| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-05-23 23:14:45 Witam.
Odpalam dziś silnik ,przełączam na gazik ,obroty spadają prawie do zera,silnik sie krztusi i dusi,dodanie gazu nic nie daje,zgasł zatrzymuje sie ,przełączam na gazik...Prawie to samo tylko że już nie gaśnie.Ruszyłem na gazie i ogień ....i tak po kilku minutach sie ustawił i od tej pory jest dobrze.Jak po kilku godzinach wsiadlem znowu to już wszystko normalnie.... Może ktoś wie co sie znowu stało z tym moim niedorobionym gazem pozdrawiam... |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-05-25 12:35:53 Widzę ,że mój przypadek jest wyjątkowy i nikt się z czymś takim nie spotkał....
W takim razie mam pytanie: Czy wyżej(niżej) wymienione objawy mogą być następstwem kulejącego reduktora?Reduktor był rozbierany i miał prostowaną stopke.Może poprostu coś mu sie spaprało na chwile i zaczęło zalewać silnik? pozdrawiam... |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-05-25 21:51:33
Dzięki za rade Z tym parownikiem to będzie o tyle kłopot,że tak go umieścili "fachowcy" pozdrawiam... [ wiadomość edytowana przez: stoned_crazy dnia 2004-05-25 21:52:50 ] |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-15 20:20:51 Witam.
Teraz sytuacja wygląda tak ,że codziennie z rana(niekoniecznie z rana .poprostu jak postoi przez noc) mi samochód gaśnie na gazie. Można jechać jakoś ale nie zwalniać .... Podczas dojazdu np do świateł czy wlokącej się ciężarówki każdorazowo jestem zmuszony przełączać się na bene Ehh...Pojutrze znowu do gaziarzy |
Perzan ST191L-DWMNKW Kraków | 2004-06-15 23:27:54 Sprawdzałeś ile masz płynu w chłodnicy ?
Pozdro. |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-15 23:55:21
Płynu jest prawie full... |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-17 10:19:30 A więc to chyba jednak reduktor.W każdym razie go zalewa strasznie
a elektronika jest w porządku. Dziwi mnie tylko to ,że pieprzy sie z rana a potem już jest ok Gość mi proponował ,że znowu rozbierze ten reduktor i w nim podłubie ale ja już chyba wole nowy kupić i mieć spokój pozdrawiam... |
Szwagier79 VW Golf II Olsztyn | 2004-06-24 00:38:05 Mnie też silnik gasł na gazie jak dojeżdżałem do świateł lub w ogóle zwalniałem.Musiałem stojąc na np.światłach(jeśli nie zgasł mi wcześniej) ciągle go przygazowywać.Problem gaśnięcia rozwiązał domowy sposób.Otóż wlot powietrza do filtra pow.mam skierowany w kierunku jazdy i auto zasysało więcej powietrza i dlatego gasł.Wtedy gaziarze wstawili rurkę harmonijkową i skierowali ją do tyłu auta.Problem znikł.Może to głupie i niefachowe rozwiązanie,ale działa |
stoned_crazy Honda Accord okolice Warszawy/Poznań | 2004-06-24 02:05:38
Ten problem przerabiałem w początkach mojej walki z gazem.Jakieś 5 miesięcy temu .To nie to... Faktem jest że jak byłem ostatnio u gaziarzy to najpierw regulowali potem coś dłubali chyba przy reduktorze i na koniec facet stwierdził że to może być reduktor,że skręcony na maxa a zalewa i że jak przyjade za 3 dni to sie zmieni i zobaczy. Wyjechałem i od tej pory praktycznie wszystko wróciło do normy Nie jestem tylko do końca przekonany czy to chodzi o zimny silnik bo przecierz po nagrzaniu nadal gasł dopuki na troszke nie postał wyłączony.... Dowiedziałem się też że może zamarzać a nie będzie tego widać na wskaźniku temperatury ale wężyki nie są przygięte a płynu full . Uff,tyle do następnego razu pozdrawiam... |