Nowa instalka IV gen i problem:/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam Mazde 626 z 94r. silnik 1,8l, niedawno zalozylem instalacje IV generacji firmy Elpigas. Od samego poczatku zauwazalny spadek mocy, samochod wolno wchodzi na obroty, dynamika wyraznie sie pogorszyla Po przelaczeniu na benzyne dalej jest tak samo zwawy jak wczesniej.

Czy nowa instalacja IVgen potrzebuje jakiegos czasu aby dostroic sie do silnika zanim zacznie poprawnie pracowac? Dodam, ze niedawno wymienilem swiece, przewody WN i filtr powietrza, wiec to nie powinno miec wplywu na zla prace instalacji gazowej.

Slyszalem ze przy instalacjach sekwencyjnego wtrysku spadek mocy jest niezauwazalny, a tymczasem ja jestem przerazony co sie stalo z moim autem

Prosze o jakies opinie, pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: tito01 dnia 2004-07-06 23:57:03 ]
  
 
Prawdopodobnie zle dobrana mapa wtrysku, jedz do gaznownikow, niech poprawiaja.
  
 
SGI, Elisa czy Stella? Jesli SGI to mogla byc zle zgrana mapa, np od innego silnika z ta sama pojemnoscia ale inna charakterystyka. Jesli Elisa to tam jest samoadaptacja i powinno chodzic od poczatku git, jesli dokonali autokalibracji (podlaczenie kompa i wkrecenie silnika na 3000 rpm na jakies 2-3 min) a jesli Stella, hmm, to nie za dobrze bo tego nie powinno sie montowac do takiego silnika...w ogole te elektrozaworki to jakos tak sie nie chca sprawdzac. A moze zle uszczelniono po zalozeniu wtryskow i falszywe powietrze sie dostaje? Czasem tak sie zdarze a benzyna to przelknie, gaz nie. Pozdrawiam
  
 
Wlasnie Stella... czy to az tak zle? Gaz montowalem w polecanym przez kilka osob zakladzie Elpigazu w Toruniu, bylem pewien ze wiedza co robia:/ Czy da sie to jakos poprawnie ustawic? Moge to reklamowac, podajac jako powod spadek mocy?
  
 
O co chodzi z ta Stella, dlaczego nie powinni byli tego montowac? W piatek jade do Torunia, niech naprawiaja. Prosze Was o opinie, zebym wiedzial na co mam zwrocic uwage.

Aha, przez telefon powiedzieli, zeby wymienic swiece
  
 
Stella ma elektrozaworki zamiast wtryskiwaczy, tak jak wiekszosc proponowanych tanich wtryskow. Niektore silniki nie chodza na tym bo elektrozawor nie ma pozadanej charakterystyki otwierania i zamykania (liniowej), trwa to tez znacznie dluzej. To sa milisekundy ale jak sie okazuje "czule" silniki, np japonczyki, koreanskie itp kuleja na tych tanszych rozwiazaniach. Elektrozawory nadaja sie do zastosowania w prostych silnikach ktore jednak maja plastikowe kolektory. Inna sprawa ze taki elektrozawor jest znacznie mniej trwaly od wtryskiwacza np Matrix. To tak krotko
  
 
OK, dzieki za pomoc. Czyli najlepszym wyjsciem bylaby zmiana instalacji na Elise, jutro sie okaze co panowie z Elpigazu powiedza
  
 
mam u siebie Elise - zadnego spadku mocy nie zauwazylem - pamietam ze musielismy sciagnac nowe oprogramowanie od elisy bo stare cos tam bylo nie tak - nie wiem o co dokladnie chodzilo- ale wiem ze potem robilismy autokalibracje - a na sam koniec - komputer podlaczony do instalki gazownik wsiadl do auta - drugi gazownik za kierownice , ja z tylu i jechalismy autem na kazdym biegu z roznym rodzajem obciazenia i gazownik ktory mial kompa na kolanach caly czas wrzucal jakies poprawki do momentu az auto zachowywalo sie bardzo stabilnie na kazdym biegu - np jazda na 3ce bez gazu - silnik malo z siebie nie wyskoczyl ale jechal - a gazownik cos tam caly czas ustawial w kompie - nie wiem czy Ci cos takiego robili ale bez tego to bedzie lipa. A sama instalka - Elpigazu - Elisa u mnie sprawuje sie idealnie - zadnego spadku mocy nie zaobserwowalem - spalanie 6.3/100km - koszt 4500 ale warto bylo
  
 
6.3 gazu? a benzyny ile? kurde co tak mało..
  
 
Ok, instalacji nie zmienili, dalej Stella. Ale ustawili jeszcze raz podczas jazdy. Nie jest najgorzej, na pewno duzo lepiej niz wczesniej, chociaz nie sprawdzalem jeszcze dokladnie roznic w przyspieszaniu na gazie i benzynie. Zawsze jeszcze moge zmienic na Elise, doplata okolo 350zl. Mowili tez cos o zmianie wtryskiwaczy, czy tez elektrozaworkow, na jakies wieksze. O spalaniu gazu jeszcze nie moge nic powiedziec, benzynki wczesniej palil 9l w miescie, na trasie podobno 7, tak mowil poprzedni wlasciciel.
  
 
Mam podobny problem.
ZAłożyłem sekwencję do Opla Omegi z silnikiem 2,6.
Samochód przyspiesza do 100 o 2 sek gorzej i na dodatek gubi zapłon aż samochodem trzęsie całym.
SIlnik ma przebieg 250 tys. Dopóki nie wymieniłem przwodów, świc, kopółki , palca to podobnie było na benzynie.

Za 1700 km jadę na regulację bo dopiero niedawno założyłem tę instalację.

Niewiem dlaczego tak jest.