Wspornik mocowania drążków kierowniczych 2107

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy tak się fachowo ta część nazywa, ale chodzi mi o ten wspronik, na którym łączy się środkowy drążek kierowniczy z drążkiem prawym. (z drugiej strony środkowego jest przekładnia kierownicza)
Niedawno mechanik stwierdził że mam luz na tym wsporniku. Koszt niewielki bo 60 zł. Ale mam pytania:
1) czy uda mi się to wymienić samemu?
2) czy po wymianie jest potrzebne ustawienie zbierzności?
  
 
Hej - raczej na pewno powinienes zbieżność robic po kazdej ingerencji w układ kierowniczy. Ale czy samemu uda Ci się to zrobić - nie wiem ale jak bym sie dla własnego bezpieczeństa raczej w to nie bawił.
Pozdr
Paweł
  
 
Witam
Kamil, szarpnij się na taki na łozyskach kulkowych, jest dużo sztywniejszy i daje mniej oporów przy kreceniu niż ten z tulejami, polecam potem udać się zbieżność, może się troszkę rozjechać, u mnie było to niezbędne po wymianie wspornika.
Wymiana swamego wspornika jest banalna, ale może być potrzebny sciągacz do końcówek i mile widziany kanał, uwaga, warto się także zaopatrzyć w zapasową śrubę mocującą toto do podłużnicy, w razie ukręcenia się gwintu
Powodzenia


[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-05-18 02:08:55 ]
  
 
też polecam ten na łożyskach niewiele droższy a dużo lepszy a co do zbieżności to raczej nie powinna się zmienić gdyż nie zmienia się żadnego położenia drążków ale dla pewności warto sprawdzić
  
 
Cytat:
2004-05-17 00:10:55, dobry pisze:
też polecam ten na łożyskach niewiele droższy a dużo lepszy a co do zbieżności to raczej nie powinna się zmienić gdyż nie zmienia się żadnego położenia drążków ale dla pewności warto sprawdzić


Aktualnei remontowalem caly zawias. Wstawiono mi nowy wspornik. Okazalo sie ze ma niemal centymetrowy luz i jest to smiec nie nadajacy sie do uzycia.

CZesc byla jakas z ruskimi napisami - uwazajcie wiec na te chłamy.

Teraz zamierzam kupic na lozyskach
  
 
nie zrażaj się za mocno bo ten łożyskowany który założyłem taż jest radziecki firmowany przez "WAZ" ale działa bez zarzutów
  
 
Ostatni zauwazylem ze cos mi stuka w kole, jak poruszalem na boki to okazalo sie ze mam do wymiany koncowka drazka z prawej strony. Czy sam dam rade to wymienic, czy lepiej do mechanika, bo nie wiem co jeszcze jest do roboty w ukladzie kierowniczym bo od nowosci nie bylo nic w nim robione, na co mam zwrocic uwage.