Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2003-01-21 11:05:53 Sprawdzales stan podkladki gumowej przy mocowaniu amortyzatora w komorze silnika? |
max441 Gryfice | 2003-01-21 11:34:17 Wszystko sprawdziłem oprócz właśnie tego. Dzięki za podpowiedź. Sprawdzę to po pracy. |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-01-21 12:51:36 Jeśli to nie pomoże to proponuję:
Odkręć dolne mocowanie amortyzatora od wahacza i przesmaruj smarem śrubę i tulejkę. To też moze pomóc. Warto takze wkropić troche oleju na wahacz - na dolne mocowanie sprężyny tak aby zmiejszyć tam tarcie i ew. piski. OLOnez evo IV [ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2003-02-18 20:06:35 ] |
bajashi Łochów | 2003-02-10 10:18:30 albo kupic nowe gorne wachacze z długim ramieniem i przełozyc tylko przegob kulowy zwrotnicy |
![]() SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-02-10 22:58:05 Max441 u mnie oglos starego wyrka zaczol wydobywac lewy gorny sforzen przedniego zawieszenia, napoczatku niewiedzielem co to jest, dolny niedawno wymienilem wiec zaczolem dokladnie ogladac ten wyrzej. Okazalo sie ze juz sie troche zuzyl doraznie posmarowalem go wd40 pozniej zalalem smarek przekladniowym i sie uspokoilo, ale juz jestem przygotowany do jego wymiany.
Road_runner swobodnie mozesz zalozyc amorki o twardszej charakterystyce (polecam) ale nie zakladaj Monroe! bardzo sybko sie zuzywaja |
![]() Dzierzan Polonez Caro 1,6 GLE ... Warszawa | 2003-02-11 00:41:54 Co do skrzypiących sforzni to polecam strzykawkę, igłę i oliwę bądz płyn hamulcowy. Wstrzyknąć pod gumę sforznia i po krzyku ( przynajmniej na jakiś czas ![]() Co do amorków , to wszystko da się do poldka wcisnąć. U mnie siedzą Bistainy i się znakomicie sprawują. Tylko przy Warszawskich drogach to głowa może sie urwać od wstrząsów ![]() Pozdrawiam ![]() |
![]() Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-05-27 15:09:29 Tak wyciągnąłem stary post bo nasunęło mi się kilka pytań.Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taka sprawa. Interesuje mnie czy szerokość pomiędzy punktami mocowania zawieszenia do ramy w wąskim i szerokim polonezie jest jednakowa. Słyszałem że podobno szerokie miały szerzej rozstawione miejsca mocowania. Słyszałem również o modelu przejściowym zawieszenia w którym to do wąskich mocowań dorobiono odpowiednio dłuższe wachacze i inne elementy zawieszenia.
Jeśli powyższe informacje są prawdziwe przejdę do sedna sprawy. Zastanawiałem się na zastosowaniem dłuższych wachaczy do szerokiego zawieszenia. Wtedy nie byłoby potrzeby dokładania dystansów na przód (co podobno jest dość niekożystne). Proszę o wypowiedź kogoś kto zna się nieco na zawieszeniach w poldku. Niech mi powie czy jest to możliwe lub jeśli nie jest możliwe to dlaczego. No i na kniec może jakieś orientacyjne koszta takiej modyfikacji. |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-05-27 17:58:10 Ciekawa rzecz. Nie słyszałem o czymś takim, ale jeśli istniało to bedzie trudno dostępne. Chyba w Argencie są inne wachacze (dłuższe). w każdym razie poldki różnią sie rozstawem otworów do poprzeczki zawieszenia (kilka mm) W każym razie do evo IV 94 nie pasowała poprzeczka od plusa GLI |
![]() Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-05-27 19:58:22 MI bardziej chodzi o części made in FSO. |
![]() AndrewS FSO 125p 1.4 GLI 16V ... Puławy | 2003-05-28 02:13:21 Bocian przeciez ja mam w fiacie szerokie zawieszenie, wahacze sa te same !!! poszerzenie jest zrobione poprzez szersza belke pod silnikiem, inne wsporniki wahaczy gornych i przesuniete mocowanie gornego wahacza (to ktore wchodzi w podluznice odpowiada ono za kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, i jeszcze wyczytalem gdzies ze cos z gniazdem sprezyny jest zrobione, ale u mnie to nie bylo zmieniane
|
![]() Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-05-28 10:52:16 qrcze i znowu musze tłumaczyć.
Mi chodzi o poszeżenie szerokiego zawieszenia. Czy istnieje taka możliwość jak opisałem?? |
BENY Miłośnik FSO Ciechanów | 2003-05-28 15:13:41 z tego co wiem, to nigdy nie było dłuższych wahaczy, tylko otwory były przesunięte, ![]() ![]() |
![]() Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2003-05-28 18:53:29 Możesz spokojnie dać głowe ![]() |
![]() Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2003-05-28 19:19:35 I tak oto padł kolejny pomysł. NIe ma to jak szara rzeczywistość.
Trza się zakręcić za zawiechą od argenty. |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2003-05-29 12:09:13 Nie wiem czy warto. Ja z przodu obecnie zdemontowałem wszystkie dystansiki bo połamało sie nadkole. Powinno sie poszerzyć nadkola, bo jak nie to nawet przy utwardzonym zawiasie szlag je trafi (albo opone)
Jak chce sie osiągnać jakis ludzki efekt to proponuje zmiane rozmiaru kół. Seryjne koła, które nadają sie do przyczepy a nie do jazdy |