Kopcenie........

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc
panowie mam taki problem,otoz moja samara przy zapalaniu okronie zakopci takim jasno-niebiaskawym ale glownie jasnym dymen.Ale dzieje sie tak tylko przy zapalaniu,podczas jazdy ani dymku,i dzieje sie to glownie tak jak auto jezt jezdzone i postoi jakies 30 i dluzej minut,bezposrednio po zgaszeniu i zapaleniu ponownemu problemu nie ma,jak rowniez jak zapalam ja rano calkowicie zimną.Co to może być?Dodam ze mieszanke mam dobrze ustawiona.Silnik praktycznie oleju nie bierze(jakies litr na 10kkm)mimo ze mam przejechane 280tys.bez zadnego remontu.Może uszczelka pod glowicą,bo troszke ubywa mi plynu,ale raczej to nie ma nic z tym wspolnego...
z gory dzieki
Jarek
  
 
a moze wilgoc z powietrza po prostu lub sporo wody w paliwie...
no bo skad bialy dym???
niebieski to by z oleju, ale biale... jesli nie borygo, no to co? Piwo?
  
 
Moim skromnym zdaniem :
1. Jeżeli uszczelka pod głowicą jest trzaśnięta to będzie tak się działo. Po zgaszeniu gorącego silnika odrobina płynu może dostawać się do komory spalania. Jak odpalisz np. po 30 minutach do w postaci dodatowej pary wylatuje to przez wydech. Jako ciekawostkę podam, że u mnie jak walnęła uszczelka to płyn się wylewał jakieś 5 minut po zgaszeniu silnika tyle, że na zewnątrz.
2. Jeżeli jest instalacja gazowa ( a jak wiemy na gazie wydzielana jest większa ilość pary wodnej ) - to skrapla się w wydechu i po odpaleniu też wylatuje na zewnątrz. Jednak taki przypadek może mieć miejsce w przypadku wypalonego ( pustego w środku ) wydechu.

Po dłuższym postoju tak się nie dzieje bo wszystko jest w naturalny sposób "osuszone".
  
 
Jareck, powiem Ci,że u mnie też się tak zaczynało. Na początku kopcił tylko przy odpaleniu. Potem po dłuższym postoju. Potem, gdy ruszało się spod świateł. A skończyło się remontem. (o jego jakości już nie pomnę, co by Bartka nie denerwować )
  
 
jak dla mnie jeśli na biało to raczej uszczelka tym bardziej że ja dłużej postoi ale jak tak pojeździsz to napewno zacznie się nasilać aż do stopnia kiedy będzie przykapcać na biało jak będziesz dodawał gazu co za tym idzie będzie ubywało płynu i przy odkęceniu korka od chłodnicy będzi słyszalny syk na wyłączonym silniku po niedługiej jego pracy lub bulgotanie lub podnoszenie poziomu płynu podczas pracy silnika na odkręconym korku chłodnicy można to poobserwować a w sumie przy tym przebiegu to nie ma się co dziwić nic nie jest wieczne
  
 
Dzieki Panowie
Tak przypuszczałem tez ze to moze byc uszczelka pod glowica....,bo tak jak wspominal oleju praktycznie mi nie bierze,co az dziw po takim przebieguale co dziwne nie zauwazylem mieszania sie plynu z olejem....
pozdrawiam