Kto oglądał Usterke

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
i co wy na to co gazownicy robią??
  
 
cholercia nie oglądałem
Możesz dać kilka przykładów
  
 
Już niema chyba dobrych warsztatów montujących i serwisujących gaz.
To co pokazano, całkowicie mnie zraziło do takich instytucji. Brak profesjonalizmu i całkowita miernota z wiedzy na ten temat. Pokazana usterka była banalna, ale to że trzeba wymienić: gaźnik, regulacja zaworów i jeszcze wiele innych rzeczy, to już przeraziło mnie do reszty. Jeśli popsuje mi się gaz, to chyba go zdemontuję, bo pseudo mechanicy wyssą ze mnie ostatnią złotówkę, ale usterki nie naprawią.
  
 
Kurcze, szczerze mowiac to nie widzialem tego ale jak mi kumpel opowiedzial to az nie moglem uwierzyc. To musialo byc chyba wyrezyserowane bo to jest niemozliwe zeby tak dac ciala. Znam wielu ludzi z konkurencji i zaden z nich nie mogl by sie okazac takim kompletnym ... bezmozgiem... Nie twierdze zw wszyscy w branzy to geniusze, zdarzaja sie ... niewypaly. Ale to juz byla przesada. Powiem tyle - na pewno nie krecili tego w Szczecinie i okolicach Ale zaluje ze tego nie widzialem, musial byc niezly ubaw...
  
 
No własnie - pamiętajcie, że to program telewizyjny, a nie badanie rynkowe. Przeciez Ci dwaj ostatni "absolwenci" to prawie przyszłe gwiazdy reality show. Do emisji nie wybrano ani jednego schludnego warsztatu tylko jakieś podwórkowe mordownie. Z drugiej strony, doszedłem do wniosku,ze kiedy coś stanie się z moja instalacją o wiele łatwiej bedzie zdiagnozować przyczynę dokładnie tej osobie, która ją montowała, a nie komus kto pierwszy raz to zobaczy na oczy i sam "montuje inaczej". Bo to tylko przeróbki na własne kopyto , a nie rzetelna naprawa (Patrz upodobobanie do worków na śmieci kontra gąbkolubstwo starej tapicerki).
  
 
Cytat:
Z drugiej strony, doszedłem do wniosku,ze kiedy coś stanie się z moja instalacją o wiele łatwiej bedzie zdiagnozować przyczynę dokładnie tej osobie, która ją montowała, a nie komus kto pierwszy raz to zobaczy na oczy i sam "montuje inaczej". Bo to tylko przeróbki na własne kopyto , a nie rzetelna naprawa (Patrz upodobobanie do worków na śmieci kontra gąbkolubstwo starej tapicerki).



Weź pod uwagę fakt, że swoim samochodem nie będziesz jeździł do końca swojego życia, lub ostatniej trzymającej się śróbki w aucie. Będzie ktoś, kto odkupi go od Ciebie i wcale nie musi być z tego samego miasta, a np. z Krakowa. W związku z tym, nie sądze, aby jechał do serwisu w którym była zakładana instalacja, lecz do takiego, który prowadzi serwis.
  
 
Nie wiecie przypadkiem kiedy będzie powtórka ?
Z chęcia się powkurzam przed TV
Pozdro.
  
 
dla tych co nie ogladali pozostaje opis: http://usterka.onet.pl/1167238,1,odcinki.html
i powtorka tez chyba bedzie
  
 
To co pokazali to prawda. Większośc tych magików - mechaników to po prostu barany. Trzy lata temu przekładali mi instalację z FSO125p do Poldka 1,5 GLE. Instalacja działała przed demontarzem a Polonez przed zamontowaniem też był ok. Głąby dwa dni go robili. A ze mam pojęcie i to spore w tematach mechaniki to nie dałem soba manipulować . Efekt był taki ze po przygazówce zamarzała rurka miedziana gazu w komorze silnika. Mówiłem debiom ze musi być gdzieś nagła zmiana ciśnienia gazu

Wszystko już chętni byli wymieniać a na koniec na diagnostykę mnie wypychali - kutasy. Jak któregoś tam zapytałe o szczelinomierz to zapytał "Co to?". Ja mu na to ze takie blaszki po których można się zorientować w wielkości szczeliny np. na świecy. A on na to" Swiece to my zawsze nowe dajemy". Normalnie jak w Usterce

Problemem w moim przypadku okazała się zagnieciona rurka miedziana po podwoziem bo baran młotkiem zaczeby doklepywał i z tąd ta zmiana siśnienia gazu
  
 
Ja tez nie ogladalem ... jednak ME sa raz na 4 lata

Moze ktos nagral to albo ma na DivX ??

pozdr
  
 
powturka napewno będzie może w niedziele,a wstyd mi przyznać ale te warsztaty to były chyba z Krakowa,fakt to były jakies warsztaty uduś
  
 
Cytat:
wstyd mi przyznać ale te warsztaty to były chyba z Krakowa,fakt to były jakies warsztaty uduś



zgadza się, na samochodach widziałem rejestracje krakowskie, ale to niema większego znaczenia, gdyż takich pseudo mechaników w Polsce jest bardzo wielu.
  
 
No to w niedziele postaram sie przechwycic na DivXa ten odcinek

A co do warsztatow to wszedzie pelno takich fachowcow. Moj znajomy gazownik jak robil swoje kursy to sie ludziki w osrodku dziwily ze wogole chce chodzic na ten kurs a nie od razu papier

pozdr
  
 
Ja też nie oglądałem ale powtórka będzie chyba z soboty na niedziele o 1.20 i w niedziele po południu. Trza to nagrać.
  
 
Ja ogladalem tylko nie od początku...dokladnie miejsce akcji to krakow, a pech chciał ze ja montowalem gaz w tym warsztacie co chyba krzykneli sobie 600 zł za naprawe i ci od programu zrezygnowali... no comment.
  
 
Ja juz sie umowilem z kumplem ktory ma karte tv ze nagra a pozniej skompresuje na DivXa - dam znac
  
 
Witam na nowym forumLPG którego nie posiadam ale w kazdej chwili moge pomóc bo na tym się troche znam
  
 
Witam!
Usterka była naprawdę banalna, ale.... czy realna. Proszę o wypowiedź czy taka usterka jest typową usterką i czy w ogóle komuś się przydażyła. Czy to nie jest usterka stworzona na potrzeby programy aby się wyłożyć. w miarę możliwości staram się dłubać przy instalacji ale nigdy nie zaczynałem od sprawdzania drożności przewodów oraz zaworu. I następna sprawa czy gdy nie pomaga regulacja zaworem na przewodzie i na parowniku to nie nasuwa się podejrzenie o niewydolność parownika. Po drugie ciężko wyobrazić sobie taką usterkę, która pojawia się samoczynnie w samochodzie. Zwłaszcza że samochód jeszcze przed chwilą jeździł......
Oglądam ten program ale podchodzę do niego z coraz większą rezerwą.
To takie moje 3 grosze....
Pozdrawiam
  
 
Uważam ża ten odcinek usterki był strasznie naciągany, nikt - powtarzam nikt - nie wpadł by na to że za mocno została zaciśnięta opaska na wężu, to cios poniżej pasa.

Ale inną sprawą są diagnozy stawiane przez niektórych "mechaników" - ściągnąć głowicę aby wyregulować zawory