Gaz i osiagi poldolota

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hym...
Czy mi sie tylko wydaje ale jak jest malo gazu w butli to pogarszaja sie osiagi poldolota przysieszenie i Vmax?
Czy przypadkiem nie jest to zwiazane z cisnieniem w butli?
  
 
Dokładnie tak Skóra.
  
 
Ja też to zauważyłem, dziś. A LPG mam w samochodzie od ...... grudnia. I przyspieszenie i Vmax było mniejsze przy końcówce gazu.
  
 
Myslalem ze jest to oczywiste.
Mniejsze cisnienie w butli mniej gazu w mixerze, poprostu gas nie ma sily aby wyjsc z butli
  
 
też to zauważyłem,ale jak widać to normalne
  
 
Proponuje zmajstrowac sprezarke, ktora utrzymywalaby stale cisnienie w butli. Ewentualnie w wersji tuningowej podnosilaby to cisnienie, zeby gaz lepiej wylatywal z butli. prosze tylko nie przesadzic i nie wyprodukwac bomby na kolach
  
 
hej to nie tak ze trzeba go pompowac vzy cos...
u mnie (trzy instalacje) oslabienie oczywiscie wystepuje ale tylko jak jest naprawde niewiele gazu ok 15 km przed calkowitym oproznieniu butli.
  
 
Coś podobnego odczuwałem w poprzednim modelu poldiego. Teraz tego nie odczuwam bo nigdy do takiego stanu gazu nie wyjeżdżam Polecam Pozdr
  
 
U mnie tak jak u ww296.Dopiero jak w butli gazu jest na dnie to tracę na przyspieszeniu i V max.Ale zauważyłem że to jest zależne od ustawienia gazu.Jak miałem gaz ustawiony inaczej to już przy 1/4 butli gazu samochód gorzej jeździł.
  
 
a u mnie sa gorsze osiagi jak mi zostanie jakies 1/3 gazu w butli, wiec staram sie utrzymywac wysoki poziom gazu w butli.
  
 
zastanawiające są Wasze uwagi, ponieważ teoretycznie ciśnienie gazu w zbiorniku zależy od temperatury i jego ilość nie powinna rzutować na ilość gazu wpływającego go miksera. Związek z temperaturą (a przy okazji i z wilgotnością powietrza) obserwuję niezależnie od stopnia napełnienia zbiornika. W moim przypadku objawy wyczerpania gazu od Vmax pojawiają się na dystansie poniżej 1 km (słownie mdleje w oczach).
Może takie spostrzezenie da coś do myślenia - przy wymianie filtra gazu widać różne frakcje zanieczyszczeń - raz jest to więcej metalowego pyłu, a innym razem dużo łusek tlenku żelaza, pochodzącego z odprysków szwów spawalniczych.
Albo jakość gazu? Ostatnio gość na stacji ORLENA tlumaczył mi, że podobnie jak z benzyną robi się "wynalazki " gazowe z dużym % butanu i jeszcze czegoś, czego nie umiał nazwać.
Może to pierwszy sygnał nowej afery paliwowej?

----------------------
nara, gaz do dechy
zoki
  
 
U mnie im mniej gazu w butli tym lepsze przyspieszenie - masa auta się zmniejsza


Nie ma to jak wątki sprzed lat
  
 
Ech widać ile ludzi z forum poznikało.
  
 
Cytat:
2004-06-24 23:05:22, t_kucyk pisze:
U mnie im mniej gazu w butli tym lepsze przyspieszenie - masa auta się zmniejsza


Nie ma to jak wątki sprzed lat



u mnie jest podobnie... jak wyjmę butle z gazem - celem np. ugotowania wody na herbatę to lepiej się auto zbiera, a jak zapakuję ją spowrotem to wyraznie wolniej jedzie... tak z 0,04s do setki dłużej... a jak na dodaet dodam do tego krzesełka i kosz z jedzeniem no i butelke 5l tej wody na herbatę... to już lepiej nie mówić
  
 
Dokładniej zoki chodzi o ilość procetową propan-butan ,mieszanka zimowa jest w okolicach 70/30 ,letnia zwiększa sie na kożyść butanu dlatego auto lepiej "idzie" i mniej pali-ale gaz to jak paliwo wszystko zależy z kąd jest i kto to miesza,zasadniczo ten i ten jest sprowadzany z Rosji a mieszany u nas.