska i za szeroko to nie jest najlepiej jednak.....poprawcie mnie jak coś nie tak
  
 
No to jak ....może być średnica 80mm na wyjście 68 mm - oczywiście po zaciśnięciu opaską 80-tki? Spotkałem w sklepie metalowym rury "spiroflex", takie do odprowadzania spalin z piecyków gazowych do komina, może być?
Tylko one nie są gładkie w środku, no ale może to aż tak bardzo nie ma znaczenia, co?
  
 
Cytat:
2004-06-23 09:48:05, Andrew pisze:

Metis , ty założyłeś 80mm i jest ok? Przecięż do każdego silnika jest przewidziany odpowiedni rozmiar i w mojej puszce jest wylot o średnicy 68mm......wydaje mi się, że za wąska i za szeroko to nie jest najlepiej jednak.....poprawcie mnie jak coś nie tak



Ja założyłem 80mm bo innej nie dostałem a nawet nie zastanawiałem się czy duża czy mała, dla mnie ważne było by nie brał powietrza z chłodnicy bo szybko się zagrzewał i tracił moc teraz ssa z pod zderzaka.

Teraz jest lepiej ale jeszcze muszą troszkę pogrzebać przy SL, Silniczku krokowym idt. i jeszcze nie jestem pewien czy facio jak mi robił rurkę do katalizatora czy on przypadkiem czegoś nie namodził bo jak wymieniałem środkowy wydech widziałem, że gość mi tą rurą przyspawał na trzech glutach i niezbyt prosto
  
 
hmmm...ja ostatnio bylem u kolesia od muchozolu..i powiedzial ze nie oplaca sie montowac stozka do lpg....bo i tak niemozna dawac gazolinie powietrza z duzo predkoscia...bo bedzie gasl przy dojezdzaniu do swiatel na luzie....zaduzo wtedy ma powietrza a za malo gazu ciagnie....a wogole to zastanawiam sie jak stozek zamontowac..skoro przy puszcze powietrza jest regulator niskich obrotow dostawiony...gdzie go wykesmitowaliscie ??
  
 
Puk, Puk........jest tu gdzieś Wilk w pobliżu? ;-D
  
 
Jestem cały czas. I jeżdżę na LPG na stożku