MotoNews.pl
  

Corolla r. 2000 - chwilowe przerwy w pracy silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich,

Od 6 tygodni jestem szczesliwym posiadaczem Corolli z 2000 roku wersja 3-drzwiowa (Japan). Wszystko jest oki poza faktem, w sprawie ktorego chcialbym prosic Was o rade. O co chodzi ...
po przejechaniu okolo 2 kkm od zakupu (przebieg 57 kkm) autko nagle mi zgaslo na jakies 0,5 sek (podczas jazdy). Slychac bylo jakby "pykniecie" jakiegos przekaznika, kontrolka od silnika (ta zolta sygnalizujaca awarie) zaswiecila sie na moment po czym autko normalnie jechalo dalej. Dokladnie taka sama sytuacja powtorzyla mi sie jeszcze 2 razy (w odstepie od siebie jakies 700 km i 400 km). Nie mam pojecia, czy jest to cos poraznego czy jakis "niekontakt" w instalacji elektrycznej.
Jesli ktokolwiek mial do czynienia z podobna sytuacja lub ma pojecie co to by moglo byc to bede niezmiernie wdzieczny za rade.
Serdecznie pozdrawiam
  
 
zacznij szukać poluzowanych przewodów masy.przeciścić
mogą być pod śrubami przyrdzewiałe
  
 
Najlepiej to odczytac kod usterek z komputera i wtedy zaczac szukac przyczyny.
  
 
tutaj to chyba sam nic nie zdziałasz - czeka Cię wizyta na komputerze w ASO. Pewnie wina leży po stronie układu elektrycznego. Ja miałem kiedyś podobny objaw w 206, pojawiło się raz i nigdy więcej, komputer nic nie wykazał, ale skoro u Ciebie temat wystąpił kilkukrotnie to koniecznie trzeba się zainteresować. Bo co w sytuacji gdy kiedyś zgaśnie i się sam nie uruchomi? (pada serwo, wspomaganie.... ogólnie kicha).
Parę tygodni temu moja żona stanęła meganką na trasie. auto zgasło i już. Pojechałem ją scholować, czekala z godzinę i auto odpaliło z pierwszego podejścia. Okazało się że siadła cefka zapłonowa, która jak silnik był ciepły (a stała w dużym korku) zaczęła głupieć, po czym jak auto ostygło wszystko wróciło do normy. Na szczęście tym razem komp pokazał .....
  
 
Witam,

przede wszystkim bardzo dziekuje za zainteresowanie. Macie racje, ze pierwszym rozasadnym dzialaniem to zglosic sie do serwisu i odczytac kody bledow z kompa. Poprzednie auto jakie mialem to fiat punto i tam majac schemat instalacji (dostepny w kazdej ksiegarni technicznej) mozna bylo wiekszosc usterek wytropic. Niestety w przypadku Corolli jakos nie mozna ani kupic ani w jakis inny sposob zalatwic schemat instalacji. Choc moze i to ma jakis ukryty sens ...
Mam nadzieje, ze "problem" nie bedzie tak dokuczliwy jak w przypadku meganki Pysiaka

serdeczne pozdrowionka