Pływający Escort i buczenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem co sie dzieje z furką ale podczas jazdy czuje sie jakbym "pływał" trzymajac kierwonice po chwili auto jakby samo uciekało w jedna lub drugą strone. Zostały wymienione tuleje wahaczy, tuleje tylnej belki, lewa koncowka drazka i lewy łacznik stabilizatora. Autkiem nie byłem jeszcze na ustawieniu zbieznosci bo za niedlugo Escort pojdzie o 40 mm w dol i wtedy pojade. Ale nie wiem czy brak zbieznosci moze byc powodem takiego bujania.
Druga sprawa to buczenie. Wymienilem juz lewe lozysko kola i dalej slychac te buczenie, ewidentnie z lewej strony, ostatnio tez wymienialem oslone przegubu z lewej strony. HELP :/
  
 
Wiesz, po zmianie opon na letnie jest takie uczucie na początku, że auto bardziej ucieka na nierównościach drogi - takie mamy drogi, opona zimowa się "przylepiała" do jezdni i efektu nie było. Jeśli jednak mówisz ze jest tragedia to może kolumna kierownicy?
  
 
ja zrobilem to samo.tylko pojechalem na zbierznosc i jak reka odjal plywanie.
  
 
Kurde pocieszyles mnie ale musze sie wstrzymac z ta zbieznoscia gdzies do 15 maja
  
 
up kazda uwaga sie przyda
  
 
Cytat:
2006-05-04 16:26:00, Gofer pisze:
Zostały wymienione tuleje wahaczy, tuleje tylnej belki, lewa koncowka drazka i lewy łacznik stabilizatora.


Jeśli nie było ustawionej potem zbieżności, to przyczyna jest oczywista.