Pyt. dotyczy montazu dystansów??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko czy moge założyć takie 5mm dystanse pod alufelgi fiata cc sporting nie zmieniając śrub. Te sruby które mam mają 53 mm długości, jak myśłicie??
  
 
mi sie wydaje ze moga byc za krótkie ale nie jestem pewien
  
 
A jest problemem zmierzyc ile sruby wkreca sie w otwor?
  
 
Wlasnie, musisz obadac ile Ci łapie ta sruba, zeby nie bylo za malo bo moze sie zerwac... W sumie 5 mm to jest nic, wiec nie powinno byc problemu. To pewnie te dystanse od poldkow? Tez mam takie zalozone i nie zmienialem srub, bo wystarczajaco mi sie wkrecaly...
  
 
tak są to te dystanse od poldków, jak wykręciłem śrube to myśle że bedzie ok z tym 5 mm dystansem. Sruba ma 53 mm.
  
 
Apropo dystansow, niech mi ktos powie po czorta je montowac? . Nie mowie tutaj o jakis extremach czy sporcie, ale o potencjalnych np takich poldkowych. Przeciez ani to nie zmienia zauwazalnie wlasnosci jedznych, ale nie powoduje ze autko jest stabilniejsze, bo w sumie co te 5mm moze dac?? . Jesli to tylko kwestia stylizacji to ok, jak komus pasuje to niech bedzie . Nie myslcie ze sie przyczepiam, ale tylko pytam po co kawalek dodatkowej stali na autku .

P.S. Przypomnial mi sie Adam i jego dystanse w drodze na modlin, jak ktos jest w temacie to posmieje tak jak ja przed chwilka . Pozdrawiam .
  
 
Dystanse powinno się montować jeśli ET felgi nie bardzo podchodzi pod model auta, jak się felga za bardzo chowa to wtedy są potrzebne.
  
 
Cytat:
2004-07-21 09:49:53, Kiler_E-30 pisze:
Dystanse powinno się montować jeśli ET felgi nie bardzo podchodzi pod model auta, jak się felga za bardzo chowa to wtedy są potrzebne.



Ok , to jest oczywiste, jesli dla dopasowania. Ale tak ogolnie sie zastanawiam, jesli ich nie potrzeba to po co ludzie je zakladaja . Przeciez ani nie wyciagnie sie kola z autka niewiadomo jak dla "wygladu" ani nic konkretnego sie nie osiagnie w kwestii sterownosci . Nie mowie tu o przypadku s_s ale ogolnie. .
  
 
Gdy sie montuje te 5mm to pewnie i nie, ale np juz takie po 20mm na strone to mysle ze polepsza i wizualnie no i w jakims malym stopniu jazde(szerszy rozstaw kół). Zalezy kto co lubi Jest duzo takich akcesorii tjuningowych ktore polepszaja auto tylko w psychice.. jak np. magnetyzery...
  
 
Apropo dystansow, moje wrazenia:
plusy:
wyglad, trzymanie na zakretach, lepsze dopasowanie felg nieorginalnych,

wada: koniecznosc zakupu nowych szpilek, ciezsza masa nieresorowana, ciezsze skrecanie, mniejszy promien, problemy z wywarzeniem i siadanie lozysk, bezpieczestwo jesli to jakas podroba.

Ogolnie sens jest, poprawienie wygladu.

  
 
Cytat:
2004-07-21 22:37:05, Toom pisze:
Apropo dystansow, moje wrazenia:
plusy:
wyglad, trzymanie na zakretach,
wada: , mniejszy promien, problemy z wywarzeniem i siadanie lozysk,


I tu się nie zgodzę z opinią na temat plusów . Paradoksalnie - po założeniu dużych ( 20 mm i więcej ) dystansów prowadzenie w zakręcie się nie poprawi , a wręcz pogorszy : bez zmiany zwrotnic ustawienie zbieżności kół przednich do jazdy na wprost spowoduje , że w zakręcie koła będą rozbieżne ( tym mocniej - im większe dystanse ) . A czym to grozi ? Szybszym zerwaniem przyczepności kół przednich i mocną podsterownością .
Minusy wynikają same przez się z rozbieżności kół !
  
 
Skoro tak mówisz. Miałem doczynienia z wersją publiczną autka i poszerzenie rozstawu wydawało mi się bardziej stabilizujące. Rzeczywiście mogło potęgować wrażenie a nie osiągi))

Czyli w plusach zostaje wygląd, hmm, jak dla mnie za mało w stosunku do minusów.
T