MotoNews.pl
  

2 dziwne sprawy związane z moim Polonezem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam klubowiczów i proszę Was o pilną pomoc. Mianowicie dzisiaj nagle bez żadnej przyczyny zaczęło mi śmierdzieć w samochodzie benzyną. Zapach przedostaje się spod maski kanałami wentylacyjnymi. Dziwne jest to bardzo bo bak mam suchy kompletnie, chyba z pół roku auto nie widziało beznyny. Zapach mniej więcej unosi się z okolicy pompy paliwa i elektrozaworu, ale nie wiem dokładnie.
Proszę Was o pomoc co to może być.

Aha i druga sprawa, tym razem pozytywna. Od jakiegoś czasu mój Poldek zaczął lepiej się zbierać, jakby miał min. 10KM więcej. Zdziwiony tym faktem zajrzałem pod maske i stwierdziłem że obudowa filtra wraz z mikserem lekko odkręciła się od gaźnika(powód: zużyte szpilki). Definitywnie łapie lewe powietrze, ale żeby był przez to mocniejszy??? Co o tym sądzicie? Aha i spalanie się jakby zmniejszyło... Nie wiem czy zostawiać tak jak jest bo fajnie jeździ czy to naprawic...poradźcie
  
 
chyba w drugiej części postu odpowiedziałeś sobie sam na zadany problem
  
 
Wymień filtr powietrza i dokręć szpilki
  
 
Mam rozumieć że ten zapach wydobywa się z rozszczelnionego gaźnika?
  
 
Cytat:
2004-07-17 00:19:35, Adamski pisze:
Mam rozumieć że ten zapach wydobywa się z rozszczelnionego gaźnika?


Na 99% tak, a przyrost mocy właśnie stąd że masz zasyfiony filtr i teraz jak łyka lewe powietrze pracuje na swoje 100% mocy
  
 
Dzięki serdeczne za pomoc. Jutro zmienie filtr i założe nowe szpilki. Mam nadzieje że nie będzie śmierdzieć i będzie miał takiego samego kopa.
Dziwi mnie tylko dlaczego z gaźnika śmierdzi benzyną przeciez elektrozawór odcina dopływ paliwa do gaźnika a na benie nie był odpalany odkąd go kupiłem a nawet wcześniej. Zresztą jak kiedyś odkręcałem obudowe filtra to nic nie czułem z gaźnika a teraz wali jakbym cały silnik benzyna polał.
  
 
Cytat:
2004-07-17 00:47:04, Adamski pisze:
Dzięki serdeczne za pomoc. Jutro zmienie filtr i założe nowe szpilki. Mam nadzieje że nie będzie śmierdzieć i będzie miał takiego samego kopa.
Dziwi mnie tylko dlaczego z gaźnika śmierdzi benzyną przeciez elektrozawór odcina dopływ paliwa do gaźnika a na benie nie był odpalany odkąd go kupiłem a nawet wcześniej. Zresztą jak kiedyś odkręcałem obudowe filtra to nic nie czułem z gaźnika a teraz wali jakbym cały silnik benzyna polał.


Zbadaj jeszcze czy elektrozawór od benzyny odcina paliwo. Przełącz na gaz zdejmij węzyk paliwa za elektrozaworem pokręć rozrusznikiem. Jak leci bezyna to albo zepsuty zwór albo styk w przełaczniku LPG/benzyna zawodzi.
  
 
Cytat:
2004-07-17 00:51:59, Qba6tak pisze:
Cytat:
2004-07-17 00:47:04, Adamski pisze:
Dzięki serdeczne za pomoc. Jutro zmienie filtr i założe nowe szpilki. Mam nadzieje że nie będzie śmierdzieć i będzie miał takiego samego kopa.
Dziwi mnie tylko dlaczego z gaźnika śmierdzi benzyną przeciez elektrozawór odcina dopływ paliwa do gaźnika a na benie nie był odpalany odkąd go kupiłem a nawet wcześniej. Zresztą jak kiedyś odkręcałem obudowe filtra to nic nie czułem z gaźnika a teraz wali jakbym cały silnik benzyna polał.


Zbadaj jeszcze czy elektrozawór od benzyny odcina paliwo. Przełącz na gaz zdejmij węzyk paliwa za elektrozaworem pokręć rozrusznikiem. Jak leci bezyna to albo zepsuty zwór albo styk w przełaczniku LPG/benzyna zawodzi.


Ok jutro sprawdze tylko że w baku mam pusto bede patrzał czy powietrze idzie zamiast paliwa hehe. A przełącznika benzyna/LPG też już dawno nie ruszałem...

[ wiadomość edytowana przez: Adamski dnia 2004-07-17 00:59:20 ]
  
 
Aha i jeszcze jedno. Jak nie mam paliwa to moge ten wężyk odłączyć na pracującym silniku? Tak będzie prościej nie nie potrzbuje drugiej osoby żeby kręciła rozrusznikiem a chyba nic się nie stanie w końcu jak jest zepsuty to i tak poleci tylko powietrze. Mam rację? Proszę mnie poprawić jakby co. Jeszcze raz dzięki za pomoc!!!
  
 
jedna sprawa jak niemasz beyny w baku to jak może ci smierdzieć bezyna
to tak jak ja bym narzekał ze śmierdzi mi LPG a przecież niemam LPG
  
 
Cytat:
2004-07-17 00:47:04, Adamski pisze:
Ok jutro sprawdze tylko że w baku mam pusto bede patrzał czy powietrze idzie zamiast paliwa hehe. A przełącznika benzyna/LPG też już dawno nie ruszałem...


No właśnie jak może śmierdzieć coś czego nie ma .
  
 
Myślałem że może opary tak walą A winny okazał się przetarty przewód paliwowy wychodzący z pompy. Jednak miałem bene w baku Fajnie tryskało z niego benzyna na lewo i prawo, dobrze że się nic nie zajęło.
Dzięki za pomoc pozdrawiam
  
 
hmm drodzy koledzy proponuje utworzyc odnoge FSO AUTO KLUBU .... nazywać by sie to miało FSO KAMIKADZE KLUB .... myślałem że jako ten który jeździ z odciętymi przwodami hamulcowymi mógłbym być prezesem.... ale zdaje sie ze..eeee kolega mnie pobił... gratuluje ....ciekaw jestem co będzie następne.. moze kto gdzie dojedzie z kołami na 1 śrubie przymontowanymi ;P