Co trwalsze/twardsze od Bitexu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Ponad miesiąc temu zrobiłem sobie ładną konserwację nadkoli (oczywiście tylnych), nałożyłem 2 grube warstwy Bitexu i... teraz jakby już go nie ma. Na górze nadkoli znów jakby sama blacha + błoto (nie sprawdzałem bo trzeba by szczoteczkę i wodę, a niezbyt mi się chciało).
Czym pokryć od wewnątrz nadkola by tak szybko kamyki tego nie wypłukały?

Bitex i fluidol raczej miękkie/rzadkie. Nie wiem jaki jest autosmar.
A co jest naprawdę twarde? i nie pęka?...

Pozdrówka

  
 
Plastikowe nadkole
  
 
Cytat:
2004-06-22 12:55:09, MSlowik pisze:
Plastikowe nadkole



.... to bedzie chyba najlepszy pomysł .... a koszty też nie są astronomiczne ....
  
 
Cytat:
2004-06-22 15:51:18, mily-swiety pisze:
Cytat:
2004-06-22 12:55:09, MSlowik pisze:
Plastikowe nadkole



.... to bedzie chyba najlepszy pomysł .... a koszty też nie są astronomiczne ....



Zgoda ale zalóżmy, że to nie są nadkola tylko progi czy podłużnice
Wtedy czym ? coś nie na smole tylko na kauczuku ?

  
 
Osatnio jak zabezpieczalem to robilem to ze znajomym lakiernikiem na kanale (hehe, fajnie sie to robi pistoletem), ale nie pamietam, jak sie to nazywa. Musze poszukac, ale cos jak guma to bylo .
  
 
bitex jest zbyt suchy ale można to zmienić przez dodanie do niego np.smaru linowego efekt jest taki ,że staje się bardziej plastyczny i trzyma jak szalony nie nadaje się jednak do konserwowania miejsc gdzie możemy się ubrudzić np. zewnętrznej części progów.
Ze środków kauczukowych boll jest bardzo dobry.
  
 
Cytat:
2004-06-22 19:01:38, toradek pisze:
Osatnio jak zabezpieczalem to robilem to ze znajomym lakiernikiem na kanale (hehe, fajnie sie to robi pistoletem), ale nie pamietam, jak sie to nazywa. Musze poszukac, ale cos jak guma to bylo .



może BitGum - tanie ale zasycha raczej wolno (zwlaszcza jak jest cieplo). Kiedys w poldku załatałem tym dziury w drzwiach )