... i nie dojechał!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak codzień jadę do pracy a tu w połowie drogi koniec, jakby wyłączył ,,ktoś" zapłon. Paliwo mam i to dwa rodzaje. Wałek rozrządu obraca się. No i dupa, auto na sznurek i do warsztatu.
Lepiej teraz niż za 3 dni- jadę do Władysławowa na wczasy rodzinne/dzieci za plecami/. Chociaż z drugiej strony nie musiał mi tego robić ponieważ wie, dostając gaz i olej Lotos,że nie wysypuje się nam szmal przy każdym otwariu drzwi. Czekam na wyrok.
  
 
... aaa pisałem, nie wkładaj dysz do podtlenku +250 HP.
Tak się kończą tego typu zabawy ...

A wracając do setna sprawy...
Przyczyn może być naprawdę bardzo wiele.
Jeśli kręci się wałek (rozrząd) mogą to być problemy z zapłonem. Jednak nie mogę powiedzieć dużo więcej nie mając styczności z autkiem

Pozdrawiam - SpeedR
  
 

... aaa pisałem, nie wkładaj dysz do podtlenku +250 HP.
Tak się kończą tego typu zabawy ...

Chyba nie ten adres.
A co do zapłonu, też na to stawiam.
  
 
... i został uzdrowiony. Padła cewka zapłonowa, koszt wymiany 100,- + 20,- bez VAT. Mogło być gorzej chociaż ile browarów mogłoby być?
  
 
Cytat:
2004-07-08 12:14:16, AdamZuk pisze:
Mogło być gorzej chociaż ile browarów mogłoby być?



No na PL morzem to max.20-30, w Warsiafce 10-15 - więc nie jest tak źle.
  
 
Prosze bardzo - diagnoza była trafiona

Pozdrawiam - SpeedR