Strzaly z wydechu -Samara

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich serdecznie.
Pierwszy raz zagladam na to forum. Bardzo sie ciesze ze Lada ma swoje forum (oczym wczesniej nie wiedzialem).
Choc od siedmiu lat jestem posiadaczem Nexii to nadal milo wspominam poprzednie auto (choc bylem jeszcze wtedy mlody i bylem jedynie pasazerem). Byla nim Lada samara 3d 91r sprowadzona z Rosji. Zarejestrowana jest jako 1500 na klapie tez ma niby 1500 ale patrzac po numerach to jest to silnik 1.3 .
Samochod zostal w rodzinie i jezdzi nim teraz dziadek. Zawsze bylo odpowiednio zadbane i regularnie zagladalo sie pod maske zeby silniczek chodzil jak szwajcarski zegarek. Auto niestety nie jest juz tak zwawe jak kiedys jednak nadal spisuje sie bez zarzutow i milo sie wspomina czasy kiedy to cala rodzina podrozowala tym autem (potrafilo sie rozbujac do licznikowych 170km/h w 4 osby).

Ostatnio jednak pojawil sie problem. Samochod zaczal szarpac podczas jazdy i pojawily sie strzaly z wydechu. Mieliscie juz podobne problemy ? Niechcialbym sugerowac niczego wiec jesli ktos mial podobny problem to prosze o pomoc. Dodam ze strzela podczas jazdy dopiero na rogrzanym silniku.

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy, bo Łada to naprawde dobre auto.
  
 
Polecam regulacje zapłonu i gaźnika.
  
 
sprawdz dokładnie zapłon - ja miałem podobnie gdy zaczął mi sie juz sypać.....sprawdz odstepy, kąt wyprzedzenia i łożysko....
pozdrawiam
  
 
ja tez m ysle ze to zaplon, ale chyba nie kwestia rewgulacji, a zuzycia aparatu. Ja bym go po prostu wymienil, jesli nie byl wczesniej ruszany. Po tylu latach lozysko na pewno do wymiany, styki pewnie tez, hall tez chyba sie zuzywa. A nie jest to drogie.... ze 70-80 zl...
  
 
miły przyjacielu
nic złego ci sie nie dzieje
max kat wyprzedzenia zapłony wynosi do 10stopni wtedy jeszcze ci sie miesci w normie ale juz strzela ale jeszcze nie szarpie szarpac zaczyna gdy traci przerwe lub ona staje sie nie równa
wiec poprostu czas na mała rgulke zapłon trza cofnac przerwa w silnikach 1,3 ma wynosic hmm gdzies w granicach 3,75 a zapłonik jesli nadal chcesz miec takiego troszke "lepszego" kopa to wyprzedz o jakies 5stopni nie powinno strzelac ale hmm jest to mozliwe a jesli tzn wtedy regulka gaznika i tu bym na poczatku wyregulował powietrze.ale to tylko moje skromne zdanie pozdrawiam
  
 
Dzieki wielkie za pomoc.
Dodam ze gaznik byl rozbierany, poma paliwa sprawna, kable nowe. Niestety zapomnialem lampy i nie moglem zaplonu ustawic. Wiec po powrocie do Wawy kupilem nowy aparat ktory juz i tak byl ewidentnie do wymiany. Autko znowu jezdzi elegancko. Musze kiedys wyrwac tą Łade od dziadka i wpasc na jakis spot lokalny o ile orgaznizujecie takie w Warszawie
Pozdrawiam
  
 
Dadam jeszcze, że choć to nie najprostrze, to warto raz na jakieś 20-30tys. wyregulować zawory,
dodatkowo jak wyżej: gaźnik, zapłon, świece, przewody.