MotoNews.pl
  

Szerokosc mostu do kredensa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
We fiaciorze zaczelo cos stukac z tylu. Stuka na zakretach wiec mysle sobie ze to mechanizm roznicowy w dyfrze ale czy taka usterka objawia sie tez takimi stukami podczas gwaltowniejszego chamowania?????!!!(na wprost). Drugie pytanie to czy ktos zwiezle i jasno mi odpowie czy most z polonka rocznik 92 bedzie pasowal do tego kredensa? Jak to jest miedzy rokiem produkcji i szerokoscia? a moze wogole mosty sie czyms roznia? Nie mam siwego pojecia a mam tanio most od poldiego 92 i chcialbym go wykorzystac. Bede wdzieczny za opinie i informacje.

p.s. a moze ten most da sie tanim kosztem naprawic i we wlasnym zakresie???????

z gory dziekuje

pozdrawiam

Grzesiek
  
 
napisz co oznacza "stuka na zakrętach"
  
 
Cytat:
2006-07-21 23:29:10, cwaniak pisze:
napisz co oznacza "stuka na zakrętach"


robi "stuk" .
  
 
Cytat:
2006-07-21 21:36:53, gmpoland pisze:
We fiaciorze zaczelo cos stukac z tylu. Stuka na zakretach wiec mysle sobie ze to mechanizm roznicowy w dyfrze ale czy taka usterka objawia sie tez takimi stukami podczas gwaltowniejszego chamowania?????!!!(na wprost).


Sprawdz linkę od ręcznego, czy się gdzieś nie zluzowała i nie wali w odwarzniki przy felgach...
Cytat:
Drugie pytanie to czy ktos zwiezle i jasno mi odpowie czy most z polonka rocznik 92 bedzie pasowal do tego kredensa? Jak to jest miedzy rokiem produkcji i szerokoscia? a moze wogole mosty sie czyms roznia? Nie mam siwego pojecia a mam tanio most od poldiego 92 i chcialbym go wykorzystac.


O ile most jest "wąski" i na tarczach to będzie raczej pasował, sprawdz też przełożenie mostu : 10/41 dla 1500 a jeśli poldek był 1600 to most będzie 11/43. A `92 to powinien być jeszcze wąski teoretycznie.
  
 
sprawdzalem co do tych odwaznikow bo sam tak mialem w polonku. Wykluczylem. Stuk puk wyglada tak ze podczas wejscia w ostrzejszy zakret z wieksza predkoscia lub podczas mocniejszego chamowania nawet na wprost (bez pisku opon oczywiscie) pojawia sie cykliczne i regularne stukanie o czestotliwosci zaleznej od predkosci. Przy bardzo lagodnych zakretach i delikatnym chamowaniu obiawu nie ma. Moja logika nakazuje mi szukac usterki ktora powodowana jest sila odsrodkowa, przeciazenie na skutek ktorego COS sie przemieszcza. Ale czy moze byc cos takiego w moscie?! Jakie sa "pewnikowe " objawy sypiacego sie mechanizmu roznicowego?

Co do tych szerokosci to jak mam sprawdzic? Mierzac miarka stolarska? i jakie wymiary powinny miec te mosty? A jak mam wejsc w posiadanie wiedzy na temat przelozenia? Czy jest to gdzies wybite na korpusie?

Dzieki i pozdro

Grzesiek